Schleich 2015 - Klacz (nr 13773) i źrebię (nr 13781) tinker.
Karo srokata klacz tinker z 2004 roku, to moja pierwsza figurka w kolekcji. Zauważyliście, że prawie wszystkie figurki Schleich dotykają podłoża czterema nogami (nie liczę stojących dęba)? Na trzech nogach stoją tylko właśnie stara klacz gypsy vanner i jeszcze jeden ogier - nie powiem nazwy, to zagadka dla Was, bez nagród niestety. Chyba, że znacie więcej koni na trzech nogach?
Nowa klacz tinker jest kasztanowato-srokata. Na ciele próżno szukać jakiegokolwiek cieniowania, jednak ogon, grzywa i szczotki pęcinowe są trochę podkolorowane na żółto. A, i pysk jest przyciemniony.
Gdy pokazano zdjęcie tej figurki w zapowiedziach, nie wiedziałam co o niej myśleć. Z jednej strony ucieszyłam się, że będzie nowy tinker, z drugiej jednak pomyślałam, po co znów ta rasa? Wiem, że jest popularna i ładna, ale mogliby się trochę wysilić i zrobić jakąś mniej znaną rasę koni.
Grzywa jest niezbyt długa, ale bujna. Bardzo. Bardzo-bardzo, choć na zdjęciu może mało to widać. włosy są dwukolorowe, co ładnie wygląda. Sierść jest wyrzeźbiona, ale klacz jest gładsza od innych koni. Może jest to też zasługa farby, która wypełniła rowki? W każdym razie nie jest to zimowe futro, jak u niektórych figurek ;)
Figurka ładnie się prezentuje, choć wydaje mi się, że głowa jest trochę za duża. I znów plusik za "bródkę".
A teraz źrebaczek - klaczka.
Od razu rzuca się w oczy tylna noga bardzo wyciągnięta w tył. Bardzo mnie ona denerwuje, ale muszę przyznać, że jakby była inaczej ułożona, to dostalibyśmy kolejnego nudnego źrebaka w kłusie.
Mała ma fajną fryzurę i uszy rozsunięte trochę na boki - fajną ma minkę. Podoba mi się też kolor konia, choć trudno mi przypasować ten odcień do jakiejś konkretnej maści. Może to pieczarkowy (mushroom)?
Porównanie ze starym źrebakiem - Głowa nowej jest chyba trochę za długa?
Podoba mi się, jak wyrzeźbione jest lewe kolano - widać, że noga jest przesunięta do przodu i koń się porusza. Czasem rzeźbiarze zapominają o tym szczególe i wtedy koń wygląda, jakby był sztywny.
Podsumowując - figurki mają trochę wad, ale nawet mi się spodobały. Aż jestem tym zdziwiona, bo po zdjęciach firmowych to sobie za dużo nie obiecywałam.
Wszystkie tinkery firmy Schleich - Irish Coby - Gypsy Wannery - Gypsy Coby - jedna rasa, tyle nazw!
Chcecie porównanie z tinkerami innych firm?
Pozdrawiam!
Strony
- Blog - posty
- Ambasadorzy - recenzje
- Breyer TR
- Breyer TR Serie
- Breyer CL
- Breyer SM
- Breyer MW
- Bullyland
- CollectA
- Copperfox
- Mojo Fun / Animal Planet
- Papo
- Safari Ltd.
- Schleich
- Stone Horses
- WIA
- Artist Resin
- Rzędy i akcesoria
- Customy
- Jednorożce
- Uni TY
- Konie Barbie
- My Little Pony
- Gra SSO
- Live Show
- Odwiedzam
- Przydatne linki
- SPRZEDAM
- Żywe konie
- Pekińczyki
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Na trzech nogach stoi jeszcze ogier shire, wałach lusitano, ogier islandzki i klacz islandzka ( ta stara)... to chyba wszystko :) ~ Evanly 23
OdpowiedzUsuńRaczej całą rodzinkę tinkerów będę posiadać . Chociaż moim zdaniem klacz ma słabo wyrzeźbioną sierść :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
No pewnie :) szkoda, że nie pocieniowana (klacz), patrząc na zdjęcia bym jej nie chciała a na żywo jest śliczna :) źrebak też fajny, ale wolę klacz ;P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jeszcze klacz fryz ta z tymi czerwonymi warkoczykami ,ponieważ ma taki sam rozkrok nóg jak trinker klacz starokatolickie karab(tylko tylne nogi ma ustawione odrobinkę inaczej ale tak to sie zgadza:D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńStarokato kara
OdpowiedzUsuńCapricorn, mogłabyś jako następną opisac klaczkę island? <3 Byłoby super! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ^^
Na 3 nogach stoi jeszcze wałach lusitano.
OdpowiedzUsuńKlacz tinkera średnio mi się podoba, ale źrebaczek cudny *.*
dreamstableschleich.blogspot.com
Hmmm.Klacz jako mold jest naprawdę ładna, zwłaszcza ta bujna grzywa i cudne szczotki pęcinowe mnie zachęcają, ale malowanie...Brak cieniowania,moim zdaniem, dużo tinkerce odejmuje :/.Wygląda tak "plastikowo".Ale byłaby świetna na przemalowanie na jakąś inną maść :).
OdpowiedzUsuńA źreb jest ładniutki, nawet tą nieszczęsną nogę mogę przebaczyć ^^.
heh, śliczna klaczka :) może kiedyś u mnie zawita xD
OdpowiedzUsuńNawet ładne, choć ten brak cieniowania odbija się na klaczy. Cóż jednak można teraz wymagać od Schleich...
OdpowiedzUsuńCudaki! :D cudowne! :D
OdpowiedzUsuńKlacz przepiękna - może u mnie zawita? Nie wiadomo :D
Póki co czekam na notkę z Ardeńcem :D
Pozdrawiam ^^
Mnie klacz niezbyt się podoba... Wydaję mi się nudna, ale za to źrebolek jest cudny =^.^=
OdpowiedzUsuńMam już klacz tinker 2015 i jest o wiele ładniejsza niż na zdjęciach *-*
OdpowiedzUsuńNa 3 nogach stoi klacz tinker
OdpowiedzUsuń9ta stara)
Cudne! Chce kupić!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Unique
luzytan xd Łatwe.
OdpowiedzUsuńA co do tematu: mam klacz 2015, planuję źrebaka. Według mnie najłądniejsza rodzina 2015! Cudne! Oprócz niej mam jeszcze klacz i ogiera wycofane. Razem z bashkirami kupię za niedługo źreba.
Pozdrawiam!
ogier rasy shire-horse !:)
OdpowiedzUsuńpozdro,
olcia
Mi do gustu od razu gdy zaczełam przygodę Schleich,CollectA itp. ten źrebak od razu przypadł mi do gustu, lecz go nie mam. Klacz mi się nie podoba (w większości z jej maści) zdecydowanie wolę starszą jej wersię.
OdpowiedzUsuń