sobota, 7 marca 2020

Breyer Traditional - American Quarter Horse 1824

Model nowość 2020 Breyer Traditional - American Quarter Horse nr 1824 z nowej serii "The Ideal Series". Oczywiście skala 1:9.


Kasztanowaty ogier to nowość w Polsce i można go już zakupić na Monocerus.pl :)


Mold figurki to "Geronimo" wyrzeźbiony przez panią Kitty Cantrell (Mooning Piglet Studios) i wprowadzony do sprzedaży jako model dla członków klubu Premier Collection w roku 2016. Później konie na tym moldzie można było zdobyć jako bardzo limitowane na BreyerFest. Pojawiły się także jako siwy Jacy dla sieci sklepów Tractor Supply Co. (można go było wygrać na Live Show w Polsce i bardzo żałuję, że mi się to nie udało) oraz jako limitowany Web Special (dostępny tylko na oficjalnej stronie Breyer USA). W roku 2017 trafił do sprzedaży jako dekor "Bandera", którego pokazywałam już na blogu.


W tym roku (czyli 2020) Breyer postanowił wypuścić nową serię o nazwie "The Ideal Series", która oddaje hołd znanemu w USA malarzowi koni, a jest nim zmarły w 2008 roku pan Orren Mixer. Na swoich obrazach przedstawiał często konie i inne zwierzęta różnych ras, a robił to tak dobrze, że kilka stowarzyszeń poprosiło go o namalowanie "idealnego konia". American Quarter Horse Association (AQHA) nadal używa jego obrazu jako wzorca, a opisywany dziś model jest wzorowany właśnie na tym obrazie.

Jeśli chcecie się dowiedzieć, jak ten obraz wygląda, to musicie kupić ten model, bo jest on wydrukowany na pudełku!

Nie no, pokażę Wam i bez kupienia - ale model polecam i tak :P

Po kliknięci w poniższy link zobaczycie wspomniany przeze mnie obraz kasztana:
The “Ideal Horse” Artist Orren Mixer~ Edmond, Oklahoma, USA
W linku pokazane są też inne obrazy tego malarza i myślę, że warto je obejrzeć, bo możliwe, że kolejne modele z tej serii będą na nich wzorowane.


A co mogę powiedzieć o modelu? Ma wszystko, co kolekcjoner potrzebuje ;) Strzałki, kasztany, mięśnie są pozaznaczane. Ogon i grzywa są "tack friendly" i nie przeszkadzają w zakładaniu ogłowia. Ciało jest pocieniowane, więc nie jest to jednolity "brązowy kolor". Oczywiście koń ma odmiany takie, jak jego pierwowzór na obrazie.

Ciekawie pomalowane są oczy (niestety nie mają źrenicy/tęczówki), ale mają zaznaczoną biel i wydaje się, że koń patrzy jednym okiem do przodu...


a drugim do tyłu. Można to uznać jako błąd, ale ja wolę o tym myśleć jako o okazji do robienia ciekawych zdjęć - zależy jak się konia ustawi, to może patrzeć w różne strony :D


Co do wielkości to ten kasztanowaty ogier jest jednym z wyższych modeli - "w uszach" ma ponad 22 cm. Obydwie lalki (w skalach 1:12 CL oraz 1:9 TR) prezentują się z nim dobrze.


Poniżej porównanie z modelem Schleich. Bandera wyszedł na mroźny spacer pewnego ranka. Niestety nie miałam wtedy jeszcze kasztana, a teraz nie mam jak zrobić zdjęcia na dworze, dlatego zdjęcia są z domu. Czekam na wiosnę, aby pokazać ten mold w całej krasie.


Poniżej z koniem rasy quarter nr 916 w skali 1:12, który miał swój post pudełkowy tutaj:
Breyer Classics - Kasztanowaty Quarter Horse 916
i też czeka na sesję na powietrzu.


A tu jeszcze porównanie z innymi modelami w skali Traditional:
Idealny QH, Kentucky oraz Mirabelka:


A poniżej Latigo, Idealny QH oraz Pink Magnum.


Więcej porównań z innymi modelami możecie zobaczyć w poście, w którym opisywałam Banderę, o tutaj:
Breyer Traditional - Dekor koń Bandera 1769


Mimo, że mold przedstawia konia rasy / typu stock (koń do pracy z bydłem), to myślę, że jest on bardzo uniwersalny. Jego szyja nie jest osadzona nisko, a pozycja jest neutralna, dzięki czemu świetnie będzie prezentować się na zdjęciach oraz scenkach. No i na półce też ;)

Jak Wam się podoba? Ja go po prostu musiałam przygarnąć - inne nowości muszą poczekać.

Pozdrawiam i do przeczytania wkrótce.
Pa!

2 komentarze:

  1. Bardzo ładny model :) pojawi się recenzja Fairfaxa?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ohh, a ja obecnie na niego się czaję :(. Jest na mojej liście wymarzonych koników na 1 miejscu, ale nigdzie w Polsce go nie widzę... Chyba będę go jakoś sprowadzać zza granicy jak mi się uda.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że zdecydowaliście się coś tutaj skrobnąć :)