poniedziałek, 28 września 2015

Breyer Stablemates biegnący koń arabski i inne zwierzaki

Krótkie opisy paru modeli, o które prosiliście w komentarzach :)

Breyer Stablemates 5717 - Różano-siwy koń czystej krwi arabskiej


Klacz pokazana jest w galopie z rozwianą grzywą i ogonem. Maść z założenia ma przypominać różanego siwka, czyli siwiejącego gniadosza... Chyba w takim razie koń powinien mieć czarną grzywę i ogon? No i te "gwiazdki" na sierści, to miały być jabłka? Dziwnie ta maść wygląda, ale niewątpliwie figurka wyróżnia się na półce.



Szkoda, że klaczka nie ma więcej szczegółów, ale nie jest źle. Podoba mi się pysk i poza. Koń ma także strzałki pod kopytami.


Wyścigowy arab ;)


I porównanie z innym koniem rasy arabskiej Breyer SM - ale kasztan jest w zupełnie innym typie.


A teraz fotki na życzenie - ogier hanowerski CollectA oraz wilk arktyczny Schleich 13741:


Wydawało mi się, że już go opisywałam na blogu. Bardzo mi się ten wilk podoba, ma takie ciekawskie i uważne spojrzenie. Jest też taki puchaty :D Ma pomalowane pazury i poduszki pod łapami.






A ten szaro-brązowy pies, to australijski pies pasterski (Australian cattle dog) firmy CollectA. Wydaje mi się, że jest trochę za duży w stosunku do konia tej firmy, ale pewności nie mam. Nie przeliczałam wielkości, a nie widziałam nigdy psa tej rasy na żywo.



Wybaczcie, ale 3 część opisu kalendarza jutro, już dziś nie zdążę.

Pozdrawiam gorąco!

7 komentarzy:

  1. Według mnie (a przynajmniej tak mi się wydaje) CollectA ogólni robi dość duże psy w porównaniu do koni, ale to tylko moje zdanie :P
    Haha, mi też wilk arktyczny przypadł do gustu, choć raczej się z nim na razie nie spieszę, bo wiem, że prędko to on z katalogu nie wyjdzie (i ta świętość - będzie jak z marwari, potem, potem i w końcu nigdy).

    OdpowiedzUsuń
  2. Arabeł mi się średnio podoba ;/
    Poza ok., ale maść jest okropna ;'{
    Wilk wygląda jak taki kłębek waty :3
    Pies ma ciekawą pozę, może zagości u mnie ;P
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. O dziękuję za fotki wilka arktycznego :). Chyba zagości jako jedyny psowaty w mojej kolekcji:)).
    Arab nawet, nawet gdyby nie maść,ale podoba mi się. Pies CollectA? Myślę,że firma ostatnio pracuje nad anatomią figurek i za to wielki plus.:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo dziękuje za zdjęcia klaczki.:D Wydaje mi się, że te "gwiazdki" im nie wyszły. Jeszcze raz serdecznie dziękuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten australijski pies nie jest za duży, to ten rodzaj od krów, i one są duże. W sumie te końskie też. I tak, widział na żywo porównanie z koniem.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ta rozowo siwa arabka siwieje nie z gniadego, ale z kasztana ( bardzo ciemnego) dlatego ma brązową grzywę i ogon i brązowo rózowe ciało. Gdyby siwiała z gniadego prawdopodobnie nogi byłyby na dole czarne lub szare a nie ciemno brązowe. I wtedy grzywa ogon byłyby czarne z mniejszą większa ilością włosów białych. Mold nazywa się często jako Endurance czyli rajdy długodystansowe i ta poza najbardziej pasuje własnie do tej konkurencji albo do śmigania po padoku, czy rekreacyjnej jazdy.

    A wilk jest faktycznie przeuroczy. Gdy ostatnio przeglądałam zwierzaki Schleich na zywo ten wilk był jednym z zwierzaków, które najbardziej mi się podobały.
    Pozdrawiam :)
    www.dorotheahhh.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Klacz odpada. Poza, maść i w ogóle. Ja niedawno zaniedbałam swoje kolekcjonerstwo. Szkoła, sprawdziany, te wszystkie obowiązki. Ale weekendy zostawiam modelom :D Wilczek fajny, puchata kuleczka. Lecz to mi do wilka nie pasuje. Większość osób myśląc o "wilku" wyobraża sobie coś groźnego. A pieseł podoba mi się najbardziej. Mam nadzieję, że pojawi się u mnie w Rossmannie. A jak nie to zostaje Monocerus :)
    Pozdrawiam!
    Candy ♥
    PS
    Poluję na koński kalendarz z Twojego sklepu. Schleich 2015 :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że zdecydowaliście się coś tutaj skrobnąć :)