piątek, 8 stycznia 2021

Schleich Bayala - Syrenka Eyela na podwodnym koniu

Figurki firmy Schleich z serii Bayala - Syrenka Eyela na podwodnym koniu nr 70594 - nowość 2020 rok.

Eyela to jeden ze skrzydlatych elfów zamieszkujących krainę Bayala. Więc jak to się stało, że jest syrenką? Niestety nie wiem, bo nie oglądałam filmu animowanego opisującego tę właśnie przygodę. Ale figurka tej pary naprawdę mi się podoba.

Konik morski jest niebiesko-błękitny z perłowym połyskiem, Ma też złote dodatki - krawędzie płetw oraz brokat. Grzywa i część pleców, na których siedzi syrenka są ciemniejsze, ponieważ są "wkładane". Oczywiście nie da się ich wyciągnąć, ale pod nimi kryje się magnes, który utrzymuje figurkę syreny w miejscu, bo nie ma ona żadnego siodła, ani uzdy, których mogłaby się trzymać.

Syrena wyposażona jest dodatkowo w misternie rzeźbiony trójząb, a jej lewa ręka może się obracać w ramieniu.

Wydaje mi się, że oczy nie są malowane, ale naklejane, jak kalkomania. Moja syrenka ma chyba ciut niżej prawe oko, ale nie rzuca się to w oczy hehe ;)

Można ją też usadzić na drugą stronę, nie ma z tym problemu.

W ogóle to jestem pełna podziwu dla osoby, która rzeźbiła pierwowzór tych postaci. Na figurkach znajdziemy łuski, sierść, muszelki, rozgwiazdy i inne dekoracyjne przedmioty. I chyba się zgodzicie, że nawet malowanie jest jakby lepsze niż u innych modeli tej firmy.

Na koniec porównanie ze zwykłym koniem Schleich (knabstrp). Jak widzicie syrena może na nim bez problemu jeździć mimo, że ogier nie zjadł magnesu ;)

Syrenkę z konikiem wodnym możecie zakupić tutaj:
Schleich Bayala 70594 - Syrenka Eyela na podwodnym koniu

Poniżej na zdjęciu jeszcze jednorożec ogier CollecA dla porównania wielkości.

A w tym poście możecie zobaczyć innego hippokampa, którego opisywałam na blogu jakiś czas temu:
Safari Ltd. - Morski koń hippokamp 100318

Pozdrawiam!

PS Mam zaplanowane 5 postów i nawet do części mam zdjęcia. Mam nadzieję, że uda mi się częściej je publikować.

Pa!

1 komentarz:

  1. Czy można prosić o post o najnowszych andaluzach Schleich? Albo chociaz wstawienie ich realnych zdjęć na stronę sklepu? Nie ufam już zdjęciom katalogowym :(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że zdecydowaliście się coś tutaj skrobnąć :)