środa, 31 grudnia 2014

CollectA - klacz mustang nr 88544 - custom

CollectA - klacz mustang nr 88544 - przemalowana przez Metalfish Art

Zdaję sobie sprawę, że maść nie wszystkim się spodoba. Ale ta maść zdradza, że klacz nie jest już zwyczajnym mustangiem. Teraz to koń - chimera.


Jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś o końskich chimerach oraz zobaczyć zdjęcia konia, na którym wzorowana jest maść mojej klaczy, polecam zajrzeć na stronę bloga Genetyka Umaszczenia Koni - Chimery i mozaiki.


Metalfish wspaniale uporała się z tak nietypowa maścią.


Myślałam na początku, żeby zrezygnować z sabino (czyli nie robić tych białych łat), ale Metalfish miała rację, że koń byłby wtedy za monotonny.


Czekam teraz na wiosnę, żeby zrobić sesję na dworze wszystkim moim przemalowańcom ;)


Chciałam życzyć Wam wszystkim lepszego Nowego Roku 2015, bądźcie zdrowi i miejcie wiele energii na rozwijanie swoich pasji :)

Pozdrawiam gorąco!

15 komentarzy:

  1. Kupuję!!! XD u mnie nowa notka zapraszamy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ech, piękna. Taka nietypowa, niespotykana...

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna!!!
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
    http://stajniapraga-modelekoni.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Do mnie nie przemawia ta maść :/ Jest dziwna.
    Szczęśliwego Nowego Roku :)
    Pozdrawiam i zapraszam na n/n
    figurkischleich.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Maść jest owszem trochę dziwna, ale o to chodzi w chimerach ;) Uwielbiam takie konie! :D Wpadniesz do mnie i zostawisz ślad? Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję za noworoczne życzenia.

    Tobie również życzę wszystkiego dobrego, zdrowia, rozkręcenia sklepu oraz wsparcia ze strony Przyjaciół i rodziny. :)

    Chimera bardzo ładna. :)

    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. śliczna !



    wpadniesz?
    dziś nowe 3 notki !!
    www.horseforceone.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Koń piękny :) Widziałam kiedyś chimerę na żywo, była bardzo podobna do twojej, ale nie miała odmian.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudna chimera :) Ta maść jest mega. I to niebieskie oko <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie jestem pewna, czy masz ten model, ale zapytam. Mogłabyś mi powiedzieć czy Elvis Bear, jest ładnym modelem, i czy się go opłaca kupić? Z góry dziękuje, Quarterowa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam go, ale w pudełku bo jest na sprzedaż :) Pooglądałam go przez szybkę i bardzo mi się spodobał. Jest dokładnie wykonany, ma śliczne podkowy i piękne spojrzenie. Na brzuchu ma autograf Elvisa :) Nie każdy lubi jego postawę, bo jest w chodzie typowym dla Koni Tennessee.

      Usuń
  11. Piękna chimerka : ) też taką chce <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Mnie ten blog niesamowicie się podoba.Na pewno w wolnych chwilach będę wracał na ten blog bo na pewno się opłaca.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że zdecydowaliście się coś tutaj skrobnąć :)