Mold Giselle wyrzeźbiony przez Brigitte Eberl w 2008 roku.
Wyrzeźbione strzałki i kasztany.
Piętno meklemburskie.
Niezbyt pośpieszny kłus.
Niezbyt wysoka klaczka - porównanie z Ravelem.
Dwa różne zadki :)
Według mnie koń ma trochę "żylaste" nogi. Niezbyt podoba mi się też jej szyja. Ogólnie prezentuje się jednak bardzo ładnie, i z tego co widziałam, jest to dość popularny model na wszelkiego rodzaju Live Shows. Model z dużym potencjałem.
Pozdrawiam :)
No, no, gratuluję Walentyny :).Bardzo podoba mi się ten model :).Tylko z Ravelem wygląda karłowato xD.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sunny Glow
shadowhorses.bloog.pl
Zgodzę się z Sunny. Ravel przy niej to olbrzym :D
OdpowiedzUsuńGratuluję, poluję od dawna na ten model i na pewno prędzej czy później do mnie przyjedzie. Czy źrebak także u Ciebie mieszka?
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie -n/n.
Gratuluję GG Valentine. Ten model bardzo mi się podoba. Tak jak Ardnas, zgadzam się z Sunny Glow. Klacz przy Ravelu wydaje się trochę mała.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
O ludzie :D Śliczna jest ^^
OdpowiedzUsuńWalentyna to mój ulubiony mold w tej skali :) Jakby Ci się znudziła czy coś w tym stylu to wiesz :D
OdpowiedzUsuńLepsza ona czy Ethan ? :D
OdpowiedzUsuńTo bardzo trudne pytanie... zależy, co się komu podoba ;)
UsuńA jak się 2 podobają ? :P
UsuńTo trzeba kupić dwa ;)
Usuńjakiej ona jest rasy ?
OdpowiedzUsuńPiękna klacz też ją mam :>