Poniżej z lalką w skali Traditional:
Mold konia to: Spanish Stallion (nazywany też Duende), a wyrzeźbiła go Mindy Berg. Wprowadzony był w roku 2017 jako siwy Duende dla członków klubu Premier Collection, a w tym roku po raz pierwszy trafił do sprzedaży jako model regularny (RR - Regular Run).
Ciemno-gniady ogier pokazany jest w pozycji "stój". Jest jednym z większych modeli, bo "w uszach" ma aż 23 cm wysokości. Na ciele ma cieniowanie, na nosie różową chrapkę, a na nogach brak odmian.
Długa grzywa opada na prawą stronę szyi.
Koń ma nieregularną odmianę na pysku, tak jak żywy Dominante XXIX.
Oczy mają lekko zaznaczone białka. Jak stwierdziła moja Koleżanka - koń wygląda na lekko zdziwionego O.O
Jak już mówiłam model jest dość wysoki, na dole z lalką Classics (a dokładnie Ashley, która udaje, że jest dzieckiem w skali TR) oraz psami. Duży dingo to firma Animals of Australia, mały dingo to Southern Replicas (skala 1:15), a dalmatyńczyk to firma Mojo Fun / Animal Planet.
I jeszcze porównanie z innymi modelami Breyer: Cobra, GG Valentine, Dominante XXIX, Ravel i Topsails Rien Maker.
I jeszcze z Classics Appaloosa i koniem Schleich:
A poniżej na zdjęciu Domi też z nowością 2019 - klaczą Protocol:
Ale to już temat na inny wpis ;)
Pozdrawiam!
Mold konia to: Spanish Stallion (nazywany też Duende), a wyrzeźbiła go Mindy Berg. Wprowadzony był w roku 2017 jako siwy Duende dla członków klubu Premier Collection, a w tym roku po raz pierwszy trafił do sprzedaży jako model regularny (RR - Regular Run).
Ciemno-gniady ogier pokazany jest w pozycji "stój". Jest jednym z większych modeli, bo "w uszach" ma aż 23 cm wysokości. Na ciele ma cieniowanie, na nosie różową chrapkę, a na nogach brak odmian.
Długa grzywa opada na prawą stronę szyi.
Koń ma nieregularną odmianę na pysku, tak jak żywy Dominante XXIX.
Oczy mają lekko zaznaczone białka. Jak stwierdziła moja Koleżanka - koń wygląda na lekko zdziwionego O.O
Jak już mówiłam model jest dość wysoki, na dole z lalką Classics (a dokładnie Ashley, która udaje, że jest dzieckiem w skali TR) oraz psami. Duży dingo to firma Animals of Australia, mały dingo to Southern Replicas (skala 1:15), a dalmatyńczyk to firma Mojo Fun / Animal Planet.
I jeszcze porównanie z innymi modelami Breyer: Cobra, GG Valentine, Dominante XXIX, Ravel i Topsails Rien Maker.
I jeszcze z Classics Appaloosa i koniem Schleich:
A poniżej na zdjęciu Domi też z nowością 2019 - klaczą Protocol:
Ale to już temat na inny wpis ;)
Pozdrawiam!
Tak chciałam mieć mold Duende, że jak tylko zobaczyłam Dominante jako nowość na 2019, od razu wiedziałam na co wydam w tym roku pieniądze ^^.
OdpowiedzUsuńCzekałam na post o breyer'ach 2019 :) Duende jest śliczny, ale najbardziej czekam na Protocol :D
OdpowiedzUsuńBardzo mi się spodobał. Jago pyszczek jest śliczny:D Może kiedyś tafi do mnie jako pierwszy breyer w mojej kolekcji...
OdpowiedzUsuńPozdrówki Aneta=)!
Cudo :)
OdpowiedzUsuńMel
Teraz mam dylemat: po dostawie (koniec marca) kupić wymarzonego i wyczekanego EZ'a czy Dominanta :c
OdpowiedzUsuńDominate jest przecudny. Skradł moje serce!
OdpowiedzUsuńTak sobie myślałam że jak zdobędę kilka breyerów do mojej kolekcji dokupię też Avory Ariellę. Moim zdaniem źrebaczek tej klaczy bardzo pasuje do Dominate.