sobota, 2 listopada 2019

Breyer Traditional - Przyczepa na dwa konie

Rzadko opisuję tutaj akcesoria z firmy Breyer, bo staram się kupować tylko modele koni, ale czasem coś do mnie trafi na zdjęcia:
Breyer Traditional - Przyczepa na dwa konie nr katalogowy 2611 produkowana w latach 2008 - 2010.



Przyczepa jest w kolorze czerwonym, a jej podwozie jest szare. Na budzie naklejone są sylwetki biegnących koni w kolorach czarnym i srebrnym oraz gwiazdki, a także niebieskie logo producenta.


Przyczepa mieści w sobie dwa dorosłe konie w skali Traditional, czyli 1:9. Ravel wchodzi do niej bez problemu, tak samo jak i Big Chex to Cash. Większe konie mieszczą się na grubość, ale niestety na przykład Irish oraz Phoenix są trochę za długie i przyczepy nie da się domknąć.


Otwieranie jest bardzo proste - osobno otwiera się klapę dolną, która staje się rampą do wchodzenia, i osobno drzwiczki górne.


Dodatkowo konie zabezpieczone są łańcuchami, żeby nie wyszły zaraz po załadowaniu.




Z przodu przyczepy znajdują się drzwiczki, którymi można wyjść podczas wprowadzania konia.


Z przodu przyczepy oraz po bokach znajdują się okna, przez które wpada do wnętrza światło. Przegroda jest wkładana osobno, ale nie da się jej łatwo zdemontować.


Wszystkie moje konie są przyzwyczajone, więc wnętrze przyczepy im nie straszne :)


Jako że przyczepa trafiła do mnie z drugiej ręki, nie jest w stanie idealnym. Brakuje podpórki z przodu i sprawia to, że całość przechyla się na przód, ale od czego mamy kawałki drewna ;)




Przyczepa jest całkiem spora i zajmuje dużo miejsca, dlatego nie będę jej trzymać, choć można przy jej pomocy zrobić naprawdę ciekawe stajenne zdjęcia.




Jeśli kiedyś będziecie mieli okazję ją kupić, to polecam - myślę, że można się przy jej pomocy świetnie bawić.


Pozdrawiam!

9 komentarzy:

  1. Czy ta przyczepa jest dość duża, by pomieścić Cobrę?

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie ona ma wymiary, jeśli mogę spytać? Chyba, że na Monoceeusie są podane, to zajrzę.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na Monocerusie jej nie ma. Niestety nie zmierzyłam, a już pojechała do nowego domu, ale jest wielka ;) Koń ma około 23 cm w uszach.

      Usuń
  3. Chociaż post jest o przyczepie, to moją uwagę skupił na sobie głównie Ravel c; Dotąd miałam go za taki sobie model, ale teraz widzę, że swoją klasę ma i byłby fajny do różnych modelowych scenek czy zdjęć

    OdpowiedzUsuń
  4. Spoko, spoko tylko miejsca nie ma:/ Ogólnie to kolor taki sobie.

    Pozdrówki Aneta=)!

    OdpowiedzUsuń
  5. Moim zdaniem kolor jak najbardziej na tak. Czerwony kolor wyróżnia przyczepkę...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że zdecydowaliście się coś tutaj skrobnąć :)