Klacz przyjechała do mnie ze Stajni Hurricane - dlatego pozwoliłam sobie ją nazwać właśnie "Hurricane", czyli Huragan lub Nawałnica. Myślę, że to imię dobrze pasuje to jej żywiołowego temperamentu.
Jest to custom (przemalowany model) starszej klaczy firmy Schleich o numerze 13604 produkowanej w latach 2006-2013.
Jan, który jest autorem tego customa napisał mi, że nie jest do końca zadowolony z tego projektu. Jednak mnie klacz wpadła w oko, jak tylko ją zobaczyłam na zdjęciu i cieszę się, że jest u mnie.
Podoba mi się dokładnie taka, jaka jest - ciemny kasztan bez odmian z intensywnie rudą grzywą i ogonem. Przypomina mi mojego konia z gry :)
Jeszcze raz bardzo dziękuję za możliwość kupna tej figurki - klacz ma u mnie dożywocie :)
Pozdrawiam!
PS
Dziś wieczorem jeszcze jeden wpis o zestawie Schleich.
Do przeczytania!
Świetny przemalowaniec 😍
OdpowiedzUsuńJa ide zaraz wykonać przelew bo kupuje od (pana) Janka 2 konie na cm 😗
Fajny model, tylko grzywa mogłaby być pocieniowana ;) No niestety ja z customami od Janka mam bardzo złe doświadczenia, ale cóż. A, mam też takie pytanie: kiedy ogłosisz ostatniego Ambasadora?
OdpowiedzUsuńDlaczego masz złe doświadczenie? 😐
UsuńMnie się właśnie spodobała ta niecieniowana grzywa. Ostatniego Ambasador? A kto mówił, że to będzie ostatni? :P W tym miesiącu, pod koniec.
UsuńJakoś tak mi się wydawało xd Ale skoro nie ostatni, to super ;) A co do CM to czekam na nie pół roku z wymiany ;)
UsuńWow, co za ruda piękność! :D Zdecydowanie mój typ, zarówno patrząc na mold, jak i maść. Rzeczywiście, przypomina tego rudego startera :D Gratuluję tak udanego zakupu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do przeczytania nowej notki!
~ stajniacessabit.blogspot.com
Piękna klacz , do pyska jej w tej maści :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!