Jak mówicie na młodego konia płci żeńskiej? Ja słyszałam określenia "źrebica" lub "źróbka". W każdym razie klaczka pokazana jest w pozycji stojącej z wysoko podniesioną głową. Jak na rasowego fryza przystało, nie ma żadnych odmian ani na kończynach, ani na głowie. Jedynie kopyta pomalowane są na szaro. Oczywiście mają strzałki, a na nogach są także kasztany, ale nie są pomalowane, i jak ktoś nie wie, gdzie szukać, to trudno je zauważyć.
Konik ma dość krótką grzywę opadającą na jeden bok, oczy i nozdrza są nabłyszczone. Widać wyrzeźbioną sierść, a na nogach obecne są szczotki pęcinowe, choć nie tak obfite, jak u koni dorosłych.
Mała ładnie prezentuje się z "tatą":
Szkoda tylko, że stoi na tak bardo rozstawionych nogach, choć jak patrzy się z boku figurki, to wcale to nie przeszkadza.
Klaczka jest wyższa od innych źrebiąt tej firmy, widać wyraźnie, że jest starsza. Na zdjęciu poniżej ze źrebakiem mustang:
A na zdjęciu poniżej jeszcze ze źrebakiem firmy Schleich przerobionym na młodego konia rasy fryzyjskiej. Czy poznajecie, jaki to był konik wcześniej?
To tyle na dziś, mam nadzieję, że konik przypadł Wam do gustu - teraz czekamy na klacz, żeby była rodzina.
Pozdrawiam :)
Wierz tata tylko szkoda ze ten model nie może mieć dzieci XD
OdpowiedzUsuńCałkiem ładna;) Custom ze schleich był na początku roczniakiem rasy pinto. Bardzo chce tego roczniaka. Jest super!
OdpowiedzUsuńPozdrówki Aneta=)!
Nie wiem o co Ci chodzi Aneta, ale wiem, że był roczniak pinto ze Schleich.
OdpowiedzUsuńKonik jest śliczny, kocham fryzy <3<3
Pozdro
Źrebaczek przerobiony to oczywiście roczniak pinto Schleich, kocham jego mold <3
OdpowiedzUsuńA co do określeń to ja słyszałam źrebówka i źróbka, ale sama mówię po prostu klaczka jak większość znanych mi osób :)