czwartek, 10 maja 2018

Breyer Traditional - Koń i jeździec westernowy 1788

Breyer Traditional - Koń i jeździec westernowy 1788 (Let's Go Riding - Western) - zestaw na 2018 rok.


W skład zestawu wchodzą:
  • koń - ogier maści palomino (izabelowatej),
  • lalka w westernowym ubraniu,
  • siodło i ogłowie westernowe oraz czaprak.

Mold konia to "Friesian" - koń fryzyjski wyrzeźbiony przez Jeanne Mellin Herrick i wprowadzony do sprzedaży w 1992 roku. Ponieważ koń dołączony do zestawu jest maści izabelowatej ze złotym połyskiem, możemy chyba założyć, że jest to raczej Sportowy Koń Fryzyjski - mieszanka fryza z rasą sportową.


Ogier jest ukazany podczas kłusa. Ma gęstą grzywę i ogon, a także szczotki pęcinowe. Szkoda, że nie ma strzałek na kopytach, ale chyba żaden z moldów z tamtych lat ich nie ma.


Oczy mają zaznaczone białka, a na pysku namalowana jest różowa chrapka. Muszę przyznać, że model w tej maści jest łatwiejszy do fotografowania, bo z karusami czasem "ciężko" się współpracuje.


Lalka dołączona do zestawu jest w skali Traditional, czyli ma około 21 cm wysokości i na koniu prezentuje się całkiem dobrze moim zdaniem. Co jest też ważne - siodło, a właściwie długość fenderów (puślisk) pasuje do niej idealnie. Dzięki temu nie trzeba się mocować z siodłem podczas sesji zdjęciowych - wszystko pasuje.


Lalka ubrana jest w czarne "zamszowe" spodnie, koszulę w kolorze morskim we wzory, czarny kowbojski kapelusz i czarne buty. Jest szatynką z niebieskimi oczyma.


Zestaw westernowy składa się z dwukolorowego siodła (zapinanego na rzep, więc pasuje na różne konie) oraz ogłowia typu bosal na jedno ucho. Do kompletu jest także czaprak w kolorze pasującym do ubrania amazonki.


Ogier ma około 21,5 cm "w uszach". Jest trochę niższy od Snowmana...


... oraz ciut wyższy na grzbiecie od GG Valenine.


A tak prezentuje się z klaczą haflinger firmy Schleich:


Jak zobaczyłam ten zestaw na zdjęciu firmowym niezbyt mi się spodobał. No bo powiedźcie sami - fryz w tym umaszczeniu? Ale po bliższym poznaniu koń zyskał w moich oczach. Co prawda widać, że mold nie jest już pierwszej młodości, ale mnie się podoba. A przemalować zawsze można ;)


Pozdrawiam!

4 komentarze:

  1. Zestaw podoba mi się bardziej, niż jego poprzednik (1410). Widać, że Breyer stara się ulepszać swoje rzędy, bo siodło wygląda dużo lepiej niż to starsze. Super zestaw, podoba mi się w nim wszystko, z pewnością do mnie trafi :D
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie na post o pierwszej ARce :>

    ~ https://dream--road.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Całkiem przyjemny zestaw o fajnym miętowym kolorze :). Jednak nie jestem zwolenniczką moldu - "Fresian", zwyczajnie mało realistyczny model. Jednak lalka w pięknym typowo westernowym ubranku jest zdecydowanie na plus! Beżowe siodło westernowe i bosal także całkiem ładnie wyglądają jako całokształt. Nie sądziłam, że sportowiec jest tak wysoki! :O Tutaj moje spore zaskoczenie.


    Zapraszam do mnie na nowy post! :D
    https://dreamsmeadowhorses.blogspot.com/2018/05/haul-dwa-nowe-modele-breyer.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Super ^^ opiszesz kiedyś jakieś zestawy stablemates? ♥ z góry dziękuję za odpowiedź ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też chcę żeby opisała kidyś zestaw stablemates:)

      Pozdrówki Aneta=)!

      Usuń

Dziękuję, że zdecydowaliście się coś tutaj skrobnąć :)