piątek, 6 lutego 2015

Breyer Classics - Dartmoor klacz i źrebię 62043

Pełna nazwa tego zestawu koni firmy Breyer w skali Classics (1:12) to:
No. 62043 - Mealy Bay Dartmoor Pony and Light Bay Dartmoor Foal



Kuce Dartmoor: klacz maści mącznej gniadej w stępie (gniada z rozjaśnieniami) oraz jasnogniady kłusujący źrebak.
Figurka klaczy była wyrzeźbiona przez Brigitte Eberl i wzorowana na jej rzeźbie arabo-haflingerki o imieniu Anya. Po raz pierwszy mold ten pod imieniem Gretel pojawił się w 2011 roku na Breyer Fest razem ze źrebakiem Hansel, jako modele specjalne wykonane w ilości 800 sztuk.


Klacz jest bardzo dokładnie wyrzeźbiona i jest jednym z ładniejszych i bardziej realistycznych modeli koni w tej skali. Moim zdaniem jednak niezbyt przypomina rasę Dartmoor - ja ciągle w niej widzę skrzyżowanie araba z haflingerem ;)
Figurka jest dość dobrze pocieniowana, a grzywę i ogon ma koloru czarnego. Oczywiście znajdą się jakieś niedociągnięcia w malowaniu, ale to jest model produkowany seryjnie, więc nie należy spodziewać się, że będzie wyglądał idealnie pod każdym względem.


Po raz pierwszy widzę takie mocowanie konia u tej firmy i muszę powiedzieć, że bardzo mi się podoba - nie trzeba już męczyć się z kombinerkami, żeby uratować konika - wystarczą nożyczki, lub pociągnięcie za gumkę (tak to przynajmniej wygląda, bo prawdę mówiąc nie próbowałam :( )


Źrebaczek bardzo mi się podoba. Klaczka pokazana jest w energicznym kłusie. Mold ten już wcześniej chciałam mieć u siebie, ale zawsze pokazuje się w parze z koniem, którego już mam. Wcześniej był w zestawie Kolorowe źrebaki nr 942.


Młody ma bardzo sympatyczną mordkę z białą chrapką. Ma też dwie białe skarpetki na nogach. Sierść jest delikatnie wyrzeźbiona, dzięki czemu konik wygląda, jak puchaty źrebak przed zmianą sierści. Grzywa i ogon są krótkie. Oba konie mają wyrzeźbione strzałki.



"Śliczna jestem, ale trochę nieśmiała dlatego chowam się za mamą."


I jeszcze zdjęcie z klaczą Haflinger. Konie różnią się tylko malowaniem. Niestety haflingerka nie jest już do zdobycia - nie ma jej na hurtowni. Można ją kupić jedynie z drugiej ręki od kolekcjonerów lub zza granicy. Chyba, że uchowała się jeszcze w jakimś sklepie...


Po drugiej stronie model ma bujną grzywę, dzięki czemu jak postawimy go inaczej, to mamy innego konia ;)


Jak Wam się podoba zestaw? Myślę, że obydwa konie należą do jednych z ładniejszych modeli Classics i warto je przygarnąć :)

Pozdrawiam!

P.S.
W sobotę i niedzielę nie będzie wpisów na blogu, bo przyjechały dziś figurki Schleich i muszę je wprowadzić do sklepu, żebyście w niedzielę wieczorem mogli je już kupować :)
Ale może pojawi się jakaś fotka na FB... zaglądajcie od czasu do czasu :D
Pa!

12 komentarzy:

  1. Jakie śliczne *_* Źrebie jest przeuroczy :D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Hf nie jest do zdobycia? Nie no, teraz to mam zaciesz, że ją mam! Jak na razie nie widziałam jej na żywo, ale podobno nic jej nie jest,cała i zdrowa :) Dartmoorka ładna, źrebak śliczny :) Mimo wszystko ten mold nie pasuje mi na tą rasę :/ Pozdrawiam i zapraszam na n/n

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne koniska *.* Klacz bardziej mi się podoba od haflingerki, ale rzeczywiście mold trochę mało podobny na darmoora

    OdpowiedzUsuń
  4. To jest to!Klaczy haflinger bym nie kupiła, bo nie lubię takich, hm..."zwykłych" malowań, ale ta maść z odmianami zdecydowanie dodaje klaczy i źrebowi uroku :D!Cudowna parka :).Choć na dartmoory faktycznie nie wygląda :P.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nawet ta klacz podoba mi się bardziej niż haflingerka :p
    Mam pytanie, czy opłaca się kupić Zenyattę?

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładnie wyglądają w tym malowaniu :3
    U nas n/n - zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  7. urocza parka, w szczególności klacz :) jest piękna, bardziej mi się podoba niż haflingerka ^^

    OdpowiedzUsuń
  8. Zawsze możesz odsprzedać klacz osobno ;) Haflingerka jest wycofana, czy tak po prostu jej nie ma w hurtowniach?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haflingerka jest wciąż dostępna bez problemu na oficjalnej stronie: http://www.breyerhorses.com/chestnut_haflinger
      Czyli na 99% jeszcze nie wycofana. Tym bardziej, że nie widnieje w dziale "Retired products".

      Usuń
    2. Dzięki <3 To jest jeden z tych koni, na które nie potrafię się zdecydować. Jest śliczna, ale nie jestem pewna, czy warta swojej ceny.

      Usuń
  9. Mam te parkę szkoda ze nie są o 3cm wieksze :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że zdecydowaliście się coś tutaj skrobnąć :)