Kary wałach perszeron produkcji firmy z Florydy - Safari Ltd. Numer katalogowy 150705.
Model jest jednolicie czarny - nie ma żadnego cieniowania, pomalowanych kopyt, podków (mimo, że są wyrzeźbione. Na czerwono pomalowane są tylko wstążki wplecione w grzywę oraz podwiązujące ogon.
Figurka jest bardzo dokładnie wykonana. Ma lekko wyrzeźbioną sierść oraz zaznaczone kasztany i zmarszczki. Jestem bardzo ciekawa, jak wyglądałby ten koń w realistycznym malowaniu.
Jest w tej samej skali, co konie Schleich, ale jest drobniejszy.
Porównanie z perszeronami Schleich.
Mnie się bardzo ten karosz podoba, a Wam?
Chciałam zrobić obszerny opis smoka ze zdjęciami w naturalnym środowisku, ale baterie w aparacie mi siadły, bo zapomniałam naładować... Mam nadzieję, że jutro uda mi się zrobić porządną sesję, a dziś macie na zachętę jedną fotkę:
Pozdrawiam!
Konika fajny, ale ja go u siebie nie widzę. A smoczek może być ciekawy...
OdpowiedzUsuń(Jej, pierwsza! :D)
Za jakiś czas będzie u mnie następny opis, więc zapraszam:
www.schleich-wiki.blogspot.com
Śliczny
OdpowiedzUsuńFajny tylko szkoda, że dość słabe malowanie :P
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńFajny koniś, ale wolałabym lepsze malowanie ;)
OdpowiedzUsuńUu, smoczek zapowiada się ciekawie :D
Chcę go kupić,ale siwego bo jest ładniejszy ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
GAD super. Co do perszerona, myślałam nad jego kupnem, ale nie podoba mi się jego ogon, a właściwie jego brak...
OdpowiedzUsuńHmm.. podoba mi się nawet, jest starannie wykonany, tylko irytują mnie te różyczki [czy co to tam jest]. Maść też wolałabym inną, a konie z safari są trochę drogie, więc na razie sobie odpuszczę. Ale kto wie, może kiedyś? ;)
OdpowiedzUsuńBardzo spodobały mi się perszerony schleich, masz posta o nich? Chciałabym im się głębiej przyjrzeć. :)
sage-servant.blogspot.com
Śliczny koń ale no to malowanie kiepskie. Wolałabym go w innej maści i z dokładniejszym malowaniem.
OdpowiedzUsuńPozdrówki.
Fajne konisko, tylko te czerwone ''kokardki,różyczki'' i co tam wie jeszcze są trochę... dziwne i nie typowe. Ciekawa jestem sesji smoka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam: http://www.psiakischleich.blogspot.com/
Szkoda, że nie ma np. skarpetek. W łysinie byłoby mu bardzo ładnie :)))))
OdpowiedzUsuńEmka :)
Słodziak, szkoda tylko że ma związaną grzywe i ogon ;D
OdpowiedzUsuń