Ostatnio mam szczęście do Poniaczy. Leżą sobie wśród tych wszystkich pluszaków... No przecież nie mogę ich tam tak zostawić. A ja wcale nie zbieram MLP!
Przedstawiam Wam Blossomforth. Firma Hasbro 2010 i logo My Little Pony na podeszwie. Kucyk G4 biały ze skrzydełkami i zielono-różowymi ogonem i grzywą.
Rozplotłam jej warkoczyk, umyłam i stoi sobie na półce :)
Podobno jej pracą jest rozganianie chmur. Chyba to prawda, bo jak ją niosłam do domu, to Słońce się pokazało i zrobiło się cieplej :)
Jest w prawie idealnym stanie, tylko nad kwiatkami za zadku ma żółtą plamkę. Ale nie rzuca się ona za bardzo w oczy. Muszę przestać chodzić do tego sklepu, bo znowu coś wygrzebię ;)
Bardzo proszę osoby, dla których zarezerwowałam konie, żeby się do mnie zgłosiły. Bo nie wiem, czy je trzymać dalej, czy sprzedać następnym chętnym... Dzięki :)
Pozdrawiam
Słodki kucyk. Przeważnie każdy pegaz rozgania chmury [kiedy byłam mała oglądałam MLP], ale niektóre są w tym mistrzami. Gratuluję kolejnego poniacza.
OdpowiedzUsuńKucyk w kolorze arbuza <3 Jest przesłodka, też chcę takie lumpeksy :D :D
OdpowiedzUsuń(musiałam sprawdzić, czy nie napisałam "kocyk" XD)
Słodki pony . Gratulacje kolejnego nabytku . Ja tez mam duzo starych MLP
OdpowiedzUsuńTo takie skarby można znaleźć w SH o.O?!Szok.
OdpowiedzUsuńJeszcze kilka wypadów i kolekcję założysz xD.Miękkie serduszko czasem sprawia problemy, nie :)?Nie można ich tam przecież zostawić na pastwę losu! (nie piszę tego ironicznie ;])Zawsze masz wymówkę - przecież to jednak konie :D!
Pozdrawiam
Czy mieszkasz w Trzebnicy?
OdpowiedzUsuńNie, mieszkam niedaleko Częstochowy.
UsuńGratuluję zdobyczy:)
OdpowiedzUsuńAch ta nasza Capricorn.... żadnego koniska nie zostawi....
Pozdrawiam
P.S Napisałam ci na Howrse ja z Paradise H ;)