sobota, 16 stycznia 2016

Schleich - Klacz andaluzyjska nr 13793

Schleich 2016 - klacz andaluzyjska nr 13793.



Figurka ta była do kupienia już w zeszłym roku, ale był to cały zestaw z akcesoriami, a nie tylko sam koń.


Klacz jest siwa jabłkowita. Ma ciemną grzywę i bujny, cieniowany ogon. Nie ma podków.



Na nosie ma zmarszczki, pysk jest przyciemniony. Bardzo podoba mi się na zdjęciach portretowych, ale nie lubię pozy w jakiej jest ukazana. Ten kłus wydaje mi się nienaturalny, ale może to tylko moje widzimisię.


Z pozostałymi końmi andaluzyjskimi Schleich:


A tu porównanie z ogierem TWH - Tennessee Walker (inna nazwa to Tennessee Walking Horse, dlatego skrót TWH).



Model ten, ale w innej maści, był dostępny w kalendarzu adwentowym na 2015 rok. We wpisie o kalendarzu dokładniejszy opis klaczki, więc zapraszam do klikania w link, jak ktoś jeszcze nie widział: Post o klaczy andaluzyjskiej z kalendarza. Niestety nie mam już tej figurki w domu, więc nie mogę zrobić zdjęć porównawczych.


Którą wersję wolicie? Ja nie wiem, którą bym wybrała...

Pozdrawiam!

28 komentarzy:

  1. Przepiekny model *-*. Kolejne cudo tego i zeszłego roku. Tej klaczy daje bardzo,ale to bardzo duzo poza. Jest ona taka lekka i delikatna,typowa na konia andaluzyjskiego :). Klacz ma też piękne rzeźbienie,ale trochę ma dziwne te jabłuszka xD. Takie nienaturalne... Mi się osobiście podoba w dwóch wersjach,bo jest piekna *-*. Ale jednak bardziej skradła moje serce andaluzka z kalendarza,bo ma taki bardziej kucykowaty,słodki wygląd <3. Pozdrawiam. U mnie n/n. Wpadniesz :)?
    figurkischleich.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Piekna. To chyba mój nr 1 Schleich w tym roku. Maść śliczna. Można byłoby się pryczepić dosłownie szczegółów. Śliczna.
    Mam pytanko: wie Pani kiedy będą dostępne COLLECTA a w szczególności Arden? Nie mogę znaleźć żadnego katalogu ani nic.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oh ah w poniedziałek powinny trafić do mnie obie wersje Andaluzki <3 na początku totalnie mi się nie podobały ale z czasem przekonała się do nich :)
    Pozdrawiam!

    Ps. Kiedy mniejwięcej będą kolejne nowości takie jak arab czy ogier/wałach clydesdale i mustang? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Capri pisała, że narazie przyszły tylko klacze :3

      Usuń
  4. Jakoś nie jestem przekonana do schleichów ale dla niej zrobię wyjątek :D Osobiście wydaję mi się że jest w takiej pozie:
    https://www.facebook.com/833970856644542/photos/pcb.1001663579875268/1001663539875272/?type=3&theater
    A jeśli jest właśnie w takiej, to ja bym zrobiła ją trochę inaczej... Tyle że ja beztalencie, a wszystko co związane z rzeźbieniem ode mnie ucieka :c
    Pozdrawiam
    Hania :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna!! Zakochałam się... w.. niej!

    OdpowiedzUsuń
  6. piękna! teraz muszę poczekać na przypływ gotówki :P
    Cieszę się, że wrzuciłaś dzisiaj aż trzy recenzje, bo umieram z ciekawości jak wyglądają nowe konie na żywo :p

    OdpowiedzUsuń
  7. Klacz jest prześliczna. Takie niebieskie jabłka to ma też ogier andaluzyjski na zadzie (przynajmniej mój). Skoro nie ma breyer'a marwari to chyba się pocieszę schleich'ami. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ta klacz jest piękna;)
    Mam jeszcze takie pytanko
    Gdzie kupiłaś parlty clody?
    Z góry dziękuję za odpowiedź
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. czy GG valentine i Kong beda jeszcze w monocerusie?

    OdpowiedzUsuń
  10. Szczerze mówiąc, bardziej podoba mi się druga wersja. Siwa jest zupełnie inna. Maść rzeczywiście chyba wieele zmienia.
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie!
    kolekcja-lotte.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepraszam, ale czy jest jeszcze szansa na pojawienie się w sklepie Zimsi i Misamee od Schleicha? Kiedy ostatni raz sprawdzałam na Alledrogo wołali na nie...no cóż, ciut za drogo dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Super wpis :) Obie klaczki są przepiękne :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękny model. Ja wybrałabym najchętniej siwą jabłkowitą. Wiesz może, gdzie można ją najtaniej kupić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w sklepie Misie Pysie widziałam ją za 17 złotych

      Usuń
  14. Haha ja też nie umiem wybrać wszystkie są śliczne! Najlepiej powiedzieć że chcesz wszystkie<3 Ale jak zobaczyłam klacz andaluzyjską na 2016 rok to byłam w 7 niebie :D
    Zapraszam do mnie stajniaparadise.blogspot.com jestem początkująca i to bardzo ale miły komek a także nie miły zawsze motywują także z góry dziękuje<3

    P.S przepraszam że się reklamuje

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ta klacz jest cudowna, widziałam ją wczoraj w sklepie ;))
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. Hej! Prześliczna klacz! Ja mam tą palomino, ale bardziej podoba mi się siwa, a mam przyjaciółkę, która też zbiera schleich'y (modelekoni.blogspot.com) i chce mieć oba rodzaje, więc się wymienimy. Ona dostanie moją klaczkę, a w zamian dostanę odniej tą siwą.
    PS. Mimo wszystko stwierdzam, że obie są śliczne!

    OdpowiedzUsuń
  18. A ja mam wrażenie, że figurki Schleich się pogorszyły. Dawniej były z jakiegoś lepszego tworzywa niż zwykły plastik. A ta poza rzeczywiście dziwna. Coś jak koń w stępie robiący pozy z kłusa.

    OdpowiedzUsuń
  19. mam klacz z kalendarza :) polecam i kupuje sobie też tą :)
    mam pytanie :
    1. czy będzie wpis o ogierze arabskim schleich ??? chciałabym znać twoją opinię na jego temat
    2. czy jest może naa stronie Monocerus koń firmy breyer BROOKSIDE PINK MAGNUM ? jak tak to kupie :)
    pozdrawiam, LaRosa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 1. Mówisz o tym nowym? Jak do mnie przyjedzie, to oczywiście go opiszę.
      2. Pink jest na sklepie, możesz kupować :)

      Usuń
    2. dzięki bo nwm czy kupowac a na str allegro z monocerus widzialam ze kosztuje 120 ziko a na oficialnej monocerus 110 :) i bardzo dziękuje

      Usuń
  20. Na focie z TWH jej oko jest...dziiiiwnee😐 ta grzywa...❤❤❤❤❤

    Zapraszam do mnie: stajniazk.blogspot.com (dopiero zaczynam więc wiesz)

    OdpowiedzUsuń
  21. Była moją faworytką i pierwszym koniem 2016 w stajni <3 Muszę się jednak doczepić do paru spraw; jabłuszka są okrągłe, nienaturalne (jak ktoś wyżej zresztą pisał), poza tym, ma gęstą, rozwianą grzywę, która zakręca się na końcu. Utrudnia to nałożenie siodła i przez to osiodłana wygląda dziwnie, bo popręg zapinamy... na środku brzucha. Aczkolwiek polecam ją, bo mam wrażenie, że dopiero zeszła z czworoboku. Niewiele koni schleich jest też jabłkowite, co dla fanów tej maści (w tym mnie), jest dużym zawodem. Klacz nie jest czysto siwa, ma lekko brązową sierść, co też jest nietypowe.
    W każdym razie, ja bardzo się na nią napaliłam i strasznie na nią polowałam. Model zdecydowanie na +!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i warto dodać, że bardzo różni się od starszego modelu... Jest większa i bardziej... Hym... Nie wygląda tak uroczo, tak starsza panna, jest mocniejsza w budowie, ale przez pozę jest delikatna.

      Usuń

Dziękuję, że zdecydowaliście się coś tutaj skrobnąć :)