O tym, że jest to model zrobiony specjalnie na tegoroczne wydarzenie modelowe firmy Breyer, informuje nas napis na brzuchu:
BreyerFest 2019
30th Anniversary
Jak dowiadujemy się z opisu na pudełku, prawdziwy, żywy koń, to krzyżówka Shire i konia rasy Paint Horse. Obecnie jest koniem policyjnym i wraz ze swoją amazonką pomaga utrzymać porządek w parku rozrywki w Kentucky Horse Park, gdzie nawiasem mówiąc, odbywa się corocznie od kilku lat Breyer Fest.
Mold figurki to "Cleveland Bay", który już kilkakrotnie opisywałam na blogu w postaci innych modeli:
- siwek o imieniu O'Leary's Irish Diamond <-- klik,
- gniady koń policyjny Trooper <-- klik,
- kasztanowaty koń rasy irish draught <-- klik.
Jak pewnie zwróciliście uwagę, model nie jest czarno-biały. Pod czarną farbą znajduje się warstwa brązowej, co sprawia, że w świetle model ma jaśniejsze miejsca, które bardzo realistycznie oddają rozjaśnienia na żywym koniu.
W cieniu tak bardzo nie jest to widoczne, ale nadal model nie jest jednolicie czarny, co niewątpliwie jest plusem.
Moim zdaniem Oliver świetnie wygląda na zdjęciach portretowych, a Wy jak sądzicie?
Model udało się ściągnąć do Monocerusa i już dwa pojechały w Polskę. Przyjedzie jeszcze kilka sztuk, więc będziecie je mogli zakupić za parę dni.
Oliver na Monocerusie
Prawdę mówiąc po obejrzeniu zdjęć promocyjnych nie byłam przekonana do tej maści, ale na żywo "Oli" prezentuje się całkiem ładnie i realistycznie.
To tyle na dziś - pozdrawiam!
Całkiem ładny ;)
OdpowiedzUsuńKażdy z nich wygląda inaczej:)
OdpowiedzUsuńPozdrówki Aneta=)!
Breyer według mnie wyjątkowo się w tym roku postarał jeśli chodzi o Celebration Horse. Naprawdę przepiękne malowanie, ciesze się niezmiernie że nie jest czarny. Mam dwa modele na jego moldzie i nie planowałam wracać do congi, ale nie umiem mu się oprzeć x)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Polecam go - świetnie wygląda na żywo :)
Usuń