poniedziałek, 3 maja 2021

Schleich - Złoty lew oraz osiołek na 85-lecie firmy

Firma Schleich oprócz realistycznych figurek wypuszcza od czasu do czasu na rynek modele specjalne. Dziś pokażę Wam dwie złote - są to:

  • Lew na 85-lecie firmy nr 72156
  • Osiołek na 85-lecie firmy nr 72145 


Na stronie toyanimal.info znalazłam informację, że złoty osiołek był w roku 2019 sprzedawany jako model specjalny dla sieci sklepów Müller. Jak widać firma zrobiła "recykling" i w roku 2020 osiołek zyskał drugie życie na jubileusz firmy. Nie różni się jednak niczym od wydanego wcześniej, nawet numer katalogowy ma ten sam.

Natomiast złoty lew jest modelem ściśle na 85-lecie. Na jego prawym udzie znajduje się znaczek z liczbą 85 na kolorowym paskowanym tle.

Każdy z pasków symbolizuje inny dział figurek, co możecie łatwo zaobserwować na przykład w katalogu firmy: Wild Life - pomarańcz - zwierzęta dzikie, Farm World - zieleń - zwierzęta żyjące na farmie, Club Horse - fiolet - konie i jeździectwo itd.

Po lewej stronie figurki takiego znaczka nie ma. Lew ma dodatkowo brokatową grzywę, która kolorowo mieni się w słońcu.

Jak widać oba modele różnią się odcieniem złota. Osiołek jest jasny, prawie słomkowy, lew natomiast jest koloru bardziej ciemnego.

Macie w swojej kolekcji jakieś złote zwierzątka? Był jeszcze na pewno królik w takim kolorze, ale nie miałam go w łapkach.

A tutaj wpis o osiołku, ale pomalowanym realistycznie:

Schleich - Wilk i osioł


Pozdrawiam!

2 komentarze:

  1. Hm, a nie było czerwonego królika? Bodajże na jakąś Wielkanoc, ale nie jestem teraz pewna…
    Mam ten właśnie model osiołka w wersji realistycznej + jeszcze jego mamę :D.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawe zwierzątka. Raczej ich nie przygarnę, nie zbieram złotych. Ale na normalnego szarego osiołka może się skuszę.

    Pytanie dotyczące Koni Schleich
    Dlaczego moje figurki koni schleich (np. Źrebak Rasy Clydesdale), gdy mają białe łaty, czy białe "nogi" to w tym białym jest taki "niebieski"(a może czarny nie wiem ) ? Przeszkadza mi to. Czy pani figurki też tak mają?

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że zdecydowaliście się coś tutaj skrobnąć :)