Studia Horse and Bird <-- klik
Odlew przedstawia wałacha rosyjskiej rasy kłusak orłowski (Orlov Trotter) i jego firmowe imię to Snegir. Na razie u mnie stoi biały i nie ma innego imienia stajennego.
Figurka jest w skali 1:20, czyli Little Bits, trochę większa od modeli Schleich. Odlana została w roku 2015 w liczbie 60 kopii i obecnie nie można jej już kupić (chyba, że z drugiej ręki).
Razem z figurką otrzymałam certyfikat z nazwą moldu oraz podpisem Autorki:
Chciałabym dla niego maść ciemno-siwą i bardzo jabłkowitą, bo takiego konia widziałam w mojej pierwszej książce z końmi i taka maść kojarzy mi się najbardziej z tą rasą.
A poniżej Snegir ze swoim "bratem" - kłusakiem z firmy Mojo Fun, którego prototyp jest również wyrzeźbiony przez Panią Annę.
Figurka Mojo jest trochę niższa i ma szerzej rozstawione nogi. Jej grzywa jest inaczej ułożona, uszy inaczej postawione, a ogon połączony jest z nogą. Wydaje mi się, że Snegir powstał pierwszy, a potem został zmodyfikowany, żeby pasował do wizji firmy zabawkarskiej. Ale jak było naprawdę, to trzeba zapytać Autorkę.
Bonus kotowaty dla Was :)
Pan Kot domagał się uwagi.
Oczywiście jak go wygoniłam, to się obraził.
Ale po chwili stwierdził, że mogę łaskawie podziwiać jego Wysokość Kotowatość.
"Pochlebował" trochę też, czyli siedział udając bochenek chleba.
A to nawet nie jest mój kot xD
Przyszedł chyba w lutym i jakoś tak został. Cały czas krąży w pobliżu. Właściwie to był pierwszy raz, kiedy mogłam mu zrobić zdjęcia nie w ruchu.
Pozdrawiamy z Panem Kotem serdecznie!
Cudo z tego modelu! I z Pana Kota też ;) Gratuluję takiej perełki w kolekcji :)
OdpowiedzUsuń