piątek, 16 stycznia 2015

Moja kolekcja - HSO

HSO to skrót od "Horse Shaped Objects", w wolnym tłumaczeniu - Obiekty KonioKształtne. Czyli wszystkie figurki / zabawki, które przedstawiają konie, ale czasem trzeba się dokładnie popatrzeć, żeby rozpoznać w nich konia ;)

Większość maluchów to gratisy do innych koni kupowanych na aukcjach lub podarki od znajomych - "Zbierasz konie? O, ja znalazłem w pudełku takiego. Weź sobie" ;)

Złote rycerzyki stare jak ja ;) Kolorowe wyścigowce też. Leżący w kolorze miedzi to zapalniczka, niestety popsuła się jedna mała część, która jest kluczowa :/ Drewniany składak zawsze mnie denerwował, bo ma dziwnie ułożone nogi. Teraz już wiem, że to po prostu jakaś amerykańska rasa w nietypowym chodzie ;)


Ceramiczne mikołaje, czerwony na kółkach z Krakowa, piszcząca zabawka z targu od "Ruskich" ;) Skarbonka - lajkonik, ale jeździec się zgubił.


Flokowe koniki kiedyś opisywałam na blogu. Kiwaczek metalowy to prezent, ale nie ma podstawy.


Mosiężny skaczący z jakiegoś jarmarku staroci... chyba go kiedyś opisywałam? Olaf (osiołek) i Kadela (pinto) też już były na blogu. Leżący konik to figurka na półkę - jak leży, to nóżki mu zwisają ;)


Żywiczne figurki i koniki z laki jakoś się tak same nazbierały ;) Ciężką żelazną głowę dostałam w prezencie. Ciekawe co to? Na pewno wiesza się na ścianie. Brakuje kawałka na dole, gdzie wkręca się śróbkę. Może to wieszak na ogłowie w takim kształcie?


Na półce zobaczycie siodło west od La Rosita - kiedyś je pokażę lepiej.


I jeszcze podziękowania dla wszystkich, którzy polubili Fanpejdża Capricorn Medow - Dziękuję Wam serdecznie! Byle do przodu ;)


Pozdrawiam!

17 komentarzy:

  1. O ja :O ale masz tego dużo!!! Moje takie inne to raczej jakieś MLP :P
    Moja ciocia też miała zapalniczkę w kształcie konia, ale się popsuła i wyrzuciła :/
    Pozdro

    OdpowiedzUsuń
  2. Tylu konikorztałtnych rzeczy nie widziałam o_O Ile tutaj tego jest Wow!
    Ja akurat zbieram wszystko z psami włącznie z zeszytami XD
    Pozdrawiam :) http://www.psiakischleich.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow. A myślałam, że to ja mam pełno końskich maluszków... :P

    Ten różowawy z 4 zdjęcia jest idealny na CM. Gdzie go dorwałaś? Z chęcią bym sobie takiego sprawiła :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ŁOŁ ile koni :D Szkoda, że zapalniczka jest zepsuta, bo świetnie wygląda!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nie mogę O.O Dziękuje Capricorn w sprawie Breyera i schleich'ów. Wiem, że Traditional to trochę kasy ale mam już uzbierane. :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Uzbierało się tego trochę! Ja też zbierałam wszystkie konie, które wpadły mi w oczy i w ręce, a na razie się na firmówkach zatrzymało :) Bardzo fajny ten koń z jeźdźcem z grubego druta na 4 zdjęciu!

    OdpowiedzUsuń
  7. Duża ta kolekcja :)
    Pozdrawiam i zapraszam: drimaldi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja ciągle zastanawiam się ile posiadasz tych koni xD
    Na tych zdjęciach tyle tego ,że się nie orientuję, pozdrawiam ;)
    http://naszapasjaupodkowy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Dużo ich *o*
    Zapraszam do mnie ;)
    minty-xcx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Jacie ile ty tego masz :D
    Pozdrawiam i zapraszam na n/n
    figurkischleich.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Ty maltretujesz konie.!!!!!Dziewczyno chyba nie chciałabyś siedzieć scisnieta na półce!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie masz racji - ja je torturuję! Siedzą ściśnięte w pudłach na szafie :D

      Usuń
  12. Mam pytanko czy do złożenia tego drewnianego konia używałaś kleju ? XD Pytam bo mam problem z jego złożeniem XD

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że zdecydowaliście się coś tutaj skrobnąć :)