Safari Ltd. seria Winner's Circle Horse nr 152705 - ogier fiordzki.
Widziałam tylko kilka koni z tej firmy, ale ten jest chyba najgorzej pomalowany, zwłaszcza jeśli chodzi o kopyta i dolne partie kończyn. Poza tym szczegółem malowanie jest typowe dla "Safarzaków" - jednolity kolor ciała bez cieniowania, ale dość dokładnie pomalowane grzywa i ogon oraz przyciemniony pysk.
Wydaje mi się też, że sylwetka nie jest zbytnio "fiordowa", a na pewno nie jest w typie pociągowo-jucznym.
Konik jest raczej lżejszej budowy, ale ma wyrzeźbione żyłki oraz sierść.
Ogólnie patrząc figurka jest całkiem ładna i może się podobać.
Safari jest trochę większy od Schleich, ale jest dość szczupły, więc ludziki Schleich można na niego posadzić.
Poniżej na zdjęciu: Safari, stary Schleich oraz nowy Schleich:
Który z nich najbardziej Wam się podoba?
Pozdrawiam!
Mi niezbyt ten fiord przypadł do gustu, najbardziej lubię nowszego fiorda z Schleich ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ładny model, z tym malowaniem mógłby nadawać się na customa.
OdpowiedzUsuńMalowanie nie jest za dobre ale fiordzik ma swój urok;) Podoba mi się najbardziej.
OdpowiedzUsuńPozdrówki Aneta =)!
Az się dziwię ale chyba Schleich wygrywa ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ten koń jest cudowny! O ile brak cieni nie wydaje mi się na minus, w tym sensie że koń nie wygląda przez to o wiele gorzej, o tyle grzywa i ogon zdecydowanie go zbrzydzają. Sylwetkę ma super, nogi od pęcin nieco grubawe, ale to nawet nie rzuca się w oczy. Pysk od przodu to cudeńko! Definitywnie konik trafia na moją listę z must have'ami :)
OdpowiedzUsuńŚliczny jest, ale szkoda że nie jest pocieniowany :\
OdpowiedzUsuńMi się podoba mam takiego i jestem z niego zadowolona i podkowy zrobiłam jedynie.Pozdrawiam Sonia.
OdpowiedzUsuń