Zapomniałam o jednym modelu - jeszcze powinien być na grupowej fotce srokaty koń ujeżdżeniowy (ten w środku):
Niektórzy z Was pewnie już widzieli filmik na YT lub nawet live na FB, który prowadziłam pod koniec sierpnia. Otwierałam tam właśnie te torebki. Dziś pokażę Wam parę fotek.
A link do filmu:
Na początek kilka fotek pokazujących wielkość poszczególnych modeli:
Jak widać nowe dwa moldy bardzo różnią się wielkością.
Mold "Django" jest chyba najwyższym z wszystkich Stablemates. Poniżej porównanie z Cobem oraz galopującym koniem ciepłokrwistym.
No i wszystkie po kolei. Z torebki można "wyłowić" dziewięć różnych modeli - 8 zwykłych oraz 1 specjalny limitowany model dekor.
Mold "Hanoverian" - kłusujący koń sportowy:
Mold "Cantering Warmblood" - galopujący koń ciepłokrwisty:
Mold "Reining" - hamujący koń kowbojski:
Mold "Tennessee Walking Horse" - idący koń TWH:
Mold "Rivet" - brykający mustang:
Mold "Andalusian Stallion" - koń andaluzyjski z podniesioną nogą:
Nowy mold "Cob" - koń typu cob:
Nowy mold "Standing Friesian" nazywany także "Django" - stojący koń pół-fryzyjski:
A modelem specjalnym, który można znaleźć w torebkach, jest koń fryzyjski ale w malowaniu typu dekor, czyli nierealistycznym:
Konik jest pomalowany "w ciapki" farbą koloru miedzianego, czyli metaliczno-czerwono-pomarańczową.
Torebki można zakupić pojedynczo lub w pudełkach po 24 sztuki. Niestety nie mamy gwarancji, że jak zakupimy całe pudełko, to będzie w nim model specjalny. W czterech pudełkach był tylko jeden "miedziak".
Który z modeli podoba Wam się najbardziej? Ja mam trudność wybrać tylko jednego :D
Pozdrawiam!
Mój faworyt to TWH
OdpowiedzUsuńA czemu? Ciekawi mnie to.
UsuńPozdro Norbercik I Wielki.
Mi najbardziej podoba się mustang i „miedziak". Nie potrafię wybrać;) Jednak „miedziaka" to będzie trudno znaleźć.
OdpowiedzUsuńPozdrówki Aneta=)!
Witam :) Ja też najchętniej przygarnęłabym wszystkie ;p Ale najbardziej widzą mi się Django, Tennessee walking horse, andaluz i mustang, a najmniej cob i koń reiningowy... są jakoś tak najmniej dopracowane wg mnie. Ale ogólnie wszystkie koniki mają mnóstwo uroku i choć nie przepadam specjalnie za skalą stablemates to jednak dzięki Twoim fotkom z miejsca przekonałam się, że małe też może być piękne ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię SM-ki - są małe, realistyczne i występują w wielu różnych maściach. No i są dużo tańsze od większych modeli :)
UsuńSM- ki są najlepsze.
Usuńbrykający jest piękny, ma w sobie taką lekkość. Wcześniej nie widziałam tego moldu. Strasznie szkoda, że ciapek jest tak rzadki :( W standardzie też jest ładny, ale to malowanie kojarzy mi się z chińskimi podróbkami. Za to cob, moim zdaniem, bardzo odstaje od reszty malowaniem, które wydaje się bardzo płaskie i nierealistyczne. Nie wiem czy to wina zdjęcia, czy wyboru koloru, albo może samego wykonania. Figurka sama w sobie jest bardzo ładna (ten ogon!), ale zdecydowanie czegoś brakuje malowaniu.
OdpowiedzUsuńTak, malowanie odbiera mu trochę uroku. Ciekawe jak będzie wyglądał w innych maściach. A brykający mustang był do kupienia pojedynczo jako deresz.
Usuńoooch, jak deresz to jeszcze fajniejszy <#3
UsuńJaka jest cena za pudełko a jaka za 1 torebkę?
OdpowiedzUsuńO jejciu...
OdpowiedzUsuńSrokacz na modzie hanowera jest cudowny, ale najpiękniejszy nowy mold półfryza 😍😍😍
Jest taka możliwość zakupienia całego takiego pudełka?^.^
OdpowiedzUsuńObecnie w Polsce nie.
UsuńJaka cena za to pudelko i jaka za 1 paczuszke?
OdpowiedzUsuńPo 22 zł na Monocerusie były: https://monocerus.pl/stablemates/1348-breyer-stablemates-6044-torebka-niespodzianka-mystery-horse-surprise.html
UsuńSympatyczne maluchy, bardzo podoba mi się brykający i srokaty ujeżdżeniowiec.
OdpowiedzUsuńOrientujesz się może, czy w Polsce dostępny będzie breyerowski Verdades?
Pozdrawiam!
Będzie na pewno, ale jeszcze nie wiem kiedy.
UsuńMam tego Hanoveriana i Riveta.
OdpowiedzUsuńsą prześliczne.