piątek, 24 kwietnia 2015

Breyer Traditional - Marwari nr 1495

Figurka pięknego konia z charakterystycznie zakrzywionymi końcówkami uszu, czyli przedstawiająca indyjską rasę niewysokich koni - Marwari - Breyer Traditional numer katalogowy 1495



Mold "Marwari" lub "Kalahkaari" wyrzeźbiony przez Brigitte Eberl i wprowadzony w roku 2012


Figurka tego "tańczącego" pięknisia byłaby u mnie już dawno, ale ma jedną wadę (dla mnie) - mianowicie ma maść palomino, a tej maści może być u mnie wyłącznie Czesio ;)
Choć muszę przyznać, że odcień sierści na tym ogierze jest zupełnie różny od tego na quarterze. Konik wygląda jak pięknie upieczona bułka i dlatego ma w kręgu modelarzy właśnie takie przezwisko - "Bułka" lub "Buła".


Ogier ma krótką grzywę i ogon zawinięty na zad (co też mi się niezbyt podobało, ale teraz już mi to nie przeszkadza). Jest też chudszy od innych modeli i drobniejszy, a co za tym idzie widać mu dokładniej wszystkie mięśnie i ścięgna na nogach. Nic nie jest jednak przesadzone - wszystko wygląda tak, jak wymagają tego cechy rasy - przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie.


Ponieważ technicznie biorąc jest to kuc, spodziewałam się, że figurka będzie mniejsza, ale mile się rozczarowałam - Buła nie ustępuje wielkością GG Valentine.


Firma Breyer wypuściła także model specjalny Marwari ze zmienioną grzywą, uszami i ogonem.
Ogon bardzo mi się podoba, ale uważam, że grzywa i maść nijak nie pasują do tego moldu. Ale oceńcie sami (źródło: http://identifyyourbreyer.com/identify/Kalahkaari.htm)

Za dużo kropek jak dla mnie ;)
Wiem, że niektórzy z Was już mają ten model, choć chyba rzadko pojawia się na blogach... a może tylko mi się wydaje ;)

Pozdrawiam wiosennie!

P.S.
Fotki lalki na innych koniach pojawią się jutro.
Pa.

28 komentarzy:

  1. Piękny po prostu piękny *_* Pozdrawiam
    konolowkiemrysowany.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo chciałabym go mieć, ale na razie szukam okazji do zakupu ;) Muszę opierać się na prezentach na ważniejsze okolicznosci typu urodziny, bo zbieram na laptopa :( Z pewnoscią do mnie trafi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. "Bułka" jest cudowny, ale od nie dawna zaszczycił swoja obecnością moja kolekcję, ale nie zamieniłabym go za nic :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny model. Grzywa i ogon szczególnie mi się podobają. 'Bułkowa' maść bardzo mi się podoba :")
    Ogółem cudak, ładny. Ten tarant nie podoba mi się - jakiś taki sztywny mi się wydaje.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To maść izabelowata. Nie wiedziałam, że marwari mogą ją mieć.

      Usuń
  5. Oglądałam wczoraj zdjęcia customów tego modelu na ciemne maści i dopiero wtedy zauważyłam, jaki jest śliczny - w tym malowaniu zupełnie do mnie nie przemawia :) tarantowaty już mi się zupełnie nie podoba :/
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie się Bułka baaardzo podoba :) na pewno przygalopuje do mnie... Ale najpierw chcę nabyć Picasso i Totka, ewentualnie Sahrana (ale nie mogę na niego wydać ponad 400 zł :-: )
    Maść tarantowata jest taka sb :/ jednak ten mold wolę jako jakiegoś ciemnego gniadosza :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczny, chudziutki Marwari. Uwielbiam te jego jabłuszka ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Oczywiście piękniś,jak większość Breyerów. ;)
    greenhillstable.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczny. Czemu przestałaś wchodzić na Howrse?
    Ja tam jestem Fiordzka012

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepiękny... Nic dodać nic ująć :)

    OdpowiedzUsuń
  12. On jest powodem, dla którego nie kupię więcej dużego Breyera. Moja miłość do rzeczy trwa bardzo krótko, a wydawanie kupy pieniędzy na co nie będę mogła patrzeć za miesiąc nie ma sensu. Podobał mi się w nim tylko kwąśny zapach masy, z której jest zrobiony, ale niestety już wywietrzał :<

    I w ogóle byłam pewana, że go masz. Że wszyscy na blogach go mają.

    OdpowiedzUsuń
  13. Bułę z Majonezem posiadam i uwielbiam <3.Pal licho maść i grzywę, on jest cudowny!
    U mnie się rzadko pojawia, bo ciężko znaleźć mu dobre tło na zdjęcia :/.Przecież nie będę fotografować pustynnego wiatru w zielonej trawie :P.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ech, mam nadzieję, że Bułek kiedyś do mnie trafi... jest naprawdę piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  15. A "Bułka" to nie dlatego, że piersza dostawa tego modelu w Polsce sprzedała się "jak świeże bułeczki"? ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jeszcze jeden szczegół - Marwari nie są kucami :) Przeciętnie mają ok. 150 do 160 cm. Fakt, zdarzają się niższe niż "ustawowe" 147 cm, ale podobnie bywa u arabów - a ich nikt kucami nie nazwie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. OK, już poprawiam. Chyba w jakiejś książce są zaliczone do kuców i tak mi w głowie utknęło...

      Usuń
    2. Niestety książki zawierają błędy - też mam jedną, w której zaliczono je do kuców.

      Usuń
  17. Oj sliczny ten konik bardzo bym go chciala miec w swojej kolekcji moze mi sie jeszcze uda go zdobyc :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Oj sliczny ten konik bardzo bym go chciala miec w swojej kolekcji moze mi sie jeszcze uda go zdobyc :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękny *-* Już mi go ciocia zamówiła :3
    Pozdrawiam,
    Nightmare

    OdpowiedzUsuń
  20. Pięknyyy...
    Jutro zamawiam <3

    OdpowiedzUsuń
  21. Bułencja jest moim pierwszym breyerem i nie zamieniłabym go na nic innego:) Kocham go <3

    OdpowiedzUsuń
  22. Mam nadzieję, że Marwari trafi do mojej kolekcji ^^ :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Będzie ktoś odsprzedawał ??

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że zdecydowaliście się coś tutaj skrobnąć :)