czwartek, 19 marca 2015

Schleich stajnia 42103 i 42110 - część 2.

Część pierwsza opisu stajni pod TYM LINKIEM

Dzisiaj parę słów o modelach i akcesoriach dołączonych do stajni nr 42103

Modele to klacz i źrebię rasy trakeńskiej. Są to te same modele, które były wprowadzone w 2014 roku, ale w innych malowaniach. Klacz jest kara z trzema skarpetkami i szeroką latarnią na głowie, natomiast źrebak jest gniady.



Tak prezentują się obie parki - mama i źrebaczek. Mnie bardziej podobają się gniadosze.


Do źrebaka nie mam zastrzeżeń, może tylko to, że jego "podpalanie" na wysuniętej tylnej nodze kończy się za wcześnie - powinien mieć chyba tak samo wysoko na wszystkich nogach?


Klacz też całkiem ładnie wygląda w czarnej wersji, choć niespecjalnie podobają mi się jej skarpetki. Niezbyt ładnie wygląda też róż na chrapce, ale można się przyzwyczaić. Ale te gumki mogli zrobić białe, a nie różowe ;)




Do zestawu dołączone jest jasnobrązowe siodło - wszechstronne czy skokowe? Szkoda tylko, że czaprak nie jest pomalowany, ale to akurat można zrobić samemu. Choć wiem, że niektórzy odcinają zupełnie te fabryczne czapraki i robią swoje, materiałowe.


Myślę, że te wieszaki na siodła to świetna sprawa :)

Popręg przy siodle jest jak zwykle za długi, ale dzięki temu pasuje na różne konie - chude i grube.

Natomiast ogłowie jest trochę małe na tę klaczkę, bo ona ma długą głowę. Jednak udało mi się je założyć i dość ładnie nawet na niej leży. Dobrze, że ta guma da się trochę naciągnąć. Ciekawe jak długo zestaw będzie taki rozciągliwy - moje westernowe siodła mają już ładnych parę lat i zrobiły się twarde i kruche.


Czy ta amazonka była już w jakimś zestawie? Bo mam wrażenie, że ją znam... ale może to tylko takie wrażenie. Wiem, że można ją będzie zakupić pojedynczo w blistrze już niedługo.


Podoba mi się, że firma Schleich ostatnio stawia na realizm - buty dziewczyny mają zrobione podeszwy i nawet tę gumkę, która trzyma sztylpy. Przy okazji zobaczcie nowego siedzącego kotka - ma świetne różowe poduszeczki pod łapami :)


Siedzący kocur (kotka?) nr 13771 jest mniejszy niż poprzednie modele kotów, ale nadal trochę za duży do postaci ludzkich - kot do pasa? Może to jakaś mieszanka z tygrysem ;)


Do stajni dołączone jest także jedzenie dla koni: 2 kostki siana i słomy, 4 marchewki i 4 komplety (nie wiem jak to nazwać - kupki?) jabłek (2 zielone i 2 czerwone). W sam raz do nakarmienia koni w czterech boksach.


W komplecie otrzymujemy także brązową derkę w kratę i prezenterkę (kantar z łańcuszkiem i uwiązem). Derka pasuje na klacz, może tylko przydałoby się jej obcięcie wystających nitek.


Natomiast kantar jest za mały - choć widziałam na zdjęciach konie z tak właśnie wysoko założonymi nachrapnikami. No ale to chyba nie tak powinno wyglądać...


No i na koniec wnętrze stajni, - będą jeszcze inne, jeśli tylko chcecie :)


Zachęcam też polubienie FB Monocerus, bo wrzucam tam fotki, które nie pojawiają się na blogu.



Pozdrawiam!

16 komentarzy:

  1. Ta stajnia mnie urzekła! Przepiękna! ^^
    U mnie nn:3

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna stajnia.Mi osobiście klacz się nie podoba,jednak zrebak jest urokliwy :3.Na początku zestawy są rozciagliwe,a potem jak mówisz tracą swoją "gietkosc".Moje ogłowie westernowe schleich niestety przerwało się na nachrapniku :( KlKleilam,ale jak zakładam na konia rozrywka się.A anazonka i siodlo i ogłowie pochodzą z zestawu rekreacyjnego schleich ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi się te modele (konie) niezbyt podobają, jeśli chodzi o model ;) Co do malowania, mi również tej klaczy skarpetki się nie podobają xD
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Średnio mi się podoba :/ stajnia jest super, w przeciwieństwie do tych koni... Tym bardziej, że te gumki u klaczy są różowe, no ale w końcu schleich specjalizuje się bardziej w zabawkach niż w modelach...
    Pozdro

    OdpowiedzUsuń
  5. Klacz nie podoba mi się w ogóle, więc malowanie niestety nic nie zmienia.Za to źrebaczkowi znacznie lepiej w gniadym, choć generalnie za tą maścią nie przepadam i wolę srokacze.Ale jakoś tak mu bardziej do pyska ;D.
    A kot to ma normalnie oczy namalowane jak jakiś egipski faraon xD.Może to faktycznie faraon w ciele kota i dlatego taki duży :P?
    Natomiast mam uwagi co do siodła i ogłowia - pomalowane kompletnie jednolicie :(.Nawet strzemion nie zrobili.Nie, rzędy schleich mnie nie przekonują, bo mi niedawno już wszystkie nachrapniki popękały ;-;.Już wolę zainwestować w coś od prywatnej osoby, bo będzie realistyczniej.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mi się własnie podoba bardziej kara wersja klaczy, zaś źrebię wolę w oficjalnej. Ale u klaczy wciąż nie podobają mi się oczy - wydają mi się takie skośne... :/
    A czy mogłabyś mniej więcej podać wymiary stajni? :)

    PS. Czy konie CollectA 2015 będą w Monocerus'ie?

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten kotek,to chyba mane coon(taka rasa,jeśli chodzi o rozmiar) ;p.Zazdroszczę,że wygrałaś stajnię.Ja nie miałam tyle szczęścia...

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeśli chodzi o klacz, podoba mi się bardziej wersja standardowa, źrebak zaś mnie urzekł <3 Kociak przesłodki, też cieszę się, że Schleich znowu stawiają na realizm :D
    Pozdrawiam i zapraszam na n/n

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja posiadam tę stajnie tylko, że bez dodatków :) Nie podoba mi się ten gniady źrebak , ale kara klacz podbiła moje serce !
    Pozdrawiam i zapraszam u mnie n/n
    http://springerstable.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi też podoba się ta kara klacz :)

      Usuń
  10. Powiedz szczerze- warto zainwestować w wersje z końmi? :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajne konisie :) Zapraszam do mnie ;) http://schleichicollecta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam tego źrebca srokacza,JEST NAJLEPSZY!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Zaczynam dopiero zbieranie schleichów ale od samego początku zbierał na stajnię ;) na razie zakupione konie muszą zadowolić się drewnianą ręcznie robioną

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że zdecydowaliście się coś tutaj skrobnąć :)