niedziela, 4 sierpnia 2019

Schleich - Koń trakeński klacz na turniej 42456

Nowość 2019 Schleich - Koń trakeński klacz na turniej 42456 zestaw koń i półderka treningowa.



Jest to już drugi model, którego prototyp wyrzeźbił Vincent (kanał na YT "da Vinci Creations"). Pierwszym modelem jest jednorożec, o którym możecie poczytać w tym poście:
Schleich Bayala - Jednorożec klacz z biżuterią 70573


Klacz trakeńska to model, który kupujemy w zestawie w kartoniku. Razem z figurką dostajemy półderkę z materiału w kolorze burgundowym we wzorki. Nie ma ona żadnego zapięcia, po prostu zakłada się ją pod siodło. Niestety nie mam zdjęcia, bo nie chciałam rozpakowywać zestawu.


Klacz ma także założone na stałe ochraniacze w tym samym kolorze na przednie i tylne nogi.


Przednie mają dodatkowo wyrzeźbiony znak Schleich, czyli "S" w kółku.


Na głowie założone są (także na stałe, bo są wmoldowane) nauszniki pasujące do kompletu.
Grzywa jest pięknie rzeźbiona w koreczki.


Figurka już na pierwszy rzut oka różni się od innych z tego roku - od razu widać, że ktoś włożył serce w wyrzeźbienie tego konia i starał się zrobić to jak najlepiej.


Malowanie jest też dość dobre, jak na tę firmę. Mamy tutaj dość ciemnego siwka w jabłuszka. Koń ma także wyrzeźbione strzałki i podkowy, ale podkowy nie są u niego pomalowane.


Jedyne, do czego można się przyczepić, to bardzo wysunięta prawa przednia noga - zauważcie, że łokieć jest dość daleko odsunięty od ciała i na dodatek jest dość nisko. Jednak jest to spowodowane tym, że firma Schleich dała wymóg, aby wszystkie nogi figurki opierały się o podłoże, żeby model był stabilny i nie przewracał się przy zabawie. Wytłumaczył to Vincent w filmie, gdy opisywał swoje figurki.
No i teraz wiemy, czemu Schleichy mają czasem takie dziwne pozy...


Poniżej jeszcze zdjęcie z Księżycowym Jednorożcem, którego "ojcem" także jest Vincent. Ale o jednorogu będzie wpis na blogu kiedy indziej.


Na koniec dla chętnych do obejrzenia film na YouTube, gdzie Vincent sam opisuje swoje figurki:


Pozdrawiam i do następnego!

5 komentarzy:

  1. Oby Vincent robił więcej takich koników dla Schleicha:)

    Pozdrówki Aneta=)!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładna klaczka :) Gdyby nie ta derka, to bym na nią polowała, bo pzez nią model jest o wiele droższy :( Nie że się czepiam, ale napisałaś klacz hanowerska zamiast trakeńska w początkowym fragmencie opisu :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Faktycznie wśród Schleichy wyróżnia się jakością. Gdyby nie ten wmoldowany sprzęt... Osobiście nie kupuję zestawów tej firmy, bo moim zdaniem zbyt dużo sobie za nie liczą.
    Fakt, że wszystkie nogi konia muszą stać na ziemi faktycznie sporo wyjaśnia odnośnie niektórych Schleichy. Wymóg jak dla mnie dość dziwny, ale do tej firmy mi pasuje cx

    OdpowiedzUsuń
  4. Niebrzydka jak na schleicha.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. W porównaniu z tegorocznymi schleichami, to ta figurka jest piękna! Może sobie kupię :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że zdecydowaliście się coś tutaj skrobnąć :)