Modele koni firmy CollectA - Ogier Tennessee Walking Horse gniado-srokaty 88450 (bay pinto) oraz izabelowaty 88449 (palomino) - nowość 2011.
Figurka produkowana jest już od 8 lat, a do Polski trafiła niedawno. Nie wiem, czemu mamy takie opóźnienie, ale cieszę się, że firma nie wycofuje z produkcji ładnych modeli, bo dzięki temu mamy wreszcie szansę dołożyć ogiera do kolekcji.
Koń, tak jak i większość produkowanych przez CollectA, jest wyrzeźbiony przez panią Deborah McDermott. Zmarszczki, wicherki na sierści, czy strzałki pod kopytami nadają koniowi realizmu.
Izabel ma piękną maść o złotym odcieniu oraz grzywę i ogon w odcieniu lekko perłowym.
Figurki CollectA są trochę większe od Schleich, ale nadal mogą służyć za wierzchowce dla jeźdźców tej drugiej firmy
Poniżej porównanie z klaczą Schleich tej samej rasy, czyli TWH lub Tennessee Walker:
I jeszcze porównanie z Breyer Traditional Bear, czyli karym Misiem:
Izabelka możecie jeszcze zakupić na Monocerus.pl - dokładnie pod tym linkiem:
Złoty TWH na Monocerus
Srokacz powinien pojawić się w marcu wraz z dostawą modeli firmy CollectA.
Słyszałam, że wcześniej produkowane modele miały bardzo miękkie nogi, ale ja takiego nie spotkałam. Obecnie przyjechała już nowa partia figurek i są one sztywne - może nie jak Schleich, bo są delikatniejsze i mają cieńsze nogi, ale nadal są całkiem twarde.
Przypominam, że jeśli figurka CollectA ma zgięte nogi lub rogi, to łatwo je wyprostować przy pomocy gorącej wody.
Na dziś to wszystko - do przeczytania, mam nadzieję, jutro :)
Papatki!
PS Do posta o Breyer TR Mangalarga dorzuciłam zdjęcie z lalkami.
Pa!
właśnie pamiętam jak ludzie narzekali na któryś rocznik figurek, że są miękkie i farba z nich złazi. Kupiłam w tamtym roku klacz pełnej krwi angielskiej i jest zrobiona z tego samego materiału (nie wiem dlaczego kojarzy mi się ze zbitą pianką XD) co czarny ogier shire schleich i knabstrupperka collecty. Zastanawiam się, czy zmienili tworzywo w nowszych egzemplarzach, czy taka była od początku, bo jednak coś mi świta, że te wady nie dotyczyły akurat tego modelu..
OdpowiedzUsuńFajnie, że dalej produkują te stare, chyba jednocześnie z tamtą klaczą rzuciłam się na barokowego fryza, bo nie widziałam go od dawna i myślałam, że może po prostu jeden egzemplarz wypłynął zapomniany z magazynu tego sklepu. Faktycznie po zamówieniu przestał być dostępny, ale za jakiś czas nie dość że wrócił, to jeszcze pojawiła się czarna wersja :( Wolałabym czarną, a przecież nie kupię drugiej, bez sensu :(
Na szczęście udało mi się wtedy jeszcze dorwać białą arabkę, bo nie widziałam jej wieki, a jest prześliczna <3
Z tego co wiem, to angielki też wcześniej były miękkie.
UsuńDostawy do Polski przychodzą z różną ilością figurek. Mnie niektórych modeli nie udało się zamówić z polskiej hurtowni od 4 lat.
:(
Usuńmoże mają przerwy rocznikowe w produkcji? :( w ogóle się nie znam jak to jest z dostępnością, oprócz czasem obserwacji sklepów. Bo oni przecież nie wycofują koni (nie licząc tych pierwszych, topornych), więc pewnie nie opłaca im się produkować wszystkich non stop. Z tych starych chciałabym jeszcze tego dynamicznego, wstającego(?) konia :( Andaluza? Był super.
Capricorn dlaczego konie na Monocerusie tak znacząco podrożały? CollectA podwyższyła ceny czy hurtownia?
OdpowiedzUsuńPozdro Norbercik
Droższe są tylko modele, których nie ma na polskiej hurtowni i sprowadzam je z Niemiec.
UsuńSama mam oba koniki, i wcale nie zawitały do Polski niedawno - w łódzkich Rossmannach można było go kupić około 5 lat temu bez żadnych problemów, ba, było go dużo :p
OdpowiedzUsuńNo właśnie - 5 lat temu, a od tego czasu pewnych modeli nie umiem dostać :/
UsuńNie zgodzę się. O ile przy Schleichach użycie gorącej wody faktycznie jest łatwe, to przy Colleccie ciężko jest coś robić z jej pomocą :\ Dać się da, ale nie bez problemów i strasznie długo to trwa, a efekty marne. Wiem bo wzięłam się za jeden ze starszych modeli
OdpowiedzUsuńTo może dzieje się tak ze starszymi modelami? Ja prostowałam już kilkanaście najróżniejszych zwierząt i nie miałam problemu.
UsuńBardziej mi się podoba palomino:D
OdpowiedzUsuńPozdrówki Aneta=)!
Kiedy w sklepie znowu będzie izabelowaty ogier TWH? Wiem, że ostatnio była dostawa, ale modele szybko się sprzedały ):
OdpowiedzUsuńPowinny być w marcu, ale jeszcze nie znam dokładnej daty.
UsuńZakochałam się w palomino...
OdpowiedzUsuńMel
Sama posiadam jednego z tych panów, niestety ma miękkie nogi, był pierwszym modelem jaki kupiłam z Collecty, ale niestety będę brak usztywnienia bardzo się przewraca.Miło zobaczyć, że teraz poprawili jego wadę, bo ogier jest naprawdę piękny :)
OdpowiedzUsuń