Figurka firmy Breyer Classics - Koziorożec z serii symbolizująca znaki zodiaku - Zodiac Series Capricorn nr 8174 (wydawana w roku 2015). Model konia na moldzie Show Stock Horse wprowadzonego w 2008 roku. Nie wiem, kto go wyrzeźbił.
Do mnie trafił oczywiście Capricorn, bo jakżeby inaczej. W końcu jest patronem mojego bloga :) Koziorożec jest patronem ludzi urodzonych między 22 grudnia a 19 stycznia, więc najwyższy czas, żeby go opisać.
Zastanawiałam się, czemu konie z tej serii mają takie dziwne kolory, tylko Capricorn jest w "normalnej" końskiej maści. Okazuje się, że to dlatego, że każdy ze znaków zodiaku ma przypisane do siebie jakieś właściwości i cechy charakteru. Kolorami Koziorożca są właśnie kolory ziemi - różne odcienie brązu i czerń. Model jest właśnie w różnych odcieniach brązu oraz złota. Widać też na nim metaliczne drobinki, które razem z błyszczącą powłoką odbijają światło. Model jest glossy, czyli błyszczący.
Na obydwu udach ogiera znajduje się symbol Koziorożca. Na lewym jest to "koza"...
A na prawym graficzne przedstawienie tego znaku zodiaku.
Napis Capricorn wykonany ozdobną złotą czcionką znajduje się także na brzuchu modelu. Jak widać model ma zrobione strzałki pod kopytkami. Ma też wyrzeźbione kasztany, ale nie są one pomalowane.
Oko jest pomalowane - widać białko, brązową tęczówkę oraz źrenicę. Między chrapami ma lekkie zmarszczki, choć mój model ma też jakąś skazę fabryczną w tym miejscu.
Grzywa zaczesana jest na jedną stronę i jest wygolona za uszami.
Bardzo podobał mi się ten model w wersji Breyer Classics 931 - Dereszowaty koń rasy Quarter Horse. W sumie to nadal mi się podoba, ale nie chcę robić powtórek. Może jeszcze kiedyś go dopadnę ;)
Ogon też jest pocieniowany.
I fota z błyskiem:
Cieszę się, że go mam, choć kosztował mnie dużo nerwów. Gdy prosiłam o pomoc w sprowadzeniu go, nie uzgodniłam do końca ceny, jaką miałabym za niego zapłacić. Przyjęłam za pewnik cenę z oficjalnej strony internetowej Breyer Horses. Niestety jak miałam konia odebrać, to okazało się, że powiedziano mi cenę dużo wyższą. Mam więc nauczkę na przyszłość. No i mojego Capricorna nie sprzedam, więc nawet nie pytajcie ;)
Seria ta nie trafiła do Europy, nie trafi też do Polski niestety. Próbowałam je sprowadzić, ale powiedziano mi, że te modele są tylko na rynek amerykański :(
Pozdrawiam serdecznie wszystkich!
Gratuluję Ci tego konieła :P
OdpowiedzUsuńRzeczywiście szkoda, że do Polski jedynie sporowadzać można, do czego 90 % (w tym ja) ludzi nie ma do tego szczęścia xD Ale polować zawsze warto :P
Pozdrawiam!
Nigdy nie wiadomo, co się może trafić. Pozdrawiam również :)
UsuńTo jest dopiero spersonalizowana figurka! Byłam pewna,że ją prędzej czy później zdobędziesz. Szkoda, że seria nie trafi do PL, chociaż swojego "raka" bym nie kupiła, głównie ze względu na maść, ale także skalę i mold - czyli ogółem wszystko. Capricorn wydaje się najładniejszym z całej serii. Ma śliczną maść, efekt "glossy" pasuje tutaj idealnie. Mold trochę "krzywy", ale bardzo sympatyczny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Tak, głowa jakaś taka niesymetryczna, ale widziałam gorsze ;)
UsuńPozdrawiam!
Wielkie gratulację :). Nareszcie zdobyłaś (chyba) swój model marzeń :). W końcu to Capricorn ;). Model jest piękny ma drobne niedociągnięcia,ale nikt nie jest doskonały. Irytuje mnie w nim,że jest glossy,bo osobiście nie podobają mi się "świecące" modele. Te ciemne mazaje na bokach mi trochę tu nie pasują :/. Jednak mimo wszystko to piękny model. Ma piękne oczy,grzywę i cieniowanie na ogonie ;). Plus za kasztany,mimo,że nie są pomalowane ;). Ale zawsze można to zrobić samemu lub oddać model na chwilę w ręce osoby,która wykonuje customy i je pomalować :). Duży plus robi też śliczny,ozdobny napis na brzuchu :). Jeszcze raz wielkie gratulację! Wiesz może który z zodiaków to ryba ;)? Piękne zdjęcia :). Pozdrawiam ;).
OdpowiedzUsuńfigurkischleich.blogspot.com
To chyba ryby? http://www.breyerhorses.com/index.php?fa=PAGE.view&pageId=6954 tam na stronie można obejrzeć wszystkie zodiaki :)
UsuńJa też koziorożec więc nie może mi się nie podobać. Gratuluję tym bardziej, że rzeczywiście jest najładniejszy z całej serii.
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńZdecydowanie Capricorn jest najładniejszy. Dla mnie przeznaczony by był Gemini, ale nie podoba mi się ten żółty kolorek... pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
UsuńZgodzę się z Aru :D.
OdpowiedzUsuńPS. Um mnie Candy!:D
OdpowiedzUsuńOk, zobaczę :)
UsuńŚliczny Capricorn *.* idealnie pasuje do twojego bloga, bardzo gratuluję pięknego koniełka ;D pozderki!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Pozdro!
UsuńBardzo ładny i miło, że mimo, że jest dekorem, to ma dość realistyczny kolor.
OdpowiedzUsuńMoże udawać zwykłego konia, bo brązowy ;)
UsuńAleż cudo! Te złote oczy i połysk glossy zdecydowanie dodaja mu uroku. Ehhh zasmuciłaś mnie informacją, że nigdy nie będzie ich w Polsce. Tak bardzo chciałabym morgankę Skorpionkę... ;( A mogę spytać ile finalnie kosztował ten Koziorożec?
OdpowiedzUsuńNiestety tajemnica handlowa ;)
UsuńOooch, koniecznie powinien trafić na nagłówek! :D Super wygląda w wersji glossy!
OdpowiedzUsuńTak, pasuje mu :) Ja prawdę mówiąc nawet nie zwróciłam uwagi, że modele z tej serii są błyszczące xD
UsuńJest śliczny! Chyba najlepszy z tej serii
OdpowiedzUsuńSzkoda że w Polsce nie można kupić choć czasami widzę na ebayu, ale ceny kosmiczne
Pozdrawiam
Pozdrowionka :)
UsuńBardzo fajny ♥ Oczywiście najbardziej podobają mi się ryby (mój znak zodiaku :3) Ale nie tylko dla tego , po prostu jest ten qń ładny :D
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że temu moldowi ładnie w każdej maści :)
UsuńJaki śliczny Leo by do mnie trafił... ale niestety, z koni to mogę sobie pozwolić na jednego, ze względów sentymentalnych. A drogi okrutnie, więc na razie podziwiam na zdjęciach.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna sesja zimowa, kunik wygląda naturalnie.
Dziękuję. Akurat trochę białego spadło, to się załapałam na sesję.
UsuńA, i mam pytanie:
OdpowiedzUsuńBędą w monocerusie?:
- Welsh Cob
- Szetland
- iii... najważniejszy IRISH DRAUGHT ?
Nie ma ich obecnie na hurtowni. Osobiście sądzę, że przed marcem to nie ma co liczyć na ich obecność :(
UsuńNo cuż :/ Szkoda :(
UsuńP.S. Jestem fanką tego moldu, ten trooper, lary diamencik... Ah!
OdpowiedzUsuńDla mnie Larry tylko i wyłącznie! Choć jak będzie Irish nowy i mi się na żywo spodoba, to nie wiem, jak się powstrzymam ;)
UsuńNo... Jeszcze Claveland Bay jest OK :P Ja teraz przed moimi ur. (cuś od 10 - 20 marca) zapoluję na Larrego (mój słodziak ♥) lub na Claveland'a :D
UsuńDzień dobry! :) Chciałam spytać, czy w Monocerusie pojawi się jeszcze OT Sara Moniet? Nie ma jej już na oficjalnej stronie Breyer.
OdpowiedzUsuńZłożyłam dziś na nią zamówienie, ale czy będzie dowiem się dopiero we wtorek.
Usuń...Będzie? :)
UsuńJest :)
UsuńBędzie może GG Valentine i jej synek w Monocerusie?
OdpowiedzUsuńJa też jestem Koziorożcem :D Ale ten breyerowski odpowiednik, nie specjalnie mi się podoba :/
Pozdrawiam :)
Hania
Zamówiłam ją. W wtorek będę wiedzieć.
UsuńSprzedała byś mi Zenyattę ? :(
OdpowiedzUsuńNiestety nie. Może kiedyś ją upolujesz, powodzenia :)
UsuńŁołołołoło! Piękny! Te inne przypominają mi My Little Pony xD Ma zaznaczone detale, gratuluję, że upolowałaś :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Candy ♥ cadencequeenforest.blogspot.com
Haha, dzięki :)
UsuńKonik spoko. Coś nowego ;) Czy jest możliwość, że RCMP Musical Ride będzie dostępny nie tylko na oficjalnej stronie Breyera?
OdpowiedzUsuńJest na sklepie Monocerus :)
UsuńZamówiony. Czekałam z jego zakupem jakieś 2 lataXD To pierwszy Breyer który mi się spodobał.
UsuńJa tak miałam z Czesiem :)
UsuńA będzie może jeszcze Shamless++ W Monocerusie?
OdpowiedzUsuńRaczej nie, ale nie wiem.
UsuńPomocy!!! Niedługo będą moje urodziny, i ciocia z Ameryki ma namiary na kogoś z takimi breyerami:
OdpowiedzUsuń- Claveland Bay
- Creamsicle (zrebię Clydesdale)
- Bułany csutom Zenyatty
i nie wiem, którego chcę... Claveland jest duży i piękny, z kolei Cream jest przesłodki... A zen bułana jest wyjątkowa. No i hmm... który?
Ja bym polecała Cleveland Baya. Albo Zenkę, którą sama chętnie bym nabyła :3
UsuńJa bym polecała Cleveland Baya. Albo Zenkę, którą sama chętnie bym nabyła :3
UsuńHmm... jeszcze zapytam cioci, co ten gość ma i napiszę, co jest ładne (i nie kosztuje +300zł z przesyłką).
UsuńJeszcze jest Salinero, Belgian Mare (jasnokasztanowaty Kong ze zmianą płci), Fox Valley Oliver, Yes I Can ( Smokin Doubledutch, ale siwa),
UsuńNo to Olivera! On jest cudny!
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńOh... Chyba przygarnę sobię Claveland Bay i Cream sicle od mamy i taty, a od cioci olivera, salinero i zen. Belgian i Yes zaczekają.
UsuńMam pytanie: czy Trooper pojawi się jeszcze w Monocerusie? Chyba nie jest wycofany.
OdpowiedzUsuńChciałam go zamówić, ale w tej chwili nie ma go na hurtowni.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCapricorn rzeczywiście najładniejszy z całej gromadki :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie - czy Totilas będzie jeszcze dostępny w Monocerusie?
Pozdrowionka,
Reya
Nie wiem :(
UsuńA i jeszcze jedno, jak mają się Hamlet i Magic z Breyer do koni w innych skalach?
OdpowiedzUsuńPozdrowionka,
Reya
Robiłam im fotki, są tutaj: http://capricornmeadow.blogspot.com/2015/12/breyer-classics-klacz-haflinger-nr-938.html
UsuńU mnie byłaby Libra :)
OdpowiedzUsuńMnie tam najbardziej podoba się Capricorn i moja Libra :)
PS Gdzie można je kupić (poza eBay i breyerhorses.com)