Dziś krótka recenzja kucy Fell z firmy Schleich.
Figurki to nowość z 2013 roku. Rodzina składa się z jasnosiwego ogiera (nr 13739),
Najbardziej podoba mi się ogier. Ma takie dumne spojrzenie, ale jest trochę smutny.
Może dlatego, że wolałby pobrykać po pastwisku, a wyczyścili go, zapletli grzywę i każą startować w jakichś zawodach ;)
Czy też wydaje Wam się, że szczotki pęcinowe ma wystrzyżone? Z tyłu nogi są długie, a z przodu w ogóle ich nie ma.
Podoba mi się to, że kopyta i włosy nie są od spodu płaskie, tylko mają odpowiednią fakturę.
Ogier jest jedną z moich ulubionych figurek i gdyby nie ta zapleciona grzywa, (która jest ładnie zrobiona, ale ja wolę "dzikie" konie) to byłby idealny ;)
Bardzo podoba mi się maść klaczy, ciekawie wygląda też cieniowana grzywa.
Owłosienie klaczki jest inne niż u ogiera. Chyba to klacz hodowlana i nie zabierają jej na pokazy ;)
Chociaż zapleciony ogon przeczy tej tezie.
Minkę ma bardziej zadowoloną, jest taka ciekawska.
Nawet te kosmiczne oczy tak bardzo mi nie przeszkadzają.
A teraz źrebaczek. Co ja mogę o nim napisać?
Jest mały i puchaty. Ma wyrzeźbione strzałki.
Moim zdaniem ma za długi ogonek.
Podoba mi się najmniej z całej trójki. Ale jest "słodziakiem" ;)
A na koniec porównanie wielkości z wałachem Clydesdale.
Pozdrawiam :)
Przekonałaś mnie do tych modeli, chociaż też nie jestem zachwycona ich fazą na zaplatanie grzyw i ogonów! Źrebak jest cudny - te zamyślone ślepka smutno wpatrzone w horyzont <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Mi się podobają każde konie z zaplecioną grzywą:)
OdpowiedzUsuń(Możesz blog victoriamodelhorses.blogspot.com dodać na listę z boku?Z góry dzięki.)
Pozdrówki
Piękne koniki :) Dzięki twojemu wpisowi przekonałam się do tych figurek :P
OdpowiedzUsuńDzięki tobie przekonałam się do tych kuców Fell :-)
OdpowiedzUsuńZapraszam :http://schleichewci.blogspot.com/
I pozdrawiam :-)
Ja mam klaczke.
OdpowiedzUsuńŹrebak i ogier juz w drodze.
Wedlug mnie ta rodzinka jest ladna.
Ppzdrawiam
Zapraszam do mnie:
schleich-pasja.blogspot.com
Mi ich jeszcze brakuje, ale może za jakiś czas je dokupię. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Karo ;)
[fantome.bloog.pl]
Zdjęcia bardzo dobre! Wiesz co, może te kuce nie są takie złe? :) Muszę jeszcze raz obejrzeć moje.
OdpowiedzUsuńU nas n/n.
Super koniki.Trochę ci zazdroszczę.Masz rację ogier wyglądałby lepiej z ''dziką'' grzywą.Klaczka spoko tylko zapleciony ogon nie pasuje do rozwianej grzywy i ''rozproszonych'' szczotek pęcinowych.Do źrebaczka nic nie mam:)
OdpowiedzUsuńTo jest skarogniada,lub ciemny kasztanek;)
OdpowiedzUsuń