Nowość 2015 CollectA nr 88712 - kasztanowaty ogier rasy Australian Stock Horse
Kolejny z modeli pani Deborah McDermott, według mnie bardzo udany - rudokasztanowaty ogier z dwoma białymi skarpetkami na tylnych nogach, przyciemnianą grzywą i ogonem oraz wąską latarnią na głowie.
Podoba mi się ten "lisi" odcień sierści ze złotymi przebłyskami. Cała figurka ma cieniowanie, choć na grzywie jest ono może trochę schematyczne. Pysk jest przyciemniony, a wargi mają odcień różowy.
Koń nie jest podkuty, ale ma strzałki i kasztany. Porusza się spokojnym galopem. Rzadko widuje się figurki w tej pozie, zwykle jest to chyba raczej "rozciągnięta" faza galopu.
Figurki koni Schleich oczywiście są trochę mniejsze, na zdjęciu ogier Pinto:
Porównanie z innymi modelami Collecta, od lewej: koń Przewalskiego, Andaluz, Stock, TWH, Hanower.
Figurkę szczerze polecam! :)
ojej, na zdjęciu katalogowym wyglądał bardzo, bardzo biednie, uznałam wtedy, że będzie najgorszy ze wszystkich końskich nowości z CollectA; pokazałaś go z zupełnie innej, lepszej perspektywy :)
OdpowiedzUsuńwww.larositastable.blogspot.com
Na zdjęciach katalogowych wyglądał okropnie :/ Żałuje,że go nie zamówiłam z pozostałymi nowościami CollectY :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam u mnie n/n : figurkischleich.blogspot.com
Ładny,ale niezbyt przypadł mi do gustu. Zdaje mi się,czy tylnie lewe kopyto jest wygięte?Bardzo fajnie,że Tobie przypadł do gustu.
OdpowiedzUsuńgreenhillstable.bloog.pl
Co ty ładny. Głupia xD
UsuńNie przypadł mi do gustu.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się jakiś taki sztuczny.
Mimo tego maść i grzywa jest jak najbardziej OK :D
Zapraszam do mnie!
Nowa notka :)
A mi się podoba :D.Odcień sierści śliczny, nawet te złotawe błyski ładnie go dopełniają, choć raczej glossy nie lubiem.Przyczepić się mogę jedynie do słabego malowania grzywy i szarych kopyt.
OdpowiedzUsuńPoza świetna, już widzę sesyjki w trawie i słońcu :).
Chętnie bym przygarnęła na swoje półki tego przystojniaka :).
Mnie się podoba, ale nie zaskoczył mnie :)
OdpowiedzUsuńA mi się podoba :).Maść śliczna i nawet te złotawe błyski ładnie go dopełniają, choć glossy nie lubiem.Przyczepić się mogę jedynie do kiepskiego malowania grzywy i szarych kopyt.
OdpowiedzUsuńStrzałki i kasztany, no proszę, proszę :D.
Poza świetna, już widzę sesyjki w trawie i słońcu ^^.
Chętnie bym przygarnęła na swoje półki tego przystojniaka :).
Ładniutkie konisko, chociaż ja za tą fazą galopu w modelach jakoś nie przepadam, ale strzałem w dziesiątkę jest to, że rzadko się w figurkach tą pozę widuje ;) Co do maści mi sie taki kasztanek szczerze podoba ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Nawet, nawet. Może się zdecyduję.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie.
Pozdrawiam!!!
Przecie Collecta to najlepsza firma! Polecam. A Schleische to drogi szajs i d***
OdpowiedzUsuńCo kto lubi ;)
UsuńJa go dzisiaj kupiłam w rossmanie :) Piękny :)
OdpowiedzUsuń-W
kitek1234.bloa.pl
Mam (byl to moj pierwszy collecta) i polecam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPs. Ma ktos na sprzedaz hanowera?
http://goldrepublicstablespl.blogspot.com/?m=1
hej posiadam go w swojej... ale już nie ma 2 kasztanów :(... u mnie jest to Toffi:),
OdpowiedzUsuńpozdrawiam