Nowość 2017 - Schleich numer 13831 - ogier tinker (gypsy Vanner, gypsy cob).
Figurka jest maści ciemno-gniado srokatej. Ma dwukolorową, czarno-kremową bardzo bujną grzywę opadającą po równo na dwie strony szyi. Ogon jest koloru kremowego. Na nogach koń ma długie szczotki zasłaniające kopyta. Gdy podniesiemy go do góry, zobaczymy srebrne podkowy.
Na głowie widać wąską latarnię przechodzącą w różowy pysk.
Na ciele figurka ma wyrzeźbioną sierść. Wydaje mi się, że model zrobiony jest z trochę innej masy, niż większość Schleichów - ten jest bardziej błyszczący i przypomina ogiera shire (kto ma ten model, to wie, o co chodzi).
Na zdjęciu niżej po prawej klacz tinker nr 13773.
Porównanie ze starszym ogierem gypsy numer 13791 maści karo-srokatej.
A tutaj wszystkie ogiery - najstarszy o numerze 13625 to ten sam mold, co 13791. Dobrze, że tym razem postarali się o nową rzeźbę.
A poniżej cała rodzina tinkerów - 3 ogiery, 2 klacze i 3 źrebaki. Karo-srokata klacz 13279 i jej źrebak 13295 to moje pierwsze konie Schleich, jakie w ogóle trafiły do mojej kolekcji. Źrebak stojący obok nowego ogiera ma nr 13774 i obecnie jest w sprzedaży, bo jest to dość nowy model.
Jak podoba Wam się nowa "krówka"?
Pozdrawiam!
Strony
- Blog - posty
- Ambasadorzy - recenzje
- Breyer TR
- Breyer TR Serie
- Breyer CL
- Breyer SM
- Breyer MW
- Bullyland
- CollectA
- Copperfox
- Mojo Fun / Animal Planet
- Papo
- Safari Ltd.
- Schleich
- Stone Horses
- WIA
- Artist Resin
- Rzędy i akcesoria
- Customy
- Jednorożce
- Uni TY
- Konie Barbie
- My Little Pony
- Gra SSO
- Live Show
- Odwiedzam
- Przydatne linki
- SPRZEDAM
- Żywe konie
- Pekińczyki
Mnie się bardzo podoba :D
OdpowiedzUsuńWpada w oko :)
UsuńTam są dwa źrebaki
UsuńŚliczny! Muszę go mieć! <3
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńSłodki jak miód z owsem i na pewno trafi do mojego stadka.
OdpowiedzUsuńFajne porównanie xD
UsuńJeden z moich faworytów na ten rok :D podoba mi się jego poza ale maść już nie do końca... dobry będzie na customa :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
W takim razie trzeba przemalować :>
UsuńCałkiem przyjemny konik, jak dla mnie bije od niego taką "schludnością" mimo, że nie ma jakiejśc wymyślnej fryzury czy nie wiadomo czego :)
OdpowiedzUsuńPozdraiwam!
Gypsy - i nie potrzeba go upiększać sztucznie ;)
UsuńOglądając filmiki po angielsku pod zdjęciem tego konika widziałam podpis "Tinker mear". Jednak teraz dotarło do mnie, że to ogierek. MOŻE trafi do mojej konikowej kolekcji. Tymczasem świętuję, że w ciągu roku udało mi się zebrać 20 figurek . Dla mnie to cud :) .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Paulina anonimowa
20 to całkiem sporo :D A każdy najmniejszy jest równie ważny :)
UsuńCiekawy model :) Bardzo fajnie że schleich postanowił zrobić nową rzeźbę, konik prezentuje się świetnie.
OdpowiedzUsuńJedyne co mi przeszkadza to malowanie na pysku, ale i tak z pewnością do mnie trafi :)
Pozdrawiam cieplutko
Tak, pysk mógłby być lepszy. Pozdrawiam!
UsuńCiekawy model :) Bardzo fajnie że schleich postanowił zrobić nową rzeźbę, konik prezentuje się świetnie.
OdpowiedzUsuńJedyne co mi przeszkadza to malowanie na pysku, ale i tak z pewnością do mnie trafi :)
Pozdrawiam cieplutko
Witam. Na wstępie chciałam Ci podziękować za tego bloga. Trafiłam tu kiedyś przez przypadek i od tamtej pory zaglądam za każdym razem gdy się zastanawiam nad jakimś konikiem. Robisz niesamowite zdjęcia! Ale i Twoje uwagi są cenne. Teraz tylko czekam na kolejne wpisy. Najbardziej w tej chwili zależy mi na opisie klaczy Tennessee walker. Waham się czy ją kupić.
OdpowiedzUsuńCo do Tinkera ma ładną postawę. Szkoda tylko, że ta grzywa mu się tak słabo odznacza od pyska. Ale ogólnie konik całkiem całkiem. Chyba najładniejszy z Tinkerów. Gdyby nie moje ograniczenia budżetowe i "miejscowe" chętnie bym go przygarnęła :)
Pozdrawiam :)
Aneta
Proszę bardzo - cieszę się, że lubisz tu zaglądać i znajdujesz potrzebne informacje :)
UsuńTak - miejsce i pieniądze - dwie rzeczy, których zawsze brakuje modelarzom ;)
Pozdrowienia dla Ciebie!
Ja zawsze będę wielbiła zimnioki, ale najbardziej kocham najstarszego
OdpowiedzUsuńZimnioki górą!
UsuńZiemniaczki kochane... najbardziej podoba mi się najstarszy, jednak ten też może być ;)
OdpowiedzUsuńZimnioki górą! Choć Gypsy Vanner chyba nie należy do zimnokrwistych ras? Muszę sprawdzić.
UsuńTak. Racja, jednak ma korzenie konia clydesdale, więc cechy ziemniaczka też ma xd
UsuńKonik bardzo mi się podoba. Przekonałaś mnie do niego.
OdpowiedzUsuńK.
Cieszę się :) Pozdrawiam!
UsuńŚliczny jest sama go mam bo dostałam na urodziny;)
OdpowiedzUsuńŚliczny <3 U mnie będzie na bank :) Koffam tinkerki :D
OdpowiedzUsuńChciałabym go :)
OdpowiedzUsuńPiękniś
Pozdrawiam Moon