środa, 25 listopada 2015

Breyer Traditional - Kuc Highland nr 1403

Figurka bułanego ogiera kuca Highland - Breyer Traditional 1483 Highland Pony.


Mold to "Haflinger" wyrzeźbiony przez pana Chris'a Hess'a i wprowadzony w roku 1979. Highland był produkowany w latach 2012-2013.



Nie będę modelu zbytnio opisywać, bo zrobiłam to już przy okazji haflingera na tym samym moldzie - możecie poczytać o nim tutaj: Breyer Traditional haflinger RDA Strikey


W tym modelu podoba mi się malowanie, bo lubię maści końskie z pręgą grzbietową.


I nos w nos z haflingerem. Konie są tej samej wielkości, tylko Highland jest w pudełku i stoi wyżej.


I jeszcze porównanie wielkości z Pink Magnum oraz GG Valentine:


W następnym poście (jutro lub w piątek) będą zdjęcia porównujące wielkość modeli koni i lalek różnych firm.

Pozdrawiam!

13 komentarzy:

  1. Pierwsza :33
    Post swietny, jednak model nie za bardz mi sie podoba. Jest jakis taki kanciasty a i miesniemi nie grzeszy.
    No i nie podoba mi sie ten domalowany ogon. Haflingerek chyba lepszy, ale jak dla mnie-szalu nie ma :/
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny konio :) całkiem spory... Jednak nie podoba mi się jego grzywą, pyszczek i zarys mięśni :/
    Izabelek dużo lepszy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi się ten konio nie podoba ;/
    Capricorn, może wiesz gdzie można zdobyć Breyera O'Leary's Irish Diamond?
    Pozdrawia!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojej... aż nie wiem co napisać. Dlaczego Breyer nie da spokoju tym starym, nieudanym moldom?? Przecież ten kucyk wygląda bardzo niechlujnie i nieforemnie, nie chcę nikogo obrazić ale to już naprawdę męczące, Breyer wypuszcza nową serię i nawet nie zadba o to, żeby figurki zachęcały ludzi do zakupu. Moim zdaniem wszystkie moldy Chrissa Hessa powinny już DAWNO odejść do lamusa, na te "dzieła" rzadko da się patrzeć, a co dopiero mówić o postawieniu ich na półce obok modeli typu Esprit, Etheral czy Andalusian... Wstyd.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za notkę o kucu. Pozdrawiam :-D

    OdpowiedzUsuń
  6. Wybacz mi proszę Capricorn za spam, ale muszę zareagować, bo całkowicie nie zgadzam się z komentarzem Anonima powyżej. Może i pan Chris Hess ma nieco specyficzny styl rzeźbienia modeli i nie każdemu muszą się podobać, ale nie zapominajmy, że to on dał podwaliny całej firmie Breyer. Gdyby nie jego praca, dzisiaj nie mogliśmy się cieszyć tak dużą różnorodnością modeli. Teraz Breyer produkuje tak dużo nowych moldów, że nie trzeba kupować tych dłuta pana Hessa. Chociaż i one mają wielu zwolenników, zapewniam.
    Pan Chris Hess z pewnością nie jest "lamusem", a jego DZIEŁA (bo tak nazywamy pracę artysty) jak najbardziej zasługują na miano modeli koni. Może nie powalają detalami, ale ich proporcje i anatomia bywają lepsze niż u wielu nowych moldów. Konie takie, jak Esprit, Ethereal, czy Andalusian też wcale nie są idealne.
    Mój komentarz ma na celu przypomnienie, że nie należy oceniać i krytykować pracy drugiego człowieka, która jest przez wielu innych ludzi szanowana, nawet jeśli nam się ona nie podoba. Powiedz, Anonimie, za jakiego artystę Ty się uważasz, skoro tak krytykujesz DZIEŁA pana Hessa, który stworzył mnóstwo dobrych modeli koni, wtedy, gdy takich rzeźbiarzy było bardzo niewielu i musiał on sam rozpocząć modelarstwo od kolebki? Czy to takie proste?
    Koniec mojego ględzenia, jeszcze raz przepraszam Cię Capricorn za spam.
    Co do samego modelu - w malowaniu jako Haflinger jest prześliczny :) Ta odmiana dodaje mu uroku. Jako highland też fajny, ale już nie robi takiego wrażenia. Ty to masz szczęście, Capricorn, do takich dobrych okazji. Najpierw Brighty w ciuchlandzie, teraz haflinger na allegro.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że to nie jest spam - bardzo dobrze to ujęłaś, chciałam napisać coś podobnego :)
      Zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy lubią modele pana Hessa, sama ich nie lubiłam. Jednak powoli się do nich przekonałam i te trójkątne pyszczki uważam za urocze ;) Ale rzeźby tego pana cieszą się wielką popularnością za Oceanem i dlatego są ciągle używane. Na szczęście mamy wolność i nie musimy kupować czegoś, co nam się nie podoba ;)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  7. Mi osobiście model nie przypadł do gustu :/. Bardziej podoba mi się jego izabelowate malowanie :). W tym modelu przeszkadza mi chyba tylko,jego łeb. Wydaje się mało proporcjonalny do reszty modelu :/. Ale ogólnie model jest calkiem ładny :). Pozdrawiam i zapraszam na n/n :) : figurkischleich.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Capricorn, kiedy będzie dostawa w Monocerusie? Bo dużo tradków już nie ma, np. Sary, a chciałam ją na urodziny (2.12)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dostawa była wczoraj. Niestety tych koni, których nie ma na sklepie, nie ma też na hurtowni. Podobno mają być koło 15 grudnia. Musisz wybrać innego koniowatego, albo czekać dalej. Niestety nie wiem, jakie konie przyjadą i czy Sara w ogóle jeszcze będzie :(

      Usuń
  9. Czy jestem jedyną osobą, której on się mega podoooooba? *.* Moim zdaniem jest taki uroczy :3.

    OdpowiedzUsuń
  10. Czy jestem jedyną osobą, której on się mega podoooooba? *.* Moim zdaniem jest taki uroczy :3.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że zdecydowaliście się coś tutaj skrobnąć :)