poniedziałek, 3 listopada 2014

Futrzak

Ten koń jest już ze mną długo, bo przyjechał z Targów w Pajęcznie w maju tego roku.

Trochę wahałam się, czy Wam go pokazać, bo niektórym może się nie spodobać. Oto Futrzak:


Futrzak jest koniem drewnianym, ale na wierzchu ma prawdziwe futro. Grzywa i ogon to chyba królicza sierść.


Jest większy od konia Breyer Traditional. Zrobię kiedyś zdjęcia porównawcze.


I jeszcze bonusowa fotka z oblizującym sie potworem ;)


Muszę przemalować mu pysk, bo taki różowy jest trochę nie na miejscu. Jak sądzicie, jaki kolor będzie dobry?

Pozdrawiam gorąco w ten ciepły listopadowy wieczór :)



Chciałam jeszcze za pośrednictwem tego bloga podziękować chłopakom z Tibii - DL oraz SL - dziękuję za pomoc, bez Was nie zdobyłabym tego, co mam :-D

Oczywiście specjalne podziękowania dla mojego Męża, bez którego ta przygoda nie byłaby w ogóle możliwa ;)


Papatki!

16 komentarzy:

  1. Jaki świetny futrzak :o. Chce takiego ^_^. Ile za niego dałaś? Jest cudny czekam na foty porównawcze :)
    Pozdrawiam i zapraszam na n/n
    figurkischleich.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Według mnie nie powinno się kupować figurek z prawdziwym futrem. Wiele razy mnie kusiło, ale jestem wierna zwierzaczkom. Mi osobiście się raczej nie podoba, mało realny...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tym bardziej, że sama miałam dwa króliczki...

      Usuń
    2. ale czaszki jak widać u cb na blogu są całkiem okej, nie? ;) skóry też się bierze po zabiciu ze starości/na mięso, inne przypadki rzadkie

      Usuń
    3. Ale tamta czaszka, to po pierwsze znaleziona. Po drugie, zapewne z przyczyn naturalnych, a że znalazło się na widoku, to nie mój interes. Po trzecie, nie wygląda mi jak czaszka zwierzęcia domowego.
      Według mnie, jedzenie mięsa króliczego jest okropne. To tak, jakby jeść psa...

      Usuń
    4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    5. Wiki Schleich a że tak sie spytam co jadłaś na obiad? Bo ''obrońca zwierząt'' sie znalazł, a mięsko to dobre było co nie?
      Twierdzisz, że tylko króliki, psy i inne zwierzęta domowe mają prawo do życia?! Kurde weźcie sie ludzie ogarnijcie. Jak bronicie zwierząt i uważacie że złe jest to, że zabawki są z futrem zwierzęcym to brońcie do jasnej ciasnej WSZYSTKICH a nie tylko wybranych!

      Usuń
    6. Wcale dziś mięsa nie jadłam, wiesz? I może wcale tak nie sądzę? To, że piszę o wybranych, to nie znaczy, że liczą się tylko one. Tak się składa, że z mamą wpłacamy na ratowanie najróżniejszych, czy to osiołek, czy koń lub inny zwierzak. A poza tym, bluźnienie publicznie nie najlepiej o tobie świadczy...

      Usuń
    7. Bluźnienie? Aha... nie przeklnełam w ogòle... chyba nie wiesz co to przekleństwo. Nie bede tu sie wykłòcać pod tym postem. twoje tłumaczenia cie coraz bardziej pogrążają... . co chwila cos zmieniasz. to ostatnia moja wiadomosc. jak cos masz jeszcze do dodania to zapraszam prywatnie.

      a i fajna byłaby maska z czaszki zwierzaka nie? ale juz futerko na koniku juz straszne i nieetyczne.

      tez nie jestem za tym ale ja przynajmniej nie jestem hipokrytką i jak cos uwazam za nieetyczne to całosciowo a nie tylko wybrane elementy a reszta juz jest super.

      Usuń
  3. Cóż, oprócz tego, że z prawdziwego futra, jest ładny. Ja jednak też pozostanę wierna zwierzaczkom :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jestem przeciwnikiem ze względu na moją dietę i poglądy. Aczkolwiek nie będę ukrywać że z lat dziecięcych mam z dwa może zwierzaczki z takim futerkiem.

    Jednak mimo wszystko ciekawa figurka i nie będę ciebie obrażać za to, że tego konika przygarnęłaś.


    A tych co są ''wierni zwierzakom'' proszę o to by sobie uświadomili, że wasz obiad to też kiedyś było zwierze, tak jak to futerko kiedyś do jednego z nich należało.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Hmm... ciekawy ^^ Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny jest,ale ja takiego raczej bym nie przygarnęła. Wolę ,,łyse" figurki :D
    Pozdrawiam

    naverick.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Króliki, królikami ale z ich futra jest tylko ogon i grzywa. Sierść za to jest z KONIA, co mnie odrzuca.

    OdpowiedzUsuń
  8. No dobra, aż się trochę boję komentować *-* konik fajny, choć ja też pewnie nie kupiłabym modelu z prawdziwym futrem. Nie chcę się wypowiadać nt zwierząt, bo to nie o to tu chodzi ale mówienie o sobie, że jest się "wiernym zwierzaczkom" jest wg mnie dziecinne. No bo zastanówmy się - ile razy same jadłymśmymięso i ile zwierząt zginęło z naszego powodu? Tak, tak komary, muchy i pająki to też zwierzęta, nie tylko konie, króliki i psy.

    OdpowiedzUsuń
  9. Konik sympatyczny i jak widać kontrowersyjny :P
    U nas n/n - zapraszam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że zdecydowaliście się coś tutaj skrobnąć :)