W zestawie dostajemy figurkę konia - jest to nowy model fryza, a dokładnie wałacha oraz ogłowie i siodło w kolorze czarnym z białym czaprakiem.
Koń ma wyrzeźbioną sierść i w dotyku jest bardziej "gumowaty" od innych Schleich. Jeśli macie galopującego ogiera shire z tej firmy, to wiecie o czym mówię.
Koń ma wyrzeźbioną sierść i w dotyku jest bardziej "gumowaty" od innych Schleich. Jeśli macie galopującego ogiera shire z tej firmy, to wiecie o czym mówię.
Koń ma na sobie założone owijki i nauszniki w kolorze białym.
Niestety są one wmoldowane (czyli tworzą jedność z modelem konia) i nie da się ich zdjąć.
Bardzo mi się spodobała zapleciona grzywa - myślę, że jest bardzo ładne zrobiona.
Na nausznikach oraz owijkach znajduje się srebrne logo firmy, czyli S w kółku.
Nie jestem ekspertką, ale to siodło jest chyba skokowe, a nie ujeżdżeniowe? Oczywiście siodło i ogłowie można z konia ściągnąć w przeciwieństwie do owijek i nauszników.
Chyba sobie sprawię ten zestaw, bo jestem bardzo ciekawa, jak ten koń wygląda bez siodła i z drugiej strony.
Tutaj porównanie z innymi fryzami z firmy Schleich: starszy ogier 13667 z roku 2010 oraz nowszy ogier 13792 z roku 2016:
Poniżej cała rodzina fryzów Schleich: klacz 13604 (2006), klacz z czerwoną wstążką 13749 (2014), źrebak 13628 (2008), wałach 13242 (1999):
a tutaj jeszcze z fryzami innych firm. Od lewej: CollectA źrebię fryzyjskie, Mojo Fun/Animal Planet wałach, CollectA ogier, i Mojo Fun/Animal Planet klacz.
A Wy już macie ten zestaw? Co o nim sądzicie?
Pozdrawiam!
Ogier ma strasznie grubą szyję i to bardzo mi w nim przeszkadza. Pewnie jednak będzie miał swoich zwolenników. Nadal jednak twierdzę, że starsze modele zostały lepiej zrobione.
OdpowiedzUsuńNo i jeszcze to skokowe siodło...
Koń wygląda super na żywo, miałam okazję go widzieć :D Materiał bardzo podobny do materiału konia Shire, ciekawe czemu tak robią...
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem to jest najładniejszy koń co do tej pory z nowości Schleich. Dlaczego te nauszniki nie mogą być zdejmowane!:( Owijki jaszcze przeżyje:/
OdpowiedzUsuńPozdrówki Aneta=)!
Schleich schodzi na psy,ale przyznam że ten zestaw mi się bardzo podoba.:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ~patrQ
Nareszcie jakikolwiek wpis o tym moldze. Dzięki <3
OdpowiedzUsuńTo jeden z moich tegorocznych faworytów. Mel
OdpowiedzUsuńmam. Jest piękny lecz dla mnie zbyt gumowy
OdpowiedzUsuńI am not a huge fan of this model, mostly because of the way his back legs are placed, and his huge neck. But I am really looking forward to the new friesan stall set (42437) that was in the 2018 schleich toy fair. I'm wondering when it will be in the catalog.
OdpowiedzUsuń