niedziela, 21 kwietnia 2024

Breyer Traditional 700126 - Highlander koń świąteczny 2023

Breyer Traditional 700126 - Highlander koń świąteczny 2023 (Highlander 2023 Holiday Horse), obecnie wycofany, produkowany tylko w roku 2023 (nowość zimowa). Ale można go jeszcze złapać na Monocerus.pl jakby ktoś szukał.

Autorką dzisiejszego postu jest Martyna z Marti Breyer Horses --> marti.breyers <-- klik

Dzisiaj będzie tak trochę świątecznie, bo opisujemy "świątaka" z 2023 roku. Wiem, że już połowa marca koniec kwietnia, (trochę się opóźniła publikacja postu :x - C.) ale niektórzy mogą na niego czekać. Czas leci jak z bicza strzelił! :o


Breyer Official na Amerykańskiej stronie, jak i na pudełku od modelu (które jest 10/10) opisuje go w ten sposób:
"Podczas gdy zima przynosi ze sobą krótsze dni, jej ciemne wieczory naprawdę pozwalają zabłysnąć pięknem tej pory roku. Z ciemnych, wiecznie zielonych lasów wyłania się Highlander [...]. Jego ciepły złoty płaszcz z koźlęcej skóry lśni w świetle księżyca, a płatki śniegu i klejnoty błyszczą na jego misternym satynowym kocu w kratę. Ubrany w najlepsze, elegancki wygląd uzupełniają wysadzane klejnotami lejce, dzięki czemu naprawdę wygląda jak książę zimowych lasów."


"Góral" jest 27 w serii Holiday Horses. Pierwszym był Snowball. Miał on tylko małą wstążeczkę
z napisem "Merry Christmas". Dzisiaj, gdy porównamy je ze sobą widzimy, jak się one różnią. Dzisiejsze mają bogato zdobione ubranko i ogłowie. Szczerze bardziej podobają mi się te po 2005, ale i tak nie wszystkie.



Pierwszym modelem na tym moldzie o nazwie Cantering Warmblood jest True North. Wyszedł on w 2017 roku jako koń dla członków Premier Collection w maści Chestnut Overo, więc to dość świeży mold. Najpopularniejszy model na tej rzeźbie to Catch Me, który produkowany jest do dziś od 2019 roku. Miałam go kiedyś, ale go sprzedałam i kupiłam Get Rowdy. Catch wyrzeźbiony został zaś przez Morgen Kilbourn (Mam od niej kilka modeli). Horsiaki na tym moldzie to wałachy, ale słyszałam, że niektóre inne moldy mają dwie wersje. Sama mam Stingray, i jest ona klaczą. Gdy wejdę na jej mold na identify your breyer, dokładniej na Babyflo to pokazuje mi, że "niektóre modele mają anatomię wałacha". Szczerze o wiele bardziej podoba mi się ona i np. Stelle, Jesse, Boseman niż moja "Stinka".

Poniżej na fotce: Breyer Traditional Danash’s Northern Tempest 711396 (BreyerFest Celebration Model 2021), Catch Me 1806, Highlander 700126.

Breyer Traditional Danash’s Northern Tempest 711396 (BreyerFest Celebration Model 2021), Catch Me 1806, Highlander 700126

Wracając: jeśli chodzi o diamenciki, ma ich mnóstwo. Do derki przymocowane są wodze usłane nimi, w dalszej części łączą się z kantarkiem, który również ma na nachrapniku diamenciki. Do niego są przymocowane pluszowe rogi wokół których owinięte są złote wstążki z zaczepionymi gwiazdkami. Co ciekawe, wszystko oprócz kółek właśnie tam jest srebrne.






Model ma ogromną gwiazdę z diamentów na prawej stronie "derki". Z drugiej strony napisane jest "Happy Holidays", które możemy spotkać również na brzuchu, tylko z dopiskiem 2023.


Nie mam pojęcia co ktoś planował robiąc ubranie ale coś chyba mu nie wyszło, bo... Odstaje ono z przodu o jakieś 3 cm. Podejrzane. Dodatkowo zauważyłam, że rzep lekko rysuje jego bok.



Gdy kupiłam go, nie mogłam od razu zdjąć sprzętu. Żeby zdjąć ubranko, trzeba też kantar, bo są one połączone wodzami. Problem tkwi w tym,  że haczyk był za mocno zaciśnięty, więc nie dało się odpiąć kantara. Musiałam go poluzować kombinerkami, aby zobaczyć konisia.


Jeśli chodzi o model bez ubranka, to powiem, że się zdziwiłam. Myślałam, że będzie gorzej. Okazało się, że model jest CUDOWNY :D. Jego krótka grzywa lekko trzepocze w rytm chodu, tak samo jak ogon. Na szyi i wielu innych miejscach ma wyrzeźbione mięśnie. Przyznam, że gdy miałam Catch Me, nie zauważyłam tego. Jeśli się przyjrzymy, na chrapkach są małe kropeczki. Prawdziwe konie mają tam włosy, więc pewnie tym inspirowała się rzeźbiarka.


Jedynym faktem, który mnie zasmucił jest to, że pomimo posiadania podków nie ma ich pomalowanych :<. Jak ktoś jest odważny, można pomalować, ale ja się tego nie podejmę. Nie chcę w tej sprawie kombinować. Mold ma wyrzeźbione niepomalowane kasztany i strzałki na kopytach.

Konik jest w całości "Tack Friendly". Można na niego śmiało zakładać jakikolwiek sprzęt, bo grzywa jest za uszami wygolona.


Podsumowując, polecam go kupić nie tylko na święta. Fajnie nada się do zdjęć jako "dzikus" jak i również z lalkami, sprzętem itp.


Na koniec kilka zdjęć porównujących z innymi modelami i lalkami Breyer.

Poniżej z lalką Breyer Traditional Megan nr katalogowy 526:



Highlander i lalka w skali 1:12 Breyer Classics Chelsea nr katalogowy 61052:


Breyer Traditional 1869 - Sweetwater’s Zorah Belle i Highlander:


Poniżej Breyer Traditional 1872 Ebony Shines oraz 1831 Checkers z Highlanderem:


Dziękujemy bardzo Martynie za zdjęcia i opis konika :D

Jeśli chcecie zobaczyć więcej zdjęć tego moldu, to zapraszam do postu o Catch Me:

klik ---> Breyer Traditional - Catch Me 1806


oraz do postu o Lionelu:

klik ---> Breyer Traditional - Lionel 760247


A jeśli zainteresowały Was modele świąteczne, to zapraszam na tę podstronę bloga, gdzie znajdziecie wypisane serie modeli Breyer Traditional i linki do opisu niektórych modeli:

klik ---> Serie modeli Breyer w skali Traditional

Pozdrawiamy i do następnego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, że zdecydowaliście się coś tutaj skrobnąć :)