Na samym początku zapraszam do odwiedzenia Stajni Tatersal, gdzie już pojawiła się recenzja pierwszej figurki ze sklepu Monocerus.pl:
klik ---> Schleich 13 813 ogier rasy Haflinger
Dziękuję serdecznie za błyskawiczny odzew :D
A teraz wracamy do tematu dzisiejszego posta.
Schleich seria Bayala - Źrebak o imieniu Rosalina numer 82869
Mogę Wam go pokazać dzięki Lykainie, która odwiedziła mnie kilka dni temu i przywiozła ze sobą część (małą) swojej kolekcji figurek.
Figurka ta to dodatek do magazynu o elfach "bayala" dostępnego w Niemczech. Dokładnie był to nr 1 z roku 2013. Inne figurki z tej serii możecie obejrzeć na stronie: http://tiewe.de/maMagazin.html
Mold konika to źrebię andaluzyjskie nr 13669 tylko w innym malowaniu. Rosalina jest biała z różową grzywą i ogonem. Kopyta są lekko szare, a nad nimi również widać róż. Pysk także jest przyciemniony. Ciało dodatkowo posypane jest mieniącym się brokatem, co niezbyt widać na zdjęciach.
Szkoda, że w Polsce nie można kupić tej "gazetki". Pozostaje sprowadzanie z Niemiec lub polowanie na aukcjach na okazje.
Dziś tyle.
Czy u Was też jest tak gorąco? Mam wrażenie, że figurki mi się rozpuszczają ;)
Pozdrawiam!
Strony
- Blog - posty
- Ambasadorzy - recenzje
- Breyer TR
- Breyer TR Serie
- Breyer CL
- Breyer SM
- Breyer MW
- Bullyland
- CollectA
- Copperfox
- Mojo Fun / Animal Planet
- Papo
- Safari Ltd.
- Schleich
- Stone Horses
- WIA
- Artist Resin
- Rzędy i akcesoria
- Customy
- Jednorożce
- Uni TY
- Konie Barbie
- My Little Pony
- Gra SSO
- Live Show
- Odwiedzam
- Przydatne linki
- SPRZEDAM
- Żywe konie
- Pekińczyki
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nawet fajny konik, jednak nie dla mnie. Gorąco jest, ja się właśnie wybieram nad jezioro :>. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKupowałabym tą gazetkę gdyby była w polsce z uwagi na figurki, szkoda że nie ma. Źrebak sympatyczny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Konika z chęcią bym przygarnęła, gdyby nadarzyła się okazja. Bardzo podoba mi się brokat na ,,sierści" :>
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru!
Ładny jest i taki słodki. U nas jest raz deszcz,raz słońce. Ale jak słoneczko przygżeje to jest jak w piekle. Gdyby gazetka była dostępna to kupywałabym , ale ze względu na modele . Lecz wole konie w prawdziwych maściach to chyba bym je przemalowała , ale gdyby były takie dość ciekawe to zostawiłabym je w orginalmy malowaniu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam : Zuzia koniara