Konik jest w skali 1:32 i ma około 6,5 cm w najwyższym miejscu (około 5 cm w kłębie). Jest mniej więcej wielkości źrebaka kuca Schleich.
Skala 1:32 oznacza, że jak pomnożymy wysokość modelu razy 32, to otrzymamy wysokość żywego konia, czyli:
32 x 5 cm = 160 cm w kłębie miałby żywy koń.
Model dostajemy zapakowany w blister. Mój ma na kolanie obdarcie, którego nabawił się jeszcze podczas przebywania w opakowaniu. Na szczęście można je dość łatwo zamaskować, bo nie jest duże.
Wałach jest ciemno gniady, widać na nim cieniowanie. Odmiany ma takie, jak żywy koń, na którym jest wzorowany, łącznie z małą białą łatką na brzuchu.
Pierwsze, co rzuciło mi się w oczy, to wielkość kopyt, a raczej to, jakie są małe. Wydaje mi się, że ciut większe lepiej by pasowały, no i można by zrobić wtedy strzałki, bo ten model ich nie ma (tak jak i kasztanów).
Grzywa, jak na dresażowego konia przystało, jest zapleciona w koreczki i są one mikroskopijne ;) Za to ogon jest długi aż do ziemi, bo figurka się na nim opiera.
Zauważyliście, że słowem, którym najczęściej opisuję tę figurkę jest "mały"? No więc znów muszę się powtórzyć ;) Model jest niezbyt duży na tle innych Stablemates'ów. Po lewej od Valegro klacz Paso, a po prawej wałach Cob.
Mimo swoich niewielkich rozmiarów, mały Valegro (mały, bo duży, to model w skali 1:9 - opis Valegro Traditional klik) pięknie prezentuje się na zdjęciach. Oczywiście, jak już uda się wyostrzyć na odpowiedniej części ciała, a mój aparat miał dziś z tym problem. Ciekawe, jak uda się sesja na świeżym powietrzu.
Oczywiście można ten model zakupić w Monocerusie, o tutaj:
Pozdrawiam!
Jestem jedną z niewielu osób, do których ten model po prostu nie przemawia. Aczkolwiek jak nadaży się okazja, to pewnie go przygarnę, na smyki limitu nie mam, choć w przyszłości byłby to pierwszy model do odstrzału. Najgorsze jest to, że nie umiem określić w słowa, dlaczego jestem na "nie". No nic, życie to czasem nieświadoma.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Według mnie model ładny ale uważam że na za krótką przednią nogę :/ Nie zamieszka chyba jednak u mnie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Wolf
Zdjęcia takie ,,inne". Mistrz olimpijski prezentuje się wspaniałe! :)
OdpowiedzUsuńJakiego SMa polecasz na początek?
OdpowiedzUsuńCayn
Cudny konik *.* chyba się na niego skuszę. Czy mogłaby Pani opisać jakąś rodzinkę SM'yków?
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
mylittleschleich.blogspot.com
Dziękuję za opis bo byłam ,,tego małego" niezwykle ciekawa ;)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście kopytka i nóżki takie sobie, ale całokształt prezentuje się jak dla mnie cudnie. Jak podziwiam tych wszystkich rzeźbiarzy :o Gdy ja próbowałam wyrzeźbić źreba (dość sporego) to wyglądał jak źrebię żyrafo-gazeli z grzywą szakala xDDD
Zapewne do mnie przypiaffuje :) (no genialne określenie, genialne -.-)
Pozdrawiam Srokata
Fakt, kopytka jakieś niedorobione ma. Zwalam to na proces tworzenia formy odlewniczej, bo autorka moldu (Jennifer Scott z Aspen Leaf Studios) rzeźbi naprawdę niezłe modele ;)
OdpowiedzUsuńWidziałam kilka sztuk z nieco poprawionymi kopytkami/nogami i wyglądały o niebo lepiej. Troszkę odstaje od wcześniejszych SMków, ale i tak uważam go za ciekawy model. Sama jeszcze go nie mam, ale być może w końcu do mnie trafi.
Mam pytanie. Czy masz zamiar przygarnąć Marwari?
OdpowiedzUsuńJa też mam pytanie! Nawet dwa xD
OdpowiedzUsuńTak, wiem pisałam tu już komentarz, ale o pytaniach kompletnie zapomniałam...
Pierwsze do Capricorn: Czy przewidujesz na Monocerusie dostawę Marwari, Ot Sara Moniet bądź kuca connemara z zaplecioną grzywą i ogonem w okresie świątecznym? Pytam bo chcę wiedzieć (tak, rozumiem że możesz nie mieć takich planów na przyszłość :)) czego mogę się spodziewać...
Pytanie nr 2. Niech odpowie ktokolwiek, jeśli wie...Tylko nie śmiać się z głupoty tego pytania :-] ... :
Czy konie collectA są wycofywane (tłum ryczy ze śmiechu) a jeśli tak (xd) to według jakiegoś klucza? Chodzi o to kiedy to wycofanie następuje? Po iluś latach czy jak?
I pytanie nr 3. Tak miały być dwa, ale ciii...
Czy w 2010 roku firma papo była rozpowszechniona? Bo z tego co rozumiem trzeba je było wtedy sprowadzać. I czy ktoś ma andaluza papo (mold na którym został zrobiony pegaz) ? Nie, nie chcę odkupywać po prostu jestem ciekawa... Albo źreba tinker?
Ile pytanek głupawych wyszło, przepraszam za spam 😩
Pozdrowionka od niemądrej
Srokatej
Jak uważają że model jest "zły"? Bynajmniej tak mi się wydaje :D :)
UsuńSuper blog! I ekstra zdjecia!
OdpowiedzUsuńBede zagladac
~Anastazja~
Mam Valergo SM I jest świetny ^^
OdpowiedzUsuń