niedziela, 1 lutego 2015

Breyer Traditional - Hamlet i Magic nr 1711

Pełna nazwa modelu, a właściwie dwóch modeli w jednym pudełku, to:
No. 1711 Gentle Carousel's Miniature Therapy Horses Magic and Hamlet


Gentle Carousel to fundacja non-profit z USA. Pewnie wiecie o czymś takim, jak terapia przy pomocy psów lub kotów? Zwierzętami, które pracują w tej fundacji, są miniaturowe konie. Razem ze swoimi ludzkimi opiekunami koniki odwiedzają szpitale, hospicja oraz szkoły, aby przynieść trochę radości do przebywających tam ludzi - młodych i starych. Więcej możecie zobaczyć na stronie fundacji: Therapy Horses of Gentle Carousel


Kary koń z niebieskimi oczami to klacz Magic. Jest ona chyba najsłynniejszym koniem z fundacji, wcale się temu nie dziwie, bo jej oczy robią wielkie wrażenie nawet na modelu. Choć czasami mam wrażenie, że figurka wygląda trochę jak żaba ;)


Drugi koń to Hamlet. Jest młodszy od swojej partnerki i kasztanowaty. Dopiero uczy się na dobrego terapeutę, ale już z powodzeniem odwiedza szpitale.


Na bokach pudełka zamiast standardowej głowy bezimiennego konia, są podpisane głowy Magic i Hamleta. Dzięki temu wiemy, który jest który.

Modele mają ten sam mold moniaturowego konia w kłusie wyrzeźbionego przez Sommer Prosser w 2000 roku i noszącego imię Midnight Tango. O ile dobrze widzę przez "szybkę" to są "bezpłciowe". Może nie mają zbyt wiele detali, ale są bardzo starannie wykonane.


Modele mierzą około 10 cm w kłębie i około 14 cm "w uszach". Są większe od Schleich, czy innych podobnych skali i nie pasują do nich wielkością. Przy Breyer Classics mogą udawać jakieś kuce.


Ciekawa sprawa z pakowaniem po 2 takie same, no prawie takie same, modele. Dzięki temu, jeśli komuś nie zależy na trzymaniu parki, można zamówić zestaw z koleżanką/kolegą i się podzielić - zawsze to taniej wychodzi, a kolejny Breyer w stadzie ;)

Pozdrawiam!

13 komentarzy:

  1. Piękne koniki ^^ bardziej mi się klacz podoba- te oczy O)_(O takie wielgaśne i niebieskie *.*
    No ale znając życie i tak ich nie kupię :(
    Mam takie pytanko: czy dałaś kiedyś opis TS Black Tie Affair? Chciałabym go nabyć, dopóki jeszcze jest dostępny, a raczej jeszcze go masz :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie bo dawno cię nie było

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dawałam jeszcze. Ale opis też tylko pudełkowy niestety. Mogę zrobić jutro. Jeszcze mam 1 szt., ale postaram się zamówić, jeśli jeszcze mają.

      Usuń
  2. Śliczne są. A te oczy Magic <3
    Pozdrawiam

    drimaldi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Hihi, jednego Black Tie zamówiła już moja siostra ;P
    Miniaturki są śliczne, aczkolwiek ja planuję kupić zestaw kreatywny z tym modelem i samemu go przemalować :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hihi, jednego Black Tie zamówiła już moja siostra ;P
    Miniaturki są śliczne, aczkolwiek ja planuję kupić zestaw kreatywny z tym modelem i samemu go przemalować :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne, szczególnie Magic :D Może kiedyś je przygarnę ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne te konisie :D Te oczy Magic trochę mnie odrzucają, są za duże :P
    Pozdrawiam i zapraszam na n/n
    figurkischleich.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudaki ^^ przygarnełabym jednego :3
    Może kiedyś do mnie trafi? Hamlet to cudo *___*

    http://dreamsmeadow3.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudaki ^^ przygarnełabym jednego :3
    Może kiedyś do mnie trafi? Hamlet to cudo *___*

    http://dreamsmeadow3.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Urokliwe :).Mnie się bardziej podoba Hamlet - ma taką cudną, nietypową odmianę!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że zdecydowaliście się coś tutaj skrobnąć :)