No bo przecież koń musi mieć swoją właścicielkę i jeźdźca ;)
Występują: Brenda, moja lalka z zestawu z Marabellą oraz Megan.
Breyer Traditional 525 Show Jumper Brenda (w czerwonym kubraczku)
Breyer Traditional 526 Dressage Rider Megan (po prawej)
Brendę opisywałam więcej w TYM POŚCIE, więc nie będę się rozpisywać - amazonka ubrana jest odpowiednio do konkurencji skoków przez przeszkody.
Amazonka Megan ubrana jest w strój USET - Amerykańskiej Drużyny Jeździeckiej. Ma strój dresażowy - czarny frak z emblematem USA, białe bryczesy ze wzmocnieniem na kolanach i czarne wysokie buty jeździeckie, ma też czarny cylinder na głowę.
Jej włosy są ciemnobrązowe, tak samo jak oczy.
Wszystkie przedstawione w tym poście lalki mają ten sam wzrost - około 20,5 cm w butach. Jak widać nowsze modele mają większe głowy i oczy. Wiem, że było trochę głosów zawodu, że głowy napompowane itp., ale akurat mnie podobają się bardziej te nowe. No ale to już zależy, kto co lubi.
Prawdę mówiąc chciałabym bardzo przygarnąć Megan, no ale nie można mieć wszystkiego...
A tak lalki te prezentują się z końmi.
Czy moja amazonka ma jakieś imię firmowe? Bo nawet nie wiem. Może nazwę ją "Trójka" ;)
Trójka ze swoją klaczą Marabellą oraz ogierem Sshameless++
A tutaj z Magnumem (Brookside Pink Magnum) i Czekoladkiem (GVF Sjokolade)
Przy Ravelu całkiem dobrze wygląda moim zdaniem.
I jeszcze z Zenyattą
A tutaj Andaluz oraz Partly Cloudy
I na grzbiecie Rainbow - klaczka jest dość mała, ale chyba jej wzrost mieści się w granicach rasy.
Chcecie jeszcze fotki z jakimiś modelami? Dajcie znać w komentarzach :)
Wszystkie przedstawione w tym poście lalki mają ten sam wzrost - około 20,5 cm w butach. Jak widać nowsze modele mają większe głowy i oczy. Wiem, że było trochę głosów zawodu, że głowy napompowane itp., ale akurat mnie podobają się bardziej te nowe. No ale to już zależy, kto co lubi.
Prawdę mówiąc chciałabym bardzo przygarnąć Megan, no ale nie można mieć wszystkiego...
A tak lalki te prezentują się z końmi.
Czy moja amazonka ma jakieś imię firmowe? Bo nawet nie wiem. Może nazwę ją "Trójka" ;)
Trójka ze swoją klaczą Marabellą oraz ogierem Sshameless++
A tutaj z Magnumem (Brookside Pink Magnum) i Czekoladkiem (GVF Sjokolade)
Przy Ravelu całkiem dobrze wygląda moim zdaniem.
I jeszcze z Zenyattą
A tutaj Andaluz oraz Partly Cloudy
I na grzbiecie Rainbow - klaczka jest dość mała, ale chyba jej wzrost mieści się w granicach rasy.
Chcecie jeszcze fotki z jakimiś modelami? Dajcie znać w komentarzach :)
Super lalki ;) Te nowsze rzeczywiście ładniejsze.
OdpowiedzUsuńJesty... Wzięłabym obie, ale portfel krzyczy, że nie mogę xd fajne są ^^
OdpowiedzUsuńSuper lalki :") wzięłabym Megan jednak portfel płacze :"c
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia, ładnie 'trójka' wygląda na Raindbow *....*
Pozdrawiam.
Super wyglądają! Najbardziej mi się podoba Megan :) kto wie, może i ją zakupię ^^
OdpowiedzUsuńCzy dałabyś jeszcze foty z totkiem, pecosem i Pinto Grullo?? (Najlepiej jeszcze jakby siedziała na qniach)
Pozdro
Super wyglądają! Najbardziej mi się podoba Megan :) kto wie, może i ją zakupię ^^
OdpowiedzUsuńCzy dałabyś jeszcze foty z totkiem, pecosem i Pinto Grullo?? (Najlepiej jeszcze jakby siedziała na qniach)
Pozdro
Fajne lalki :). Piękne fotki. Najlepsze chyba z karym andaluzem :3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na n/n :
konolowkiemrysowany.blogspot.com
Też mi się podoba Megan :).Nie takie złe te breyerowskie panny ;).Tylko szkoda, że ubrania na nich wiszą jak na strachu na wróble, ale cóż :P.
OdpowiedzUsuńKonie przepiękne, ale lalki... Powiem tak: mnie po prostu panny Breyera nie przypadały nigdy do gustu. Rażą moje poczucie estetyki, może to przez moje fascynacje dyniołepami i żywicą. Nie są one brzydkie... Tylko... Ja ich nie lubię... Odstraszają mnie i już ;) Ja nie kwestionuję tego, że komuś się podobają, każdy ma własny gust. Komuś moje dyniołepy mogą się nie podobać i ok. Po prostu panny Breyera rażą mnie, szczególnie w połączeniu z pięknymi, realistycznymi końmi.
OdpowiedzUsuńDobra, wiem tylko mnie one się nie podobają... Dziwna jestem... Wybaczcie :)
No niestety nie mamy wielkiego wyboru - nie ma zbyt wiele lalek, które byłyby artykułowane, pasowały skalą i były dostępne w Polsce :( A dyniogłówki choćbym nie wiem jak chciała, to nie pasują ;)
UsuńAle tak masz rację, one tak ogólnie są straszne XD ale ciii ;)
Zgadzam się z Tobą w pełni.
UsuńA co do dyńków, to nigdy nie próbowałam sadzać żadnego na rumaku, gdyby (jak zwykle) zleciał na łeb (dynię) na szyję, dostałabym zawału...
Cóż nie ma wyboru ;)
A jeśli już bym miała wybierać, wolę te starsze, mimo wszystko :)
A mi tam bardziej podobają się starsze modele. Panny sympatyczne, ale ich wielką fanką nie jestem...
OdpowiedzUsuńU mnie n/n - wpadniesz?
Obie lalki są cudne! Jest jeszcze Nadia - 8" Schooling Rider, która jest chyba najlepsza *0*
OdpowiedzUsuń(Jeśli jeszcze nie widziałaś link tutaj https://www.breyerhorses.com/index.php?pageId=6876 )