środa, 6 maja 2015

Spotkanie Kolekcjonerów cz. 3

W tym poście zdjęcia kilku modeli firmy Breyer, które pojawiły się na spotkaniu w Krakowie. Niestety nie obfotografowałam koni Classics - jak się człowiek spieszy, to wiecie, co się dzieje ;)



Piękna parka: Breyer Traditional Picasso nr 1742 (nowość 2015) oraz Breyer Traditional Alborozo nr 711108 (produkowany w roku 2008).


Picasso - portret srokatego mustanga - jest na moldzie zwanym "Desatado" wyrzeźbionym przez Kristinę Lucas Francis i wprowadzonym do produkcji w roku 2012. Do tej pory jednak był to model specjalny wypuszczony w ograniczonych ilościach. Picasso jest pierwszą regularną wersją, taką którą każdy może zakupić. Do Polski na razie przyjechało niewiele egzemplarzy i dlatego rzadko pojawia się w sklepie, ale jest nadzieja na więcej, więc wypatrujcie ;)


Powiem Wam szczerze, że na zdjęciach promocyjnych koń wcale mi się nie podobał - na żywo jednak roztoczył cały swój urok. Miałam w łapkach 2 modele i oba pojechały już w świat, ten jest własnością Askady. Chyba trzeba kolejne zamówienie złożyć ;)



Alborozo to model specjalny, wyprodukowany w 2008 roku specjalnie na Breyer Fest. Niestety jeśli wpadł Wam w oko, to pozostaje polowanie na E-bay lub podobnych zagranicznych serwisach - firma Breyer straciła prawa do tego moldu i jego forma została zniszczona, a co za tym idzie - nie będzie już więcej tych modeli. Te, które pozostały, osiągają czasem zatrważające sumy. Ten egzemplarz należy do NAF, której udało się go "upolować" - gratuluję i zazdroszczę :)


Ogier został wyrzeźbiony przez Brigitte Eberl.





Kolejnego konia NAF przygarnęła na spotkaniu - jest to Breyer Traditional nr 1707 - Sam. Na tym samym moldzie można było kupić też konia Sato.


Mold to "Cigar" wyrzeźbiony przez Susan Carlton Sifton i wprowadzony w roku 1998. Jeden z piękniej wykonanych wyścigowców i w takiej pozie, że nie potrzebuje podstawki ;)




W następnym poście oczywiście AR-ki ;)

7 komentarzy:

  1. Prześliczne Breyeraśne! :")
    Najbardziej podoba mi się Alborozo.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Przez ten post przekonałam się do Sama ;).
    Po prostu cuuudoo podobnie jak dwa pozostałe konisie :D:D
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne breyery ;). Picasso mnie zachwycił,tak jak Alborozo. No cóż będzie trzeba go na eBay'u wypatrzec,bo ma w sobie to coś *_*. Tak w ogóle piękne zdjęcia ;). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Według mnie Sato ładniejszy od Sama. Ale to pewnie z miłości do srokaczy...
    nmrschleich.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Zakochałam się w Alborozo... Och, dlaczego zawsze najlepsze moldy są poza zasięgiem?
    Czekam z niecierpliwością na ARki.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Alborozo ;-;.Chcę ;-;.On jest taki cudowny!Wiadomo o co poszło z tym moldem?
    Cigar bardzo ładny, nawet lepszy niż Sato!A ja za gniadoszami nie przepadam na modelach, więc coś w nim musi być :).

    OdpowiedzUsuń
  7. Alborozo i Picasso są cudowne *.* a myślałam, że Sam mię jest w rzeczywistości taki "czerwony".
    Pozdro

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że zdecydowaliście się coś tutaj skrobnąć :)