Figurka Schleich - Koń (klacz) czystej krwi arabskiej nr katalogowy 13761, nowość 2014.
Krótki opis, bo tylko Breyer i CollectA ostatnio, to zrobimy mały przerywnik ;)
A jutro postaram się opisać nowy kalendarz adwentowy z końmi Schleich.
Siwa klacz arabska pokazana jest w kłusie z wysoko podniesioną szyją. Była jednym z pierwszych modeli tej firmy, który miał zaplecioną grzywę. Do siwej maści konia zostały dobrane różowe gumki. Ogon jest lekko podniesiony, ale nie ma w nim gumek.
Starszy model klaczy arabskiej miał bardziej beżowy odcień oraz brązową grzywę. Oba modele mają wielu zwolenników, ja jednak należę do wielbicieli wersji nr 13630 produkowanej w latach 2008-2013.
Obie klacze są podkute. Nowsza ma szaro-czarne przyciemnienia na nogach oraz pysku, a także cieniowanie na ciele. Ma też bardzo duże czarne oczy, które nie mają źrenic ani białek.
I jeszcze taka ciekawostka.
Klacz, którą fotografowałam wczoraj...
...oraz inny egzemplarz fotografowany jakiś rok temu. Ile różnic uda Wam się zobaczyć w malowaniu? ;)
Więcej zdjęć modeli Schleich (i nie tylko) znajdziecie w galerii na stronie ModeleKoni.pl
Pozdrawiam!
Strony
- Blog - posty
- Ambasadorzy - recenzje
- Breyer TR
- Breyer TR Serie
- Breyer CL
- Breyer SM
- Breyer MW
- Bullyland
- CollectA
- Copperfox
- Mojo Fun / Animal Planet
- Papo
- Safari Ltd.
- Schleich
- Stone Horses
- WIA
- Artist Resin
- Rzędy i akcesoria
- Customy
- Jednorożce
- Uni TY
- Konie Barbie
- My Little Pony
- Gra SSO
- Live Show
- Odwiedzam
- Przydatne linki
- SPRZEDAM
- Żywe konie
- Pekińczyki
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mam ją 😍
OdpowiedzUsuńMam pytanko. Czy jeździec Papo będzie pasował do konia schleich?
OdpowiedzUsuńNie mam jeźdźca Papo, więc nie wiem :( Ale słyszałam, że one są większe od Schleich. Da się go posadzić na Schleicha, po prostu jest trochę większy.
UsuńMam obia modele klaczy, osobiscie podoba mi sie starszy model, ale wedlug mnie i tak arabka z collecty wygrywa :P
OdpowiedzUsuńMożesz sprzedać wycofaną klacz?
UsuńJa się nie znam aż tak na końskich maściach i różnych pierdołach z nimi związanymi lecz pamiętam kiedy chciałam kupić nowszy model klaczy arabskiej ale nie podobała mi się, ponieważ jej ogon był dziwnie pomalowany... ta biel miała coś z błękitu w sobie... no tak mi się wydaje, ale dokładnie tydzień temu zdecydowałam się na jej kupno i nie żałuję, śliczna jest. A tak przy okazji bardzo fajny blog, będę wpadać częściej! c;
OdpowiedzUsuńSprzedasz wycofaną klacz arabską ? Albo podaj gdzie można ją kupić. Proszę
OdpowiedzUsuń