wtorek, 19 lutego 2019

CollectA - Koń Tennessee Walking Horse srokaty i izabelowaty

Muszę trochę przyspieszyć z postami, bo coraz więcej zaległości mam i coraz więcej figurek (nie tylko koni) do opisania.

Modele koni firmy CollectA - Ogier Tennessee Walking Horse gniado-srokaty 88450 (bay pinto) oraz izabelowaty 88449 (palomino) - nowość 2011.



Figurka produkowana jest już od 8 lat, a do Polski trafiła niedawno. Nie wiem, czemu mamy takie opóźnienie, ale cieszę się, że firma nie wycofuje z produkcji ładnych modeli, bo dzięki temu mamy  wreszcie szansę dołożyć ogiera do kolekcji.


Koń, tak jak i większość produkowanych przez CollectA, jest wyrzeźbiony przez panią Deborah McDermott. Zmarszczki, wicherki na sierści, czy strzałki pod kopytami nadają koniowi realizmu.


Izabel ma piękną maść o złotym odcieniu oraz grzywę i ogon w odcieniu lekko perłowym.


Figurki CollectA są trochę większe od Schleich, ale nadal mogą służyć za wierzchowce dla jeźdźców tej drugiej firmy


Poniżej porównanie z klaczą Schleich tej samej rasy, czyli TWH lub Tennessee Walker:


I jeszcze porównanie z Breyer Traditional Bear, czyli karym Misiem:


Izabelka możecie jeszcze zakupić na Monocerus.pl - dokładnie pod tym linkiem:
Złoty TWH na Monocerus
Srokacz powinien pojawić się w marcu wraz z dostawą modeli firmy CollectA.

Słyszałam, że wcześniej produkowane modele miały bardzo miękkie nogi, ale ja takiego nie spotkałam. Obecnie przyjechała już nowa partia figurek i są one sztywne - może nie jak Schleich, bo są delikatniejsze i mają cieńsze nogi, ale nadal są całkiem twarde.

Przypominam, że jeśli figurka CollectA ma zgięte nogi lub rogi, to łatwo je wyprostować przy pomocy gorącej wody.

Na dziś to wszystko - do przeczytania, mam nadzieję, jutro :)

Papatki!

PS Do posta o Breyer TR Mangalarga dorzuciłam zdjęcie z lalkami.
Pa!

14 komentarzy:

  1. właśnie pamiętam jak ludzie narzekali na któryś rocznik figurek, że są miękkie i farba z nich złazi. Kupiłam w tamtym roku klacz pełnej krwi angielskiej i jest zrobiona z tego samego materiału (nie wiem dlaczego kojarzy mi się ze zbitą pianką XD) co czarny ogier shire schleich i knabstrupperka collecty. Zastanawiam się, czy zmienili tworzywo w nowszych egzemplarzach, czy taka była od początku, bo jednak coś mi świta, że te wady nie dotyczyły akurat tego modelu..
    Fajnie, że dalej produkują te stare, chyba jednocześnie z tamtą klaczą rzuciłam się na barokowego fryza, bo nie widziałam go od dawna i myślałam, że może po prostu jeden egzemplarz wypłynął zapomniany z magazynu tego sklepu. Faktycznie po zamówieniu przestał być dostępny, ale za jakiś czas nie dość że wrócił, to jeszcze pojawiła się czarna wersja :( Wolałabym czarną, a przecież nie kupię drugiej, bez sensu :(
    Na szczęście udało mi się wtedy jeszcze dorwać białą arabkę, bo nie widziałam jej wieki, a jest prześliczna <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co wiem, to angielki też wcześniej były miękkie.
      Dostawy do Polski przychodzą z różną ilością figurek. Mnie niektórych modeli nie udało się zamówić z polskiej hurtowni od 4 lat.

      Usuń
    2. :(
      może mają przerwy rocznikowe w produkcji? :( w ogóle się nie znam jak to jest z dostępnością, oprócz czasem obserwacji sklepów. Bo oni przecież nie wycofują koni (nie licząc tych pierwszych, topornych), więc pewnie nie opłaca im się produkować wszystkich non stop. Z tych starych chciałabym jeszcze tego dynamicznego, wstającego(?) konia :( Andaluza? Był super.

      Usuń
  2. Capricorn dlaczego konie na Monocerusie tak znacząco podrożały? CollectA podwyższyła ceny czy hurtownia?
    Pozdro Norbercik

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Droższe są tylko modele, których nie ma na polskiej hurtowni i sprowadzam je z Niemiec.

      Usuń
  3. Sama mam oba koniki, i wcale nie zawitały do Polski niedawno - w łódzkich Rossmannach można było go kupić około 5 lat temu bez żadnych problemów, ba, było go dużo :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie - 5 lat temu, a od tego czasu pewnych modeli nie umiem dostać :/

      Usuń
  4. Nie zgodzę się. O ile przy Schleichach użycie gorącej wody faktycznie jest łatwe, to przy Colleccie ciężko jest coś robić z jej pomocą :\ Dać się da, ale nie bez problemów i strasznie długo to trwa, a efekty marne. Wiem bo wzięłam się za jeden ze starszych modeli

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To może dzieje się tak ze starszymi modelami? Ja prostowałam już kilkanaście najróżniejszych zwierząt i nie miałam problemu.

      Usuń
  5. Bardziej mi się podoba palomino:D

    Pozdrówki Aneta=)!

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiedy w sklepie znowu będzie izabelowaty ogier TWH? Wiem, że ostatnio była dostawa, ale modele szybko się sprzedały ):


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powinny być w marcu, ale jeszcze nie znam dokładnej daty.

      Usuń
  7. Zakochałam się w palomino...
    Mel

    OdpowiedzUsuń
  8. Sama posiadam jednego z tych panów, niestety ma miękkie nogi, był pierwszym modelem jaki kupiłam z Collecty, ale niestety będę brak usztywnienia bardzo się przewraca.Miło zobaczyć, że teraz poprawili jego wadę, bo ogier jest naprawdę piękny :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że zdecydowaliście się coś tutaj skrobnąć :)