Dziś coś innego, nie-modelowego, ale też konikowego ;)
Gra nazywa się "The Elder Scrolls Online" i można w niej jeździć na różnych zwierzętach, nie tylko koniach. Niektóre można kupić za walutę używaną w grze, niektóre dostaje się jako nagrody z questów, niektóre trzeba kupić za prawdziwą gotówkę.
Pokażę Wam kilka screenów.
Kucyk to zwierzę towarzyszące.
Te konie można kupić w grze za walutę, więc każdy może je zdobyć.
A to wielbłąd :)
Kucyk, który jest obecnie do kupienia za gotówkę, a raczej korony, które kupuje się za gotówkę.
Czarny jeleń.
Można jeździć także na wilku i innych zwierzętach.
Koń rycerski (jeden z trzech, ale można mieć tylko jednego z nich).
Koń-duch.
A to jednorożec, który był przez jakiś czas dostępny. Nie kupiłam i teraz żałuję ;)
Pozdrawiam!
Fajne. Jak nie zrobisz posta o nr.70503 to morze zrobisz post o innym modelu schleich bayala?
OdpowiedzUsuńPozdrówki Aneta=)!
Ps.Zawsze piszę pozdrówki. Morzesz mnie tak rozpoznać;)
Powiem, że bardzo zaciekawiłaś mnie tą grą :) Fajna jest? Jeśli tak to może sama bym sobie ją kupiła.
OdpowiedzUsuńCapricorn grasz jeszcze w jakieś gry niekoniecznie z końmi?
Pozdrawiam!
lyeshan.blogspot.com
Ja osobiście nie przepadam za ESO, ale za to w moim życiu przewinęło się wiele dziecięcych gier bezpośrednio o koniach, i nadal bardzo miło jedną z nich wspominam :) Teraz jednak zamieniły się one w gry o 'strasznych miśkach' XD
OdpowiedzUsuńPrzy okazji, zapraszam do siebie - właśnie zdecydowałam o powrocie do blogowania, i może chciałabyś zajrzeć? :)
https://endless-artist.blogspot.com/
ja z gier z duza liczba wierzchowcow preferuje Riders of Icarus - mozna polatac na pegazach czy smokach, albo przeslicznym Torkaiu :D chociaż ta też wygląda ciekawie ^^
OdpowiedzUsuńpozdrawiam