Nowy mieszkaniec mojej półki wałach rasy appaloosa firmy CollectA, ale przemalowany przez Metalfish :)
Tak wyglądał wcześniej:
A taki jest teraz:
Inspiracją (luźną) był ogier Kiss My Finest Heart amerykańskiej hodowli mieszkający obecnie w Hiszpanii.
Mój jest piękniejszy ;)
Teraz trzeba jeszcze wymyślić imię, a to najtrudniejsze jest.
Pozdrawiamy z apkiem gorąco :D
Słodziak ^.^
OdpowiedzUsuńŚwietny! Mam słabość do nietypowo umaszczonych koni, a ten zdecydowanie się wyróżnia :D
OdpowiedzUsuńGdybym nie widziała zdjęć żywego, to nie sądziłabym, że taki w ogóle może istnieć.
UsuńŚliczne konisko ^^
OdpowiedzUsuńhanna406 z bloga shadowhorses.bloog.pl
Imię? A może po prostu "Apek" :P
OdpowiedzUsuńSamo "Apek" mało szlachetnie brzmi ;) ale może, jak się coś jeszcze do tego doda...
UsuńA w sumie to poczekam aż coś wymyślisz heheh, tak z czystej ciekawości :P
UsuńBOŻE, ON JEST REWELACYJNY O.O'. Gdyby kiedykolwiek miał ci się znudzić, to wiesz gdzie mnie znaleźć x D
OdpowiedzUsuńhttp://lesne--zacisze.blogspot.com/
Wiem, gdzie Cię znaleźć, ale on mi się nie znudzi :P
UsuńJest to ogier? Jeslu klacz to nazwih Crystal ♥
UsuńCapricorn, gratuluję przepięknego modelu, a przed Metalfish, kapelusz z głowy. Super koń.
OdpowiedzUsuńWłaśnie. Ciekawa jestem czy Metalfish mogłaby zrobić takiego samego (znaczy się, nie dosłownie) i w jakiej cenie... Hmm... Ale konik prze cudowny! A co do imienia... Moje propozycje:
UsuńSafron
Treasure