W porównaniu do modeli, jakie wtedy miałam, ma niesamowicie dokładnie wyrzeźbioną grzywę. Ale wygląda tak, jakby artysta zaczął rzeźbienie od grzywy, a na resztę nie starczyło mu chęci lub czasu. A może jednego i drugiego.
Jak się zakryje prawą przednią nogę.
I lewą przednią nogę.
I lewą tylną...
Wszystkie najlepiej...
Przepraszam, za ten wpis dziś, ale ta piękna zima mnie dołuje. Ślicznie jest, naprawdę. Jechaliśmy dziś przez las - wszystko białe, łącznie z drogą. Przepięknie...
Ale nie 31 marca!
Uzbrójmy się w cierpliwość... Zimna Zośka jest 15 maja... śnieg do tego czasu może leżeć... buhahahahahahaha
Życzę nam wszystkim, aby wiosna przyszła szybko, a lato trwało 3 miesiące w tym roku. Ale bez przesadnych upałów.
OdpowiedzUsuńTiaa z nózkami chłopak ma ... e.. po prostu ma. Ale miło popatrzeć na niego mimo wszsatko.
Twoje wpisy zawsze mi poprawiają nastrój :)Dzięki !
dorotheahhh.blogspot.com
Dzięki za życzenia i nawzajem ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję również za opis tego modelu, chyba pierwszy raz widzę tyle jego zdjęć.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie.
cathsmodelhorses.blogspot.com
Śmieszny ten kon :P W sumie łeb nie jest aż taki zły. I tak koń ogólnie chyba lepszy niż te schleichowe 2013
OdpowiedzUsuń