Jest to portret kasztanowatego wałacha rasy hanowerskiej, dlatego model ma na lewym udzie palenie rasowe, jest to stylizowane H z dwiema końskimi głowami.
Mold figurki to ten sam, co Ravel oraz Snowman, jest to "Warmblood Stallion" wyrzeźbiony przez Susan Carlton Sifton i wprowadzony w 2009 roku. Moim zdaniem jest to jeden z piękniejszych modeli mimo, że nie ma jakiejś wyszukanej, pełnej ruchu pozy - jest po prostu koniem, którego można spotkać w każdej szkółce jeździeckiej.
Brunello w przeciwieństwie do Ravela, czy Snowmana, ma uczesaną grzywę i ogon. Grzywa zapleciona jest w małe warkoczyki leżące na prawej stronie szyi.
Górna część ogona także zapleciona jest w warkocz. Jak widać cały kształt ogona jest inny, ale oba są tej samej długości.
Na czole mała gwiazda, czy może raczej błyskawica. Oczy mają zaznaczone białka.
Chelsea Breyer Classics oraz Brunello:
Porównanie z wałachem hanowerskim firmy Schleich:
Brunello w zestawie klasycznym os SS Saddlery - czaprak oraz nauszniki mają folkowy wzór z kwiatami.
I na koniec portret dwóch "braci" - modele takie same, a jednak inne. Brakuje jeszcze Snowmana, którego maść też bardzo lubię. Ravela chciałam sprzedać, cieszę się, że jeszcze tego nie zrobiłam. Może Snowmana też uda mi się kiedyś przygarnąć.
Pozdrawiam, a konia polecam - jeśli ktoś nie ma Ravela ani Snowmana, to ten kopytny powinien znaleźć się w kolekcji. A jak ktoś ma któregoś z wcześniejszych modeli, to Brunella też może przygarnąć, bo ten ma zaplecioną grzywę ;)
Zapraszam na Monocerus.pl i pozdrawiam!
Pierwsza! :P
OdpowiedzUsuńKoń jest świetny i chociaż mam już Snowmana to raczej pewne jest ze go przygarnę (zakochałam się w tej zaplecionej grzywie i ogonie) .
Pozdrawiam :)
Cudny model, ale Snowman musi się zjawić jako pierwszy. Fajnie, że ma tak zaplecioną grzywe 😄. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten mold, jednak nie będę ukrywać, że jeśli chodzi o malowanie to wolę Ravela :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Mam snowmana ale on tez musi byc w mojej kolekcji ;) bo jest sliczny.
OdpowiedzUsuńHm,koń warty uwagi cociaż na zdjęciach firmowych wyglądał gorzej.Nie ukrywam,figurka spoko jednak na sam początek (jako że chodzi o ten mold) to Snowman,bo o Ravelu to nie marzę nawet :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:Mat
Ogólnie to nie zbieram Breyer' ów, ale po zobaczeniu Brunello już wiem, że pora odstawić Schleich'y na drugi plan:-) i przygarnąć jakiegoś Breyer'ka;-)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc zakochałam się w tym modelu od pierwszego wejrzenia😂, jednak Snowman też raczej znajdzie się w mojej kolekcji:)
OdpowiedzUsuń