Breyer Stablemates - Rodzina ze źrebakiem-niespodzianką nr 15

 Nowość 2021 Breyer Stablemates - Rodzina ze źrebakiem-niespodzianką nr 15 nr katalogowy 6229.

W komplecie dostajemy dwa dorosłe konie oraz źrebaka, którego na początku nie widzimy. Dopiero po otwarciu pudełka dowiadujemy się, jaki źrebak nam się trafił.

Mold ogiera to "Mustang" wyrzeźbiony przez Jane Lunger i przedstawia właśnie galopującego mustanga.

Koń jest maści kasztanowatej z chrapką na nosie i odmianą na prawej tylnej kończynie. Widać na nim ładnie przejścia w kolorze (nie jest jednolity), a noga z odmianą ma jasne kopyto.

Drugim koniem w zestawie jest gniado-srokata klacz, której mold to "Loping Quarter Horse" również od Jane Lunger.

Koń ma starannie zaplecioną grzywę i dwukolorowy ogon.

Koń pokazany jest w wolnym galopie - tak, to nie jest stęp! A skąd to wiem? Bo nazwa moldu to "Loping Quarter Horse", a "lope" to właśnie galop u westernowców.

No to jeszcze porównanie Breyer Stablemates (skala 1:32) z modelem firmy Schleich (skala 1:24), a dokładnie jest to galopujący ogier quarter z 2018 roku:

Zanim pokażę źrebaka z zestawu, to zapraszam na Monocerus.pl, gdzie możecie zakupić opisywaną dziś rodzinkę, razem z dwiema opisywanymi wcześniej. Znajdziecie je tutaj:

Breyer ---> Stablemates ---> Modele koni

W ogóle to uświadomiłam sobie, że wcześniej (w zeszłym roku dokładnie, nr katalogowy 6049) były do kupienia takie małe czerwone papierowe "stajnie" z losowymi dwoma końmi w środku - dorosłym i źrebakiem. No i w tym roku dołożyli do tego trzeciego konia i sprzedają jako nowość. Hmmm. Taki trochę odgrzewany kotlet? Ale w sumie to dobrze, bo w Polsce były problemy z kupnem tych "stajenek".

A źrebaczek z tego kompletu wygląda tak:

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

Mold malucha to "Scratching Foal" od Sarah Rose.

Mój ulubiony mold, z którego robię kongę :D Sama nie wiem, ile już ich mam xD

I rodzinka w komplecie:

Pozdrawiam i życzę Wam spokojnych wakacji!