niedziela, 4 stycznia 2015

Breyer Traditional - Hope klacz arabska

Burza śnieżna dziś była u mnie. Sypało i grzmiało. Niestety śnieg szybko się topi, a zmrok szybko nadchodzi, więc sesja fotograficzna była bardzo krótka, tylko kilka zdjęć.

Breyer Traditional - Hope klacz arabska, mold Family Arabian Mare wyrzeźbiony przez Chris'a Hess'a w 1961 roku (nr katalogowy 5).

Mój pierwszy Breyer.


Na pewno już o niej pisałam, lecz nie mogę teraz znaleźć tego posta.


Klacz jest w skali Traditional, ale jest trochę większa od innych koni z tej serii.


Trochę niedoceniana - stoi tylko na półce i się kurzy.


A przyznacie, że jest całkiem wdzięczną modelką.


Zapraszam do polubienia profilu FB Monocerus, ciągle dorzucam nowe rzeczy do sklepu :)

Nie bójcie się - to, że polubicie stronę, nie znaczy, że od razu musicie coś kupować w sklepie ;)


17 komentarzy:

  1. Ja polubiłam już dawno jako ja i 2 strony, w tym fanpage bloga ;)
    Śliczna arabka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie przypominam sobie posta o tej klaczy :/ więc właściwie możesz napisać nowy xD
    A co do fb to polubię jak tylko wejdę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie lubię Breyerow ale w sumie to ta ładna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi się ta klacz niezbyt podobała, ale kiedy dostałam Galenę (też na tym moldzie), od razu zmieniłam zdanie
    Ja też polubię Monocerus, jak tylko wejdę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest urocza :). Ma bardzo delikatny łebek jak na Arabkę- takie właśnie lubię. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. U nie również był istny Armagedon! Grzmiało, waliło niby gradem, niby śniegiem ;) Widocznie mieszkamy w małej odleglości od siebie :) Klacz piękna :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie od roku 2015 wcale nia ma śniegu, tylko cały czas deszcz! Dzisiaj dla odmiany zaświeciło słońce. Klacz piękna, przychodzi mi teraz na myśl mój pierwszy Breyr (i na razie jedyny) czyli Luzytanek :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie również była burza :( Śliczne zdjęcia :D
    http://naszapasjaupodkowy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie jeszcze niedawno było biało, lecz od wczoraj zniknęło 3/4 śniegu. Ociepliło się trochę, ale wieje okropnie. Klaczka ładna, ale według mnie zbyt jednolicie pomalowana. Niemniej, nie ujmuje jej to wielkiego uroku :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Byłaby ładniejsza gdyby ta odmiana na łebku, nie była zrobiona aerografem. Ale tak to ma wiele uroku ;) U mnie tak sypie śnieg, a obok fundamenty wylewają :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczna :) Piękne fotki :)
    Pozdrawiam i zapraszam na n/n
    figurkischleich.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Dwie ostatnie fotki są absolutnie cudne :D.
    W sklepie już czatuję na collecty :P.

    OdpowiedzUsuń
  13. Oh, pierwsze zdjęcie jest śliczne. :D
    Ostatni widoczek również. Pobudza wyobraźnię.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczna jest, choć z dość starego rocznika... Ale nic ;)
    Candy

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczna jest, choć z dość starego rocznika... Ale nic ;)
    Candy

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczna jest, choć z dość starego rocznika... Ale nic ;)
    Candy

    OdpowiedzUsuń
  17. piękna zapraszam na mój konkurs

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że zdecydowaliście się coś tutaj skrobnąć :)