W komplecie znajduje się:
- figurka konia arabskiego w skali Classics 1:12,
- farby w sześciu kolorach,
- 3 pędzle do malowania,
- klej w butelce,
- moher w dwóch kolorach - czarny i biały.
Model konia jest bez grzywy i bez ogona. Dołączony moher, czyli wełnę, dzielimy na małe kawałki i przyklejamy w odpowiednich miejscach - dzięki temu nasz model będzie włochaty jak prawdziwe zwierzę. Oczywiście moherujemy model dopiero po pomalowaniu go. W dołączonej książeczce opisane są różne maści końskie, a także krok po kroku, jak zrobić customa. Opisy są po angielsku, ale wszystko wytłumaczone jest także na zdjęciach. Zresztą w dzisiejszych czasach nie ma problemu z tłumaczeniem - wystarczy wpisać tekst na stronie Tłumacz Google.
Figurka jest trochę mniejsza od klaczy arabskiej w skali Classics. Wydaje mi się, że jest taka bardziej... arabska. Podniesiony ogon i "taneczna" postawa wskazują, że koń jest temperamentny, żywy i z odpowiednim malowaniem może stać się przepiękną ozdobą kolekcji.
I jeszcze porównanie z modelem Schleich:
Pozdrawiam!
Bardzo fajny zestaw, idealny na prezent :D podoba mi się Mold konia,chyba nawet lepszy od gniadoszki ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
K.
Piękny model ale niestety nie zbieram breyerów :( Zostane przy skali LB. Chociaż od dłuższego czasu planuje breyerka kupić jakiegoś, myślę że Snowmana lub tą Fantasie czy jak jej tam :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A pokażesz jak wygląda po wymocherowaniu? Bardzo bym chciała go zobaczyć. Bardzo lubię twój blog, nie miałam pojęcia o tych wszystkich wspaniałościach. A i jeszcze jedno, byłaś kiedyś na Breyer Feście (chyba tak to się odmienia ) ? Mogłabyś ziobić o tym post?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam : Zuzia koniara
Na tej książeczce jest zdjęcie "po". Ja niestety nie umiem malować, więc nie robię takich modeli.
UsuńNie byłam na Breyer Feście - ta impreza odbywa się w USA.
Arabek podoba mi się coraz bardziej... To klacz, wałach czy ogier? Chyba ten Breyer w skali 1:12 podoba mi się najbardziej 😁
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
To klacz :)
OdpowiedzUsuńSuper zestaw, pewnie do mnie przyjedzie choć maluję jak 7-latek ;-)
OdpowiedzUsuńSuer zestaw, pewnie do mnie przyjedzie :-)
OdpowiedzUsuńA to ten sam materiał (odlew konia), z którego zrobione są inne figurki?
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że to taki sam "plastik", jak inne Breyery w tej skali.
Usuń