Ogier przyjechał do mnie równo rok temu. Stał sobie spokojnie na półce, czasem tylko robiłam mu fotki lub odkurzałam, a teraz...
...musi się chłopak nauczyć stać bez podstawki.
Trochę oszukujemy, ponieważ koń nie stoi tak całkiem sam. Co prawda może stać samodzielnie, ale nie chcę ryzykować przewrócenia. Dlatego pod kopytami ma przyklejoną specjalną masę, która jest wykorzystywana między innymi do mocowania plakatów na ścianach. Przypomina trochę plastelinę, która nie wysycha i klei się do wszystkiego nie pozostawiając przy tym plam.
Obecnie koń stoi na półce bez tego przeźroczystego krążka. Trochę nieładnie może wygląda ta niebieska masa wystająca spod kopyt, ale może kiedyś to poprawię ;) Lepiej byłoby, żeby była biała (bo jest też w takim kolorze), ale kolor był wysyłany losowo i mnie trafiła się w kolorze nieba.
Masa nazywa się "power tack", jakby ktoś szukał.
Obecnie mój Totek nadal stoi bez podstawki, ale inne konie na tym moldzie dostały krzyżyki. Są to podstawki zastępcze dostępne na Monocerus.pl. Można je kupić w kilku kolorach i są w kształcie krzyżyka, który można przykręcić śrubką do kopyta od spodu. Do kupienia tutaj:
A tu macie filmik z moją (prawie całą) kolekcją firmowych modeli i figurek koni. Są tam konie firmy Breyer, Schleich oraz Mojo Fun (czyli Animal Planet). Film ma prawie 8 minut, ale może dotrwacie do końca ;) Jak Wam się spodoba, to będę jeszcze nakręcać filmiki z moimi konikami, ale może podzielę je na poszczególne firmy, żeby filmiki nie były takie długie.
Miłego oglądania :)
Miłego oglądania :)
Link do filmu na YT
Przepraszam za lichą jakość, ale nie umiem się dogadać z aparatem. Następnym razem będzie lepiej :)
ooo jeju *_* ! Jak ogromna kolekcja ! Zazdroszczę....;) A co do postawek nie mam żadnego konia z podstawkami ;D Fajny pomysł z ,tą masą ! :) Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńZapraszam : http://schleichewci.blogspot.com/
Może to i lepiej, że nie masz żadnego "podstawczaka" ;)
UsuńDzięki i pozdrawiam :)
No fajnie wymyśliłaś, co do Totilasa! A filmik bardzo fajny! :)
OdpowiedzUsuńO matko ile ty tego wszystkiego masz!? Nie , no normalnie zazdroszczę . :o) Totilas bez podstawki wygląda o wiele lepiej. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńwww.greenhillstable.bloog.pl
Czasem mi się wydaje, że za dużo ;)
UsuńTotilas wiele zyskał po zdjęciu podstawki. Nawet ta niebieska masa jest lepsza.
OdpowiedzUsuńCapricorn, powiedz jak to jest obudzić się rano, zrobić kilka kroków i stanąć twarzą w twarze (liczba mnoga chyba użyta poprawnie) z takim ogromnym (i różnorodnym) stadem?
Gratuluję ci tej kolekcji.
Czasem można się wystraszyć ;) A czasem nachodzą myśli - "Po co mi to wszystko?!"
UsuńJa jednak ze względu na to że szybko biegam bym uciekała.A że potrawie głośno krzyczeć to wykorzystałabym to w odpowiedni sposób
UsuńA i zapomniałam zapraszam Cię na mojego nowego bloga http://asia246.blogspot.com/ może zostawisz jakiś tam znak że tam byłaś ?
Mojemu Toto też tak popękała!!!
OdpowiedzUsuńI dzięki tobie wiem co robić żeby się nie przewracał :)
Dzięki!;D
Piękna kolekcja - gratuluję!
OdpowiedzUsuńMasa jest dużo lepszym pomysłem niż podstawka! A niebieski to piękny kolor ;)
Mistralowi lekko pęknęła juz przy pierwszym włożeniu, ale na razie się trzyma. Ja tej masy używam bardzo często, zwykle do mocowania wędzideł, mam białą, innego koloru jeszcze nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńWielka, piękna kolekcja!
Pozdrawiam
Świetna kolekcja. Szkoda Tośka. Ja również tak miałam z TS Black Tie Affair'em. Dlatego nie przepadam za końmi z podstawkami.
OdpowiedzUsuńO rany...Nawet nie wiedziałam, że taka podstawka może pęknąć O.o W końcu to Breyer, myślałam, że to jest jednak trochę lepiej wykonane...No cóż, plastik zawsze zostanie plastikiem xd.Ale nie ma tego złego, przynajmniej Tosiek jest teraz baradziej zuważalny :P.
OdpowiedzUsuńStrasznie, strasznie mi się podoba to intro :P.
Przepiękna kolekcja, zazdroszczę D: Ile półek ci zajmują te wszystkie czworonogi?Pewnie cały regał na ścianie xD?
Fajna nuta w filmiku :).
Aredhel
Podstawa Totka geniala ;) . A filmik super ;) .
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takiej kolekcji przynajmniej moje oczy nacieszyły się tą setką wycofanych modeli schleich . :)
Zapraszam do mnie na n/n
figurkischleich.blogspot.com
Śliczny konik i dobry pomysł z masą *.*
OdpowiedzUsuńGratuluje tak wielkiej kolekcji :)
Ja też niedługo zacznę pisać bloga o schleich :3
Przez ciebie się skicham z zazdrości ^*^ ale serio dużo tych kopytnych masz, jejuś taka zafascynowana filmem to już dawno nie byłam, żałuję że muszę teraz kasę szczędzić zamiast modele kupować...
OdpowiedzUsuńNiezły pomysł z tą masą! Ale to chyba zdaje egzamin tylko na twardych powierzchniach? Zazdroszczę kolekcji :-)
OdpowiedzUsuńU nas n/n
Ajajaj, piękne :O Nie wiedziałam, że ten osiołek taki duży! :) A Capricorn jest jeszcze cudniejszy niż na fotkach! Pięęęękny i taki filcusiowaty :D
OdpowiedzUsuńMam prośbę - zrobiłabyś zdjęcie z daleka całego regału? :) ( półki z figurkami )
Z góry dzięki i pozdrawiam ^^
Podstawka mojego Verdadesa też popękała... Może one tak mają? W każdym razie mój gniadosz stoi bez niczego na półce. Na wszelki wypadek asekuruje go stabilna Winx ;). Pozdrawiam! JL
OdpowiedzUsuń