piątek, 28 października 2016

CollectA Deluxe - Klacze pełnej krwi angielskiej gniada i kasztanowata

Modele firmy CollectA z serii Deluxe, czyli skala 1:12 - klacz pełnej krwi angielskiej (folblut) w dwóch wersjach: kasztanowata oraz gniada.

CollectA 88579 - Thoroughbred Mare Chestnut (kasztanka)
CollectA 88634 - Thoroughbred Mare Bay (gniadoszka)



Figurka jasno-kasztanowata ma widoczne na sobie złote refleksy i pięknie mieni się w słońcu. Ogon, grzywa i pysk są przyciemnione. Klacz ma 4 białe niewysokie odmiany na nogach oraz cienką łysinę. Odmiany na łbie obie klacze mają takie same, ale gniada ma odmiany tylko na tylnych nogach.


Mold ma wyrzeźbiony sierść i zmarszczki oraz strzałki. Kasztany są obecne i są również pomalowane.
Tak jak większość koni pani McDermott, także ta klacz ma bardzo wąską klatkę piersiową tuż za pasem barkowym.


Miło, że producent zadbał o odpowiedni kolor kopyt - na nogach bez odmian są ciemno-szare, a na nogach z odmianami - beżowe.
Model ma typowe braki w malowaniu, jak większość koni tej firmy - niedomalowana grzywa, a szczególnie grzywka, rzuca się w oczy. No i odcień maści gniadej jest dużo jaśniejszy niż na zdjęciu firmowym.


Wydaje mi się, że jak na konia wyścigowego klacz ma za grube nogi i ogólnie jest taka krępa. No ale możliwe, że jest to spowodowane tym, że jest to produkt masowy i nie może mieć za cienkich nóg, bo szybko by się łamały.
Nogi rozstawione są tak, żeby model stał stabilnie.


Klaczka jest dość wysoka, w kłębie ma około 16 cm, a w najwyższym punkcie grzywy prawie 18,5 cm. Porównanie z amazonką Breyer Classics:



W kłębie klacz przewyższa mustanga tej samej firmy i skali. Mustang jest wyższy "w uszach", bo ma podniesioną głowę.


Pozdrawiam!

4 komentarze:

  1. Mam kasztankę, zakupiłam kiedyś przypadkiem w księgarni w Warszawie, do tej pory nie wiem, skąd ona się tam wzięła. ;) Ogólnie jest bardzo sympatyczna, chociaż malowanie jest słabiutkie, to samo dotyczy anatomii - ma za mały zad w stosunku do reszty ciała. Pozdrawiam!
    PS. Jest jakaś szansa na Totka na Monocerusie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obecnie nie ma go na hurtowni :( Jeśli się pojawi, to oczywiście zamówię na Monocerusa. Ale nie wiem, kiedy to nastąpi.

      Usuń
  2. Całkiem fajne klacze, ale jakoś słabo wypadają np. przy mustangu :P Wydają się być takie "toporne"...
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam gniadą i szczerze, bardzo ją lubię. Mimo małego zadu i niedomalowanej grzywki klacz ma swój urok. To mój pierwszy model Deluxe, zrobiłam jej z muliny kantarek. Mustanga też planuje kupić i myślę, że nie będę zawiedziona bo widziałam go na żywo obok klaczy. Co prawda, cała rodzina myśli, że kolekcja to tylko jedna skala ale trudno :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że zdecydowaliście się coś tutaj skrobnąć :)