Model jest obecnie wycofany - produkowany był w latach: 2013-2014.
Nazwa moldu to Marabella - o mojej kasztanowatej Mirabelce możecie poczytać W TYM POŚCIE
Lindsay's Faith, a właściwie jej maść, bardzo mi się podoba, bo lubię takie nietypowo umaszczone konie. Jej grzywa i ogon pomalowane są biało-perłową farbą, co ładnie komponuje się z ciemnymi pasmami.
Na szyi klaczy widać znamię jakie wypalane lub wymrażane jest dzikim mustangom, żeby je skatalogować.
Rozjaśniony u nasady ogon oraz wpleciony warkocz:
Myślałam nawet o tym, żeby sprzedać moją Mirabelkę i przygarnąć Lindsay's Faith... ale najładniej to bym im było na półce w parze ;)
Siostrzyczki :)
Więcej zdjęć klaczy możecie obejrzeć w filmiku:
Klacz brała udział w programie "Supreme Extreme Mustang Makeover" - jej trenerka miała 100 dni na ujeżdżenie klaczy przygotowanie jej do znalezienia nowego domu.
Pozdrawiam!
Lindsday jest bardzo ładna, ale nie zamieszka u mnie szybko... Daletgo, że zaraz będą nowe Breyer'y na polskiej stronie =)
OdpowiedzUsuńMogłabyś zajrzeć do mnie??
A po za tym: chciałabym się ciebie zapytać, czy tak jak w zeszłym roku będziesz dodawać posty "Oferta Breyer w Polsce" (raczej wiesz o co mi chodzi) i jeszcze czy na monocerusa dodasz jakieś konie, które nie będą dostępne na breyer.com.pl powiedzmy że nie będzie Don't Look Twice to u cb przykładowo będzie :)
Ok Poozdrro =D
Mi jakoś do gustu nie przypadła xd
OdpowiedzUsuńModel bardzo ładny,ale nie mam pojęcia dlaczego nie przypadł mi do gustu.Może to trochę przez ten łeb. Historia Lindsday naprawdę ciekawa.
OdpowiedzUsuńPiękny model i maść ma taką ciekawą...Coś jednak czuje, że nie prędko zobaczę go w swojej kolekcji, choć pyszczek mnie zaczarował O.oJest taki słodki. Chyba nawet lepszy od Mirabelki:)Gratuluję modelu i zapraszam do mnie(jestem tu nowa)
OdpowiedzUsuńhttp://mojemodelekoni.blogspot.com/
Bardzo ładną ma maść, śliczna jest jej grzywa :) Mój Padre też ma takie znamię na szyi. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJeejku *_* mam nadzieję, że kiedyś do mnie trafi... bardzo dziękuję za posta :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jest nawet ok. Ma bardzo ładną maść,jednak rzeźba mnie nie przekonuje :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na n/n
figurkischleich.blogspot.com
Cudo *-*!Znacznie ładniej jej w tej maści, a że mnie niesamowicie urzekła pewnie będę na nią polować :).
OdpowiedzUsuńPrawdziwa klacz ma fajną historię i jest jeszcze śliczniejsza niż model ^^.
Jaka ona świetna *-*
No dzięki, Capricorn, kolejny model, który mi się będzie śnił po nocach xD.
Ale ty jesteś niedobra! Przez te dostawy nie mogę się zdecydować na konia breyer :3
OdpowiedzUsuńBędzie kiedyś dostępny Goffert, Alborozo albo S Justadream? A tak by the way... Jaki jest Twój ulubiony model?
Carisma
Też mam taki problem ;)
UsuńAlborozo na pewno nie będzie - ten mold został zniszczony w 2008 roku i już na nim nie będzie nowych Breyerów. Goffert i Justadream nie są już produkowane, ale mogą się pojawić w innych malowaniach, jeżeli Breyer zrobi takie modele :)
Dziskierka za odpowiedź! Chyba skuszę się na Harleya...
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń